Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 11, 2013 10:56 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Jak samopoczucie? Wykasłałaś już "co trzeba"?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt sty 11, 2013 11:24 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Wykasłałam i wykichałam większość tego, co było do usunięcia z organizmu. Mam wrażenie, że kuchnia indyjska też miała tu pozytywny wpływ :wink: Koty jak zwykle miluśne-całuśne plus Ciel, który z samego rana atakuje twarz, bo wszystkie duże koty zwiały przed nim na wysokości, by dospać spokojnie do rana. A niedługo nie dadzą rady - wczoraj przy karmieniu kurakiem na parze Cielutek z ziemi wyskoczył na wysokość mojego pasa, więc strach się bać co będzie za tydzień 8O .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sty 11, 2013 20:41 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Miło, że zdrowiejesz :D . Zapowiadało się nieciekawie, nawet bardzo nieciekawie.
Skoczne to futro. Faktycznie. Małe ADHD. Jak patrzę na Figaro to czasami zaczynam się zastanawiać skąd wziąć taki kołowrotek jak mają chomisie tylko wielkością dla kota :twisted: . Tak myślę, że dla Twojego koteczka też by się przydał. :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt sty 11, 2013 20:48 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Alienorku Dziękuję za kolory które mi posłałaś w prezencie,nie wiem czy ubrac te rajstopy czy do ramki wstawić :oops: takie piękne
Jak dobrze że zdrowiejesz Kochana i trzymam mocno nadal za Wasze Zdrówka
Powiedz czy to możliwe że kurkuma poprawia nastrój?dostałam od znajomej troszkę
zrobiłam ryż,wyszedł taki żółciutki i aż mi humor poprawił
Ściskam mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sty 11, 2013 23:42 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Cieszę się Iwonko że Ci się podobają, noś je i niech Ci ciepło w nich będzie, bo one grube, ciepłe i miłe w dotyku.
A kurkuma jak najbardziej jest nie tylko przyprawą złocącą potrawy, ale też podnosi odporność i pozytywnie wpływa na układ nerwowy - żeby nie było że zmyślam: http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowia/1,1014 ... owego.html

Ciel z Julinką, Franią i Justinem ganiają się po mieszkaniu. Znaczy Ciel lata ciągle, a duże kociszcza się wymieniają. Inaczej chyba nie dałyby mu rady. Zaraz dam gadowi kawałek skrzydełka to się może na godzinę uspokoi i będę mogła zasnąć. :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 12, 2013 11:15 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Księżna wczoraj i dziś rano z własnej woli wyszła na pokój pozwiedzać. Nawet weszła na łóżko i je obwąchała starannie, ale zdaje się być nauczona, że kot nie ma prawa być na łóżku z człowiekiem. Jak tylko się położyłam, to zwiała. Poza tym żadnych zmian (puszka niejadalna, suche cacy, śmietanka mniam).
Wczoraj Ciel próbował pożreć naleśnika z kremem czekoladowym - nie zdążyłam mu wygrzebać z pyszczka tego co odgryzł. Dobrze że nie było tego dużo. Dziś rano zasadzał się na moją kawę, mimo że wcześniej dostał swoją śmietankę - gad jeden :evil: Dziś Ala, żeby zjeść chlebojaje musiała talerza bronić niczym niepodległości - jajko było solone i z przyprawami zdecydowanie niewskazanymi dla kotów (tandoori masala).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 12, 2013 11:18 Re: Noworoczna norka u Alienorka

naleśniki z kremem czekoladowym są pyszne
i żur też
najbardziej
smakosz Lilka
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sty 12, 2013 18:38 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Wskazane nie wskazane (przyprawy) kot chce to sobie bierze. No. A tutaj doświadcza czynnego oporu. To co ma biedulek robić? Atakować trzeba, usilnie atakować. Wyrwać i pożreć bo gotowi kota zagłodzić. To takie oczywiste. Czy można tego nie rozumieć? Kot nie wie już jak tłumaczyć. Jakby kot sam o siebie nie zadbał to .... nie wiadomo co by było.
:D 8)
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sty 13, 2013 11:10 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Ala dziś tańczy bolly na Wielkiej Orkiestrze Światecznej Pomocy a w ramach pomocy Fuks wczoraj zadrapał ją na twarzy i to dość konkretnie :evil: . Dało się ukryć pod makijażem, ale :evil: .
Cielito dziś przy prasowaniu wyleciał do łazienki, bo z uporem maniaka chciał się tarzać w świeżo poprasowanych i poskładanych rzeczach. I oczywiście wpadł do wody mocząc łapki i brzuch. Ala go uratowała i kontynuowała malowanie z gadziorkiem na rękach. Jak wyszła Ciel napadł na Księżną leżącą spokojnie na łóżku - ona go pogoniła, ale nie zrobiło to na nim wielkiego wrażenia. Potem przez pół godziny czaił się na biedactwo i tylko nasze phyyy powstrzymało go przed kolejnymi atakami na kicię.
Fuks też nie był lepszy - gdy leżałam głaszcząc Rukię najpierw 3 razy przeleciał obok nas z prędkością błyskawicy, a potem rzucał w nas torebką herbaty malinowej dobrze wymemłaną i wypraną w misce z wodą. Gdyby nie to, że pilnowałam, odgoniłby też Rusię od miski, choć przecież i tak zawsze dostanie część jej mokrego :roll: . Tylko Kotori, Rusia i Księżna były dziś (jak dotąd) w 100% grzeczne - reszta odstawiała mniejsze lub większe szaleństwa.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 13, 2013 20:59 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Okej. Młoda od Alienor zgłasza się już na swoim koncie :D . Jeśli trzymaliście kciuki to bardzo się cieszę, bo taniec (bollywood) wyszedł bezbłędnie.
Obrazek

