Kicorek pisze:MariaD pisze:No, nie. Posłanko wyłożone jedwabną chustą z frędzlami... Taki to pożyje.

A propos - te frędzle jeszcze żyją z 3 kotami?

Jakimi 3 kotami? Tylko jeden to kot, reszta mutanty

Edit: o, ewkaa to samo napisała
I to samo piszę w wątku Marii, objawił się u niej jeden kot - charakterologicznie

, a ona twierdzi, że ma więcej
Kicorek pisze: skąd macie takie fajne "gwiazdkowe" firanki? Idealne na zimę

No jak to skąd

Firanka ma juz parę ładnych lat i zawsze wisi zimą
edit: o prosze foteczka sprzed 5 lat

MAGDZIOL pisze:Moja choinka rozebrana wczoraj wieczorem żeby ją wynieść na taras musiałam otworzyć oba skrzydła drzwi.Natychmiast wszystkie wybiegły na taras i kilka minut trwała gonitwa w koło leżącej choinki zanim udało mi sie towarzystwo zgonić do domu

A nie to u nas tak nie ma

Fryga była bardzo chętna do wyjścia

- podejrzewam, że gdyby akurat nie zacinało śniegiem to by wyszła

, a tak zawiało jej w oczęta bielą i zrezygnowała na progu balkonu z tego pomysłu

, z kolei Gamia w pierzynach w ogóle nie zarejestrowała faktu otwarcia balkonu

ciekawe, że wzięcie do ręki torebki ze smaczkami usłyszy zawsze i z każdego końca mieszkania
