Re: tom 9. Filemon. Wspomnienia o Szarutku...
Napisane: Pt kwi 20, 2018 6:48
Dziesięć lat by mi włosy rosły na taką długość
Sorry za zaśmiecanie wątku , ale tak od razu Aziczek się przypomniał, też miał domkowe foty
Tak strasznie mi go brakuje, im wiecej chorób, im smutniej, tym bardziej...
Sorry za zaśmiecanie wątku , ale tak od razu Aziczek się przypomniał, też miał domkowe foty
Tak strasznie mi go brakuje, im wiecej chorób, im smutniej, tym bardziej...