Rudi i Pysia VI Dziennik niecodziennik ;) łamigłówka s. 73 ;

kotka doroty pisze:Dzięki Vill Przeżyłam remont i teraz mam ładnie Nawet podłogi są ładne ,że o sobie i kocicy nie wspomnę

Pięknie wygląda odnowiona chałupka i pewnie cieszy

Trza by kiedyś o Poznań zahaczyć...szkoda, że doktor nie chce mnie już oglądać

Za to kurka chce rżnąć inny...szlag, niech się ten rok już skończy..... :roll:

Co Znowu chcą ciachać?

Faktycznie chatka odnowiona cieszy

A do Poznania to bez doktoa też możesz zajrzeć :ok:

Bardzo lubię przyjmować gości,teraz :mrgreen:

A już takich gości to.....aaach

Spadam ,czas do pracy na ostatnią nockę w tym tygodniu.W pzyszłym jeszcze dwie i święta

A w drugi dzień świąt przywożę do się moją mamcię :1luvu:

i to mnie cieszy najbardziej :piwa:

I będzie mamcia Miałke tuczyć he he.

Dziś przyszło 90 :strach:

kabanosków dla Basi...

villemo5 pisze:I będzie mamcia Miałke tuczyć he he.

Dziś przyszło 90 kabanosków dla Basi...

To sobie dziewuszka poje

A popatrz, moje nie ruszą....żadnych kocich smaczków, za wyjątkiem odkłaczających chrupek fioletowej firmy na W :mrgreen:

Nic dziwnego zwierzaki kontrolują opał, bo w doopki musi być ciepło :mrgreen:

shira3 pisze:
villemo5 pisze:I będzie mamcia Miałke tuczyć he he.

Dziś przyszło 90 kabanosków dla Basi...

To sobie dziewuszka poje A popatrz, moje nie ruszą....żadnych kocich smaczków, za wyjątkiem odkłaczających chrupek fioletowej firmy na W

A u nas na 5 kotów tylko Basia kocha kabanosy nad życia, a Lila zje z nudów... Reszta ma w nosie.

co do przysmaczków
odkryliśmy ostatnio, że Loki wyżera cichaczem TŻ tabletki flexi coś tam z kolagenem - na odbudowę chrząstki stawowej :roll:

kradnie blister z podręcznej apteczki, wynosi do kąta, liże, dziubie zębem, a jak się okienko w końcu otworzy, to pożera tabletkę
(spróbowałby mu kto zapodać tabletkę dla zdrowia :evil:

)

lekoman? W sumie sie kotu nie ma co dziwic...tez chce miec zdrowe stawy...choc moj ortopeda twierdzi, ze to sciema z tymi suplementami

ja też tak mówię (sprawdziłam na sobie), ale TŻ po pierwsze wszystko wie lepiej, a po drugie w coś musi wierzyć

Ale zobaczenie miny Lokiego, przyłapanego na wylizywaniu ukradzionego blistra - bezcenne :mrgreen:

He, a ja w temacie kotów grzejnikowych: Pysia ma grzejnik szeroki do dyspozycji, a Newa kładzie się na takim, który jest od niej 3 razy węższy :lol:

Masz węższy niż 15 cm? Pysia malutka jest, ledwie 4 kilo kotki....

shira3 pisze:Masz węższy niż 15 cm? Pysia malutka jest, ledwie 4 kilo kotki....

Newy jest circa 3 kg, ale grzejnik ma 6 cm szerokości :lol:

Vill kota karmię ja!Jak mama będzie u mnie to nie będzie miała potrzeby jej karmić,zresztą na czas remontu Miałka wczasowała się u niej i jakoś to przeżyła i kocica i mama :mrgreen:

Moja kota nie chce kocich kabanosków ,ani przysmaków firmy na W :roll:

Najlepszym odkłaczaczem jest wysiany w doniczce owies :lol: