Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II cz.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 02, 2016 23:06 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Haha no u mnie jest zawsze jesień, latem też :D ale całkiem mi to pasuje, lubię takie umiarkowane temperatury, gorzej że tu potrafi bardzo mocno zawiać czasami :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob sty 02, 2016 23:20 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:Haha no u mnie jest zawsze jesień, latem też :D ale całkiem mi to pasuje, lubię takie umiarkowane temperatury, gorzej że tu potrafi bardzo mocno zawiać czasami :)

Już jestem poszłam tylko na chwilkę umyć kuchnie, zrobiłam herbatkę i mogę posiedzieć. Ja lubię lato i ciepełko, nie lubię zimna i wiatrów ale taki mamy klimat i trzeba się cieszyć ze wszystkiego :lol: :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26979
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 23:21 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gosia mozemy sobie lapki podac. Ja bym mogla mieszkac w jakiejs hiszpanii albo cos!
No tu juz tak powiem ciagnie, czuc mrozik....
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sty 02, 2016 23:35 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

PixieDixie pisze:Gosia mozemy sobie lapki podac. Ja bym mogla mieszkac w jakiejs hiszpanii albo cos!
No tu juz tak powiem ciagnie, czuc mrozik....

Mnie się też taka ciepła Hiszpania się marzy. :P i palmy i ciepłe morze :lol:
Rano było ładne słoneczko ale nie wychodziłam z domu, mąż tylko po pieczywo poszedł i mówi że mrozik trzyma. W domu ciepło, nawet za ciepło bo zakręciłam troszeczkę kaloryfery.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26979
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 23:42 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Haha mój TŻ jest importowany z Aten więc jak nam brakuje słonka to zawsze możemy lecieć do rodziny ;) Ja słońce i ciepło lubię ale na codzień łatwiej mi funkcjonowac w takich umiarkowanych temperaturach.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob sty 02, 2016 23:44 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:Haha mój TŻ jest importowany z Aten więc jak nam brakuje słonka to zawsze możemy lecieć do rodziny ;) Ja słońce i ciepło lubię ale na codzień łatwiej mi funkcjonowac w takich umiarkowanych temperaturach.

To jesteś szczęściarą :1luvu: i jak to mówią kobietą światową :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26979
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 23:45 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

O bardzo swiatową :ryk: :ryk: :ryk: głównie siedzę z kotem w domu :mrgreen:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob sty 02, 2016 23:48 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:O bardzo swiatową :ryk: :ryk: :ryk: głównie siedzę z kotem w domu :mrgreen:

To też świat bo i ludzki i koci :ryk: :ryk: :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26979
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 23:50 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Ale powiem Wam że się Stella ucieszyła bardzo jak TŻ wrócił. Na sam jego widok zaczyna mruczeć głosno jak mały motorek 8O Ja ją muszę pogłaskać żeby zamruczała a on wystarczy że jest! Teraz w pełnej komitywie leżą razem na wersalce.
Nie ma sprawiedliwosci :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob sty 02, 2016 23:51 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Import z aten :ryk:

Mam w Grecji znajomych :mrgreen:
Wybieramy sie do nich chyba w tym roku :ok:

Ja lubie ciepło, ale wole takie chłodniejsze dni :mrgreen: wiosnę uwielbiam jak sie wszystko budzi do życia :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sty 02, 2016 23:54 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Kasia hohoho no takiej to dobrze :D

My bylismy 2 lata temu w Atenach... piekne zabytki ale kurcze widac ze mieli ogromny kryzys.... .

Mi ciepelka nigdy nie za wiele :D Moge byc >30 nie przeszkadza mi to ;D

Moge dla ochlody saczyc sangrie :d
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sty 02, 2016 23:54 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Moli25 pisze:Import z aten :ryk:

Mam w Grecji znajomych :mrgreen:
Wybieramy sie do nich chyba w tym roku :ok:

Ja lubie ciepło, ale wole takie chłodniejsze dni :mrgreen: wiosnę uwielbiam jak sie wszystko budzi do życia :1luvu:

Szczęściary jesteście ja będę działeczkę obrabiać ale może coś mi się trafi, zawsze do Niemiec mogę pojechać ale tam tak jak i u nas więc po co tak daleko się ciągnąć.
Przyjaciółka mieszka pod belgijską granicą.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26979
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 23:55 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Oooo sangria :love: z cytrynka i lodem :love:
W biedronce jest odpowiednik sangri, sangrita :ryk: całkiem w dechę :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sty 02, 2016 23:56 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

PixieDixie pisze:Kasia hohoho no takiej to dobrze :D

My bylismy 2 lata temu w Atenach... piekne zabytki ale kurcze widac ze mieli ogromny kryzys.... .

Mi ciepelka nigdy nie za wiele :D Moge byc >30 nie przeszkadza mi to ;D

Moge dla ochlody saczyc sangrie :d

O Janinko myślałam że już śpisz, :P to sobie już w czwóreczkę pomarzymy o słoneczku i ciepełku.A sangria dobra rzecz :lol:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26979
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2016 23:58 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Moli ja wlasnie ta sangria z biedry sie racze :D Moja meza uwielbia :D
Myslisz czemu znowu w tym roku hiszpanskie klimaty ??:D Sie maz na sangrie napalil :P

Nie spie, siedze na kanapie popijam winko :D i rzucam Coco mysz bo mi tu przynosi :D Sie roozochocila do zabawy :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 16 gości