Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 08, 2011 21:22 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Lilianna J-wie pisze:Kaktusy też uwielbia :mrgreen:

Miałam taką co kaktusy lubiła i już kwiatków nie chcę bo wszystkie zmarnowała :twisted:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 08, 2011 21:24 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
Lilianna J-wie pisze:Kaktusy też uwielbia :mrgreen:

Miałam taką co kaktusy lubiła i już kwiatków nie chcę bo wszystkie zmarnowała :twisted:

Ile ty miałaś kotów?
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 08, 2011 21:25 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Łeee.. To u mnie wszystkie lecą jeśli nie są większe od nich samych, trujące, nie wiszą gdzieś na ścianach czy podwieszanych kwietnikach :mrgreen: Szczypior i pietruszkę mi nawet obrobiły
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Czw gru 08, 2011 21:29 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Czw gru 08, 2011 21:36 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
Lilianna J-wie pisze:Kaktusy też uwielbia :mrgreen:

Miałam taką co kaktusy lubiła i już kwiatków nie chcę bo wszystkie zmarnowała :twisted:

Ile ty miałaś kotów?

Od przedszkola liczyć? :mrgreen: Na tym mieszkaniu była jedynaczka żyła 12 lat,Aisha i Bejbi bo sibka była nie moja i krótko.Zawsze miałam koty,ale wychodzące więc źle kończyły.Dachowce.Strylizowałam wiele lat wstecz dzikie kotki pod matki blokiem.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 08, 2011 21:42 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Jasne Ty nigdy o nic nie prosisz, a zawsze dostajesz.Tylko zauważ przy okazji,że jak swoją historię przedstawiasz tak jak tu na forum to właśnie ci ludzie o dobrych,wrażliwych sercach się litują i dają,choć czasami sami niewiele mają.Bo ty przecież jesteś biedna,schorowana,masz chorego kota,należy ci się przecież.Sporo już zyskałaś bo i pieniądze i drapak i kota ci chcieli dać i jeszcze wysterylizować i kto wie co tam jeszcze,może w ogóle go utrzymywać.I to jest właśnie egoizm w czystej postaci,ty jesteś zawsze na pierwszym miejscu,liczą się tylko twoje potrzeby,twoje marzenia,twoje oczekiwania i to, że tobie się należy.Nic innego cie nie obchodzi.
Dla tych co dali ci kasę to jeszcze jesteś miła,bo wypada i może jest szansa,że jeszcze coś dadzą,a tych którzy mają inne zdanie i nie są sponsorami to albo właśnie traktujesz jak mnie, nazywając mnie wariatką,albo wypędzasz z wątku.

kropla111

 
Posty: 80
Od: Pt maja 20, 2011 18:20

Post » Czw gru 08, 2011 21:52 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

kropla111 pisze:Jasne Ty nigdy o nic nie prosisz, a zawsze dostajesz.Tylko zauważ przy okazji,że jak swoją historię przedstawiasz tak jak tu na forum to właśnie ci ludzie o dobrych,wrażliwych sercach się litują i dają,choć czasami sami niewiele mają.Bo ty przecież jesteś biedna,schorowana,masz chorego kota,należy ci się przecież.Sporo już zyskałaś bo i pieniądze i drapak i kota ci chcieli dać i jeszcze wysterylizować i kto wie co tam jeszcze,może w ogóle go utrzymywać.I to jest właśnie egoizm w czystej postaci,ty jesteś zawsze na pierwszym miejscu,liczą się tylko twoje potrzeby,twoje marzenia,twoje oczekiwania i to, że tobie się należy.Nic innego cie nie obchodzi.
Dla tych co dali ci kasę to jeszcze jesteś miła,bo wypada i może jest szansa,że jeszcze coś dadzą,a tych którzy mają inne zdanie i nie są sponsorami to albo właśnie traktujesz jak mnie, nazywając mnie wariatką,albo wypędzasz z wątku.

