wspólne życie - proszę o zamknięcie wątku

Właśnie byłam :cry:

ruda32 pisze:
kamari pisze:zapraszam na świąteczny wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=140587
to ważne

nie wiedziałam o tym wątku

Też nie wiedziałam. Dostałam cynk. I to wcale nie od Gosi :evil:

kamari pisze:
ruda32 pisze:
kamari pisze:zapraszam na świąteczny wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=140587
to ważne

nie wiedziałam o tym wątku

Też nie wiedziałam. Dostałam cynk. I to wcale nie od Gosi

Ja też nie wiedziałam.
A prosiłam ją, żeby dawała znać, choćby o brakującej karmie dla kotów, bo obiecałam, że będę kupować.
Oj Gosia, Gosia...

rapsodia82 pisze:
kamari pisze:
ruda32 pisze:
kamari pisze:zapraszam na świąteczny wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=140587
to ważne

nie wiedziałam o tym wątku

Też nie wiedziałam. Dostałam cynk. I to wcale nie od Gosi

Ja też nie wiedziałam.
A prosiłam ją, żeby dawała znać, choćby o brakującej karmie dla kotów, bo obiecałam, że będę kupować.
Oj Gosia, Gosia...

Normalnie się poryczałam. Nie wiedziałam, że jest tak źle. Przecież byśmy coś zorganizowały.

Dziewczyny...a co ja miałam pisać...to wcale nie jest łatwe...
I gdyby nie to, że tych cholernych alimentów nie dostanę przed świetami, to wogóle nie byłoby tamtego wątku...

vip0 pisze:Dziewczyny...a co ja miałam pisać...to wcale nie jest łatwe...
I gdyby nie to, że tych cholernych alimentów nie dostanę przed świetami, to wogóle nie byłoby tamtego wątku...

Małgoś, ty się nawet nie tłumacz. Nawaliłaś. Jestem na ciebie naprawdę zła. I na siebie też, bo powinnam była wcześniej pomyśleć.
Dziewczyno, musisz pisać o takich rzeczach. Oj nie wiem, jak ci to przetłumaczyć. Kochamy cię i zawsze pomożemy. To wielka radość dać coś z siebie drugiemu człowiekowi. O kotach nie wspominając :wink:

Proszę cię, pisz jak jest. Jest nas tu dużo, zawsze coś się zorganizuje :ok:

vip0 pisze:Dziewczyny...a co ja miałam pisać...to wcale nie jest łatwe...
I gdyby nie to, że tych cholernych alimentów nie dostanę przed świetami, to wogóle nie byłoby tamtego wątku...

już nie ważne dlaczego tak wyszło
jeszcze Roksana chora

Gosia, wierz, że możesz na nas liczyć, zawsze coś się wymyśli, jak nie tak, to inaczej, ale zawsze...

Odmeldowuję się na dzisiaj, ale proszę nie zapominać o Vipowie :ok:

(wątek w podpisie)

I poproszę o cichutkie kciuki na jutro :ok:

...

Ja bym nawet ten głupi cukier Gosi wysłała i jakis makaron z tych darów z UE ale głupia przesyłka mnie zeżre - też musze mieszkać w takim pipidówku, nawet nie mam sie z kim zgadać i złożyć.
to co daje na bazarki nikt nie chce :roll:

Nie chwaląc się, zrobiłam sobie dzisiaj wycieczkę do stolicy. Troszkę krwi się polało, ale zrobiłam sobie piękne fotki. Z profilu i en face (nie obrażając nikogo

). No i przykrość, na fotkach byłam sama. Samiuteńka. Bez Józka :dance:

Idę się ubzdryngolić :piwa:

Mario, gratuluję i baaaardzooo się cieszę

Twoje zdrówko :piwa:

Bianka 4 pisze:Mario, gratuluję i baaaardzooo się cieszę Twoje zdrówko

Bardzo dziękuję :1luvu:

Stawiam kolejkę :piwa:

kamari pisze:
Bianka 4 pisze:Mario, gratuluję i baaaardzooo się cieszę Twoje zdrówko

Bardzo dziękuję Stawiam kolejkę

dobre wieści :ok:

kamari pisze:Nie chwaląc się, zrobiłam sobie dzisiaj wycieczkę do stolicy. Troszkę krwi się polało, ale zrobiłam sobie piękne fotki. Z profilu i en face (nie obrażając nikogo ). No i przykrość, na fotkach byłam sama. Samiuteńka. Bez Józka

Idę się ubzdryngolić

jakby to ujal Krzyś - Marysia mały goopiutki miś :mrgreen:

wspólne życie - proszę o zamknięcie wątku

Kto przegląda forum