miko-dono

 
Posty: 65
Od: Pt lut 17, 2012 17:49

Post » Nie sty 13, 2013 21:07 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Gratulacje miko-dono [cokolwiek to znaczy :mrgreen: ] !!
Ale zazdrość i tak mnie zeżre - tańczyć bollywood... ech...
Jakiś filmik, zdjęcia? Mamusia może zrobiła? :lol:
A jak buzia po kontakcie z Fuksem?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26376
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 13, 2013 22:15 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Ala ma nick po jednej postaci z anime.
Ala tańczyła to: http://www.youtube.com/watch?v=0gtDICWPTyA, więc był to bolly z elementami baghry. Zdjęcia są (robiła koleżanka), filmik ma przysłać pan od muzyki, który ją kręcił. Plus Ala pół dnia chodziła w choli i saree oraz za datek na WOŚP miała stroić chętnych w saree, ale nie było ich wiele. Za to naopowiadała się o strojach indyjskich, że są różne style wiązania saree i zaskoczyła panie zachwycające się strojami informacją, że można je kupić w pobliskim lumpku :D
Buzia się leczy, ale ślady są nadal widoczne i jeszcze przez kilka dni będą.
Poza tym jakoś żyjemy :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 14, 2013 22:49 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Kinnia pisze:Miło, że zdrowiejesz :D . Zapowiadało się nieciekawie, nawet bardzo nieciekawie.
Skoczne to futro. Faktycznie. Małe ADHD. Jak patrzę na Figaro to czasami zaczynam się zastanawiać skąd wziąć taki kołowrotek jak mają chomisie tylko wielkością dla kota :twisted: . Tak myślę, że dla Twojego koteczka też by się przydał. :twisted:


Jeśli kojarzysz "ścianę śmierci" w wesołym miasteczku (trafiają się - w tych dużych, stacjonarnych) - to coś takiego dostosowanego wielkością do Fuksa i Figaro mogłoby się sprawdzić :twisted: .
Nie to, co Księżna - nie dość, że grzecznie drapie drzewko (wiśnię) przywleczone w tym celu, to ślicznie bawi się kulką z papieru. I śpi ze mną w nogach łóżka. Jakby jeszcze miała większy repertuar jeśli chodzi o jedzenie byłaby idealna. Jedyne co spsociła to to, że wczoraj wczesnym popołudniem prawie przyprawiła mnie o zawał serca. Ala z koleżanką poszły na Orkiestrę, robiąc przy tym spore zamieszanie, ja siedziałam jeszcze w domu i gdy miałam iść do Ali z kilkoma zapomnianymi przez nią rzeczami, zauważyłam że nigdzie nie ma Księżnej. Ani pod łóżkiem, ani w łazience (w tym za pralką), ani w kuchni (w tym pod szafką i za lodówką), ani na żadnej z półek z butami, ani w żadnej szafie i szafce. Na szafach też nie. Ani na parapecie, ani za telewizorem. Jak już myślałam, że zejdę na zawał, na wszelki wypadek klęknęłam i sprawdziłam pudełko po butach pod/za łóżkiem. Tam była, skulona i śpiąca sobie cichutko podczas gdy ja odchodziłam od zmysłów. :roll:
Jest coraz spokojniej swoją drogą - jaśnie państwo kociejstwo coraz bardziej akceptuje fakt, że Księżna spędzi tu jakiś czas. Ona zresztą to ułatwia - stara się nie prowokować i wszystkim schodzić z drobi - prócz Ciela, któremu stanowczo wybija z głowy zabawy w pogonie i turlanki. I tak spokojnie i wśród ciszy i erupcji chaosu płynie nam życie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 15, 2013 9:11 Re: Noworoczna norka u Alienorka

To się naszukałaś :twisted:
kciuki za Was i kociarstwo :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto sty 15, 2013 9:51 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Ale Ci sie udało to dziecko - nadzwyczajnie :D
W Indii byłam na występach takiego klasycznego tańca [i innego teatru]. Bollwoodzki jest inspirowany i ... przyspieszony niewyobrażalnie. Ja jednak lubię. Żaden oberek czy mazurek nie jest mnie w stanie tak poderwać jak taki filmik, które przysłałaś. Zresztą w ogóle nie lubię ani polskiego,ani okolicznego folkloru. A cały ten świecąco-błyszcząco-kolorowy i praktycznie bez sensu, nie będacy zresztą folklorem, oprawa pokazująca kompletne oderwanie od rzeczywistości... taniec mi pasuje. Już nawet się nie przyznam ile razy potrafiłam obejrzeć jakiś film. I się poryczeć, mając cały czas z tyłu głowy, że chyba debilka jestem.
Najchętniej bym chodziła na codzień w salwarze - chodzi mi o rodzaj ubrania, niekoniecznie kolory.

Na tych występach oczywiście zepsuł mi się aparat :twisted: Ale jedna rzecz mnie tam uderzyła. To była jakaś znana tancerka. Była...no, w najlepszym razie puszysta. Piękna zresztą, elastyczna jak wąż, gibka. Tańczyły z nia dwie inne. Jedna była dużo wyższa, bardzo szczupła, druga pośrodku jakoś i też nie w rodzaju naszych baletnic. Każda inna, żadne podobieństwo.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26376
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości