Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 20, 2014 9:36 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

U mnie Patmol czasem zachowuje się irracjonalnie -może to ten sam problem .
On jakiś czas temu był zatkany. Tez muszę chyba się wziąć za łapanie.
I wczoraj przyszedł do kuchni, sprawdził czy jestem i nasikał na widoku -jakby coś mi chciał pokazać.
I chodzi ostatnio taki jakiś wkurzony.

Ale złapię i co dalej?
do laboratorium zanieść i co poprosić?
profil ogólny czy jakoś inaczej?

ile po złapaniu mogę to trzymać w lodówce?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 20, 2014 10:18 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Oj, jak wkurzony chodzi, to może być to
U nas Loki przed zatkaniem biegał za Zdziską i spuszczał jej łomot
Myśleliśmy, że ona go prowokuje (bo robi to czasem) i że się odgryza, ale to było prawdopodobnie gorsze samopoczucie w pęcherzu i na kimś chciał się odegrać
A jak już kot sika na widoku, to jawna prośba o złapanie tych siuśków

Wiesz, u nas jak zaniosę siki do weta, to po nie przyjeżdżają z wet-labu
ale jak nie ma specjalistycznego w mieście, to ludzie oddają do ludzkiego
niektórzy piszą, że kot, inni nie
trudno powiedzieć, co lepsze
Myślę, że profil ogólny, bo posiew ma sens, jakby wyszło dużo bakterii
z tym, że u nas robiono jeszcze jakieś odwirowywanie, żeby ustalić czy jest piasek i co to za kryształy
no ale ludzie też miewają piasek w nerkach, to dla nich pewnie też się robi taki rodzaj badania, musiałabyś zapytać

Co do trzymania w lodówce - też mówią, żeby jak najszybciej, bo niektóre kryształy lęgną się w złapanym moczu, już poza pęcherzem
nie wiem o co to chodzi - chyba, że tedy nie widać ile faktycznie jest krayształów w pęcherzu, a tylko ogólnie, że mocz jest w takiej kondycji, że się kryształy wytrącają (za mało kwaśny i z piaskiem)
Chyba
Im więcej czytam, tym trudniej mi wyłowić wiarygodne informacje :-/

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 20, 2014 10:36 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

u nas na pewno nie do veta -tylko do ludzkiego laboratorium
tylko właśnie co poprosić -żebym nie musiała łapać dwa razy :oops:

Patmol chodzi i myśli komu wlać :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 20, 2014 10:57 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

no to powiedz, że oprócz ogólnego profilu chcesz sprawdzić osad, czy są tam kryształy, albo piasek
oni będą wiedzieli jak to nazwać
albo zadzwoń do weta, niech on powie co zbadać

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 20, 2014 11:01 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

ok
z tego co mówi vet -to ja tylko bardziej skołowana wychodzę
i zawsze mi się za coś oberwie -mój vet jest dobry ale dość bezpośredni w niektórych sprawach
jakoś ostatnio mam dość
veta staram się omijać raczej :oops: chyba że już muszę iść

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 20, 2014 14:14 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

:evil:
trzy osoby leczą kota
żadna nic nie wie
albo opowiada inną historię

jakbym nie poszła, to bym się nie dowiedziała, że co innego się mówi, co innego się robi
informacji nie przekazuje się zmienniczce, a klienta ma się gdzieś, niech siedzi jak głupi na telefonie, potem się go postraszy operacją

miał dostać leki na obkurczenie cewki
w większej dawce
nie dostał
miał mieć wyciągnięty cewnik i być obserwowany czy sika
nie był
miałam mieć telefon co z kotem
zero informacji

chyba było widać, że jestem niezadowolona (eufemizm)

kompletna indolencja
nie wystarczy być szefową
żeby umieć leczyć
prowadzenie gabinetu z ambicjami lecznicy też wymaga oprócz dyplomu, zaangażowania

najprościej zostawić kota w szpitaliku i może sam wyzdrowieje
:evil:
Ostatnio edytowano Pon sty 20, 2014 14:22 przez pozytywka, łącznie edytowano 1 raz

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 20, 2014 14:21 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Pozytywko, niech wyjmują cewnik, zabieraj dokumentację i Lokiego do tej innej lecznicy :(
Mam nadzieję, że chociaż przekazywały sobie informację o podawanych kotu lekach, żeby nie dublować się etc...

Kurczę, czy nie mają elektronicznych rejestrów, żeby dane zapisywać i ewentualne uwagi, aby zmienniczka mogła się zapoznać? Bo rozumiem, że gdy mają sporo pacjentów, to przekazana ustnie informacja może umknąć, ale zapisane na karcie pacjenta już nie znikną...

