To są tzw plisy i są dostępne w każdym miejscu, gdzie szukasz żaluzji/rolet. Czy zamontujesz je sama - nie wiem, ja przy zakupie zamawiałam montaż. Patrzyłam natomiast jak to się robi i po prostu wiercisz dziurki, wsuwasz takie "spinacze", w nie wkładasz sznurki... no jakoś tam.
Dla mnie super sprawa, bo właśnie nie chcę mieć całego okna zasłoniętego, plisy pełnią mi rolę niejako zazdrostek. Ustawiam sobie na wymaganą wysokość, zależy jak słońce świeci, albo w jakim stopniu chcę się "ukryć"

W sypialni mam z firanką, ale w kuchni mam same plisy i w zupełności wystarczają

Genialne jest właśnie to, że można je ustawić albo na całe okno, albo tylko na mały, wybrany fragment, chociażby na samym środku.