Nie chciałam za darmo drapaka i nie był z miau.W ogłoszeniu dałam ża kupię tanio drapak ponad metrowy.Zazdrościsz że ktoś się zaoferował kupić.Nic nie pisałam o rencie :evil: Zresztą jasdor wie jak było bo znalazłam najpierw za 50 zł.,ale w trakcie odpisała mi jedna kobieta i mówiłam o tym używanym.Zdecydowała się kupić Bejbi nie wiem moze kotka jej się spodobała bo fotkę dałam i potem kilka razy z nią pisałam i wysyłałam foty Bejbi na drapaku.Drapak używany kupiła jasdor dla Szejbal.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 08, 2011 21:55 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

kropla111 pisze:Jasne Ty nigdy o nic nie prosisz, a zawsze dostajesz.Tylko zauważ przy okazji,że jak swoją historię przedstawiasz tak jak tu na forum to właśnie ci ludzie o dobrych,wrażliwych sercach się litują i dają,choć czasami sami niewiele mają.Bo ty przecież jesteś biedna,schorowana,masz chorego kota,należy ci się przecież.Sporo już zyskałaś bo i pieniądze i drapak i kota ci chcieli dać i jeszcze wysterylizować i kto wie co tam jeszcze,może w ogóle go utrzymywać.I to jest właśnie egoizm w czystej postaci,ty jesteś zawsze na pierwszym miejscu,liczą się tylko twoje potrzeby,twoje marzenia,twoje oczekiwania i to, że tobie się należy.Nic innego cie nie obchodzi.
Dla tych co dali ci kasę to jeszcze jesteś miła,bo wypada i może jest szansa,że jeszcze coś dadzą,a tych którzy mają inne zdanie i nie są sponsorami to albo właśnie traktujesz jak mnie, nazywając mnie wariatką,albo wypędzasz z wątku.

Ona i tak nie zrozumie...
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 08, 2011 21:59 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Karola,Lilianna i inne osoby nic mi nie dały i je lubię.Dlaczego?O wszystkich co pomagały Bejbi pamiętam i jestem wdzięczna mimo że kilka osób się odwróciło bo nie rozumieją że czegoś tam nie można wyleczyć.Tak trudno to zrozumieć?Pytanie moje do weta było "czy Bejbi może z tym żyć?" ' "tak,ale będą nawroty bo tak jest i wtedy trzeba pomocy farmakologicznej"
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 08, 2011 22:41 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Aż sobie zaznaczę
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw gru 08, 2011 22:55 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

TRZYMAM KCIUKI ZA BEJBUŚKĘ ŻEBY ŁADNIE SYROPEK POŁKNĘŁA :ok:
Gosiara
 

Post » Czw gru 08, 2011 22:59 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Gosiara pisze:TRZYMAM KCIUKI ZA BEJBUŚKĘ ŻEBY ŁADNIE SYROPEK POŁKNĘŁA :ok:

Trzymaj proszę bo jest ochydny :mrgreen: a ona już będzie wiedzieć że to jest ten syrop :mrgreen: bo wyczuje.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 08, 2011 23:57 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Syropek podany ale ja się czuję jakby Bejbi myślała tak jak w tej piosence :( że krzywdę chcę jej zrobić :( ona od malucha mizia się jak to puszczę.Pamięta do dziś i tak robi.
http://www.youtube.com/watch?v=igg4kB-PDVw
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 09, 2011 0:00 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:Syropek podany ale ja się czuję jakby Bejbi myślała tak jak w tej piosence :( że krzywdę chcę jej zrobić :( ona od malucha mizia się jak to puszczę.Pamięta do dziś i tak robi.
http://www.youtube.com/watch?v=igg4kB-PDVw

Oczywiscie Bejbi rozumie caly tekst, oraz nawet śpiewać potrafi,,,
najszczesliwsza
 

Post » Pt gru 09, 2011 0:16 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:Syropek podany ale ja się czuję jakby Bejbi myślała tak jak w tej piosence :( że krzywdę chcę jej zrobić :( ona od malucha mizia się jak to puszczę.Pamięta do dziś i tak robi.
http://www.youtube.com/watch?v=igg4kB-PDVw

Oczywiscie Bejbi rozumie caly tekst, oraz nawet śpiewać potrafi,,,

Nigdy nie zapomnę co mi odpisałaś o Bejbi kiedyś.Zupełnie Masz ją gdzieś więc zmykaj spać.
Oczywiście że nie rozumie :x ja tak się czuję jak wyżej piszę.Twoje koty nie reagują na niektóre rzeczy?Muzyka,itp?Ciekawe...bo Bejbi widocznie ma coś jednak w tej główce :wink:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 14 gości