12 łap i 4 kopyta: koniec części I, zaproszenie do II :)

W kłębek to mogłabym się z nimi zwinąć, ale wyciągnięcie się np. na wznak byłoby już nieco problematyczne.

Jak to robisz, że te bambusy Ci tak rosną do góry? Moje nieodmiennie wyglądają jak przewodnione, chociaż nie podlewam ich dużo - są takie flaczaste i opadające :roll:

Szalony Kot pisze:Jak to robisz, że te bambusy Ci tak rosną do góry? Moje nieodmiennie wyglądają jak przewodnione, chociaż nie podlewam ich dużo - są takie flaczaste i opadające

Nic specjalnego z nimi nie robię, są podlewane w podstawkę, na wierzchu ziemi leżą kamyczki, więcej grzechów nie pamiętam

Może im w podstawkę trzeba właśnie... :roll:

Kot w doniczce Ci wyrósł

?

rastanja pisze:Kot w doniczce Ci wyrósł ?

Ale szybko wyrwałam chwasta :>

floxanna pisze:

W kłębek to mogłabym się z nimi zwinąć, ale wyciągnięcie się np. na wznak byłoby już nieco problematyczne.

Poćwiczysz to dasz radę

shira3 pisze:
floxanna pisze:W kłębek to mogłabym się z nimi zwinąć, ale wyciągnięcie się np. na wznak byłoby już nieco problematyczne.

Poćwiczysz to dasz radę

Jestem wredna, okrutna etc. i robię tak jak one: kładę się nieśmiało, gdzie jest trochę wolnego, a potem pomału się rozpycham :twisted:

floxanna pisze:
shira3 pisze:
floxanna pisze:W kłębek to mogłabym się z nimi zwinąć, ale wyciągnięcie się np. na wznak byłoby już nieco problematyczne.

Poćwiczysz to dasz radę

Jestem wredna, okrutna etc. i robię tak jak one: kładę się nieśmiało, gdzie jest trochę wolnego, a potem pomału się rozpycham

prawidłowa technika

Po przekątnej radzę się układać :wink:

floxanna pisze:

W kłębek to mogłabym się z nimi zwinąć, ale wyciągnięcie się np. na wznak byłoby już nieco problematyczne.

Skąd ja to znam...
Kiedy jestem u mamy, w takiej konfiguracji śpią trzy koty - w tym malutki Koralik nad moją głową.
Kiedy śpię u siebie - w łożu towarzyszą mi dwie koty i dwie psice ( jedna to wilczyca).
Najczęściej rzeczywiście leżę po przekątnej ...