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Pon sty 20, 2014 14:30 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

nie wiem co powiedzieć
ani co poradzić :?
kurde kurde kurde

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 20, 2014 14:31 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

ożesz :( :strach:
kot w szpitaliku to zawsze większa kasa :evil:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 20, 2014 14:37 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

jest wpis w komputerze
stąd się okazało, że nie dostał zwiększonej dawki, tylko zwykłą

kot w szpitaliku, z cewnikiem, niech se siedzi

to jakiś obłęd

po tym co tam dziś powiedziałam, pani dr, ta, która jednak się angażuje powiedziała, że osobiście go poobserwuje
ma dostać jeszcze 3 zastrzyki, więc lepiej żeby został
o 18-tej zadzwoni tam mąż, bo mnie już szlag trafia
jutro ma być ta, która się angażuje i teoretycznie mam zabrać kota razem z opisem leczenia
bez opisu, nie wychodzę

Teraz widzę, że 8 dni cewnikowania to nie jest najlepsze rozwiązanie, a przecież ostatnie 3 - 4 dni, to już mocz był klarowny
po co było trzymać cewnik tak długo?
Przecież im dłużej, tym większe ryzyko obrzęku cewki
a skoro kot sikał cały dzień jak hydrant a potem zaczął tylko po kropelce, a usg nie wykazało piasku, to czy pierwsze skojarzenie nie powinno być w kierunku obrzęku? a nie, że "otwórzmy kota, to zobaczymy czy jest piasek i jak wygląda cewka; to się go przy okazji wyszyje"

jestem wściekła i przestraszona
do jutra się może jeszcze powstrzymam przed wykradzeniem go, bo widzę, że mój dygot udzielił się w gabinecie, może mu pomogą wreszcie
cała reszta na Balickiej

Ando, o kasie to ja już w ogóle nie myślę
embargo zrobiłam na to
szczególnie jak podliczyłam to, co do tej pory poszło
nie dopuszczam do siebie myśli, że to może być świadoma strategia - leczenie kota, zostawianiem w szpitalu

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 20, 2014 14:49 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Wiem, ze kasa w takich chwilach nie jest ważna.
Jednakowoż potem otwiera się oczy ze zdumienia... szczególnie boli, kiedy leczenie okazuje się chybione.

Mam nadzieje, że trochę jednak się przejmą. Chociaz nie piszesz co im powiedziałaś.
Loki daj radę. !
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 20, 2014 15:00 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Anda pisze:...
Mam nadzieje, że trochę jednak się przejmą. Chociaz nie piszesz co im powiedziałaś. ...

na początek bardzo głośno zdziwiłam się "na litość boską, to panie sobie nie przekazujecie informacji o zwierzętach w szpitaliku??????"
a potem różne takie, pewnie nie pamiętam za dobrze
jak jestem zdenerwowana, to też dużo gestykuluję, mówię za głośno i nieprzyjemnym tonem
ludzie tego nie lubią (ja tez nie) i czują się atakowani (chociaż ja tylko uzewnętrzniam własne emocje :? )

Powiedziałam, że mam zastrzeżenia do sposobu komunikowania się ze mną i między nimi
i że nie rozumiem, dlaczego mówi mi się, że kot jest pod obserwacją, a nie jest
i że nie rozumiem dlaczego nie miał podanych leków, skoro było powiedziane, że będzie

nie wyraziłam entuzjazmu na przekazane mi przeprosiny przez panią dr., która (chyba zaalarmowana dyskretnie z zaplecza) zadzwoniła przekazać informacje, których nie przekazała wcześniej zmienniczce, ani mnie przez telefon

i takie tam

powiedziałam, że proszę po raz ostatni o opis leczenia, bo się cały czas nie mogę doprosić
i przypomniałam, że nie wyrażam zgody na żadne krojenie

no, niemiły głos miewam, jak jestem zła i/lub przestraszona

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 20, 2014 15:53 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Oby przyniosło to efekt. :!: :!: :!: :roll:
Ja jak jestem wściekła to mówić nie mogę wcale i uciekam, ale jak jestem lekko podminowana krzyczę i jestem niemiłosiernie niemiła i głos mam agresywny i podły. Tak mi mówią.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 20, 2014 15:53 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

pozytywka pisze:no, niemiły głos miewam, jak jestem zła i/lub przestraszona
to podobnie jak ja
Matko, jak czytam, to i mnie ponosi.
Zabrałabym kota jak nic, choć może to "tylko" niedopatrzenie, ale jednak nieufność w tej sytuacji górą.
Oczywiście mówię, jakie mam odczucia, ale nie jestem w tej sytuacji, więc nie przyjmuj, Pozytywko, tego jako sugestii. Chociaż... :roll: musiałam sobie zareagować, bo denerwuję się moją panną
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon sty 20, 2014 16:16 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Jak tylko dadzą ten opis (w papierze i skan) to jedź z nim do swojej lecznicy.
Te kobity to nie jest zespół tylko zbiorowisko indywidualistek.
Niech piszą wiersze a nie lecza koty!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1368 gości