Morgan, Tinka, Ryfka, Ezio, Floof & Viagra

[Hańka]

A jak Twoje zdrowie?

[Discordia]

Do duuuuu. Grypa. Leb boli, plucka wypluwam i sprzatam bo jutro goscie

[Hańka]

Kobieto, odpuść sobie... Ta ciocia po chemioterapii też będzie?

[Bryska4]

Ezio dzis przezyl straszna traume. Kotki sobie zazyczyly wyjsc na balkon, wypuscilam i zamknelam, bo zimno. Sasiadka wyszla cos tam robic na swoim balkonie i przywitala sie z kotkami. Ezio to kot, ktory znika na kilka dni jak tylko uslyszy obca osobe. Jak otworzylam okno balkonowe to od razu uciekl pod lozko, potem schowal sie do szuflady. Generalnie dlugo przezywal ze nagle zobaczyl czlowieka, po domu przemykal na ugietych lapkach.

Fortuna raz tak miała jak zobaczyła stado żurawi lecące za oknem. Najpierw się schowała, a potem kurcgalopkiem latała po domu

[Discordia]

Kobieto, odpuść sobie... Ta ciocia po chemioterapii też będzie?

Bedzie. To ona glownie zazyczyla sobie wizyty. Ale od gotowania sie wymigalam, bedzie fondue chinoise

[zuza]

ojojoj, biedny kotecek

[Discordia]

Biedny koteczek odslona druga. Wreszcie pada snieg, postanowilam Eziowi pokazac snieg z bliska. Ubralam szeleczki i zabralam na osniezony morganowy pasnik. Biedny Ezio. Nawet w wannie tak zalosnie nie plakal, jak kiedy go na snieg postawilam.

[Hańka]

A jak impreza - udana?
Moje panny popatrzyły na śnieg na balkonie, każda zostawiła JEDEN odcisk łapki i było po spacerze

[Discordia]

Impreze przezylam. Ezio mial przestrasz, bo goscie go przydybali na belce. Pozniej udalo mu sie schowac w szufladzie. A na koniec TZ zaczal z ojcem gadac na temat swojej pracy wiec zmylam sie do sypialni, nawet nie zauwazyli ze mnie nie ma Wyszlam dopiero sie pozegnac Tak, jestem nietowarzyska, prawie jak Ezio, tylko do szuflady sie nie mieszcze.

[Discordia]

Zamowione w zooplusie zarcie jeszcze nie dotarlo, a w domu nie zostalo ani pol chrupka. Ferajnie daje puszki, a Morgan nie lubi takiej konsystencji, on woli saszetki w sosie. Zamykam go na czas jedzenia w lazience u gory, ma tam belki do lezenia, kuwete na wlasny uzytek, miche z woda i ulubiony dywanik. Wypuszczam jak micha juz pusta. Dzis rano mnie zaskoczyl, sam podreptal do lazienki i zamiauczal zeby dac mu jesc. Zalapal ze tam mu nikt sie do michy nie pcha i moze jesc w swoim tempie. Madry kotek

[zuza]

Sliczny i madry

[Discordia]

Nadrabia za Ezia, ktory jest tylko sliczny

[Discordia]

Przyszedl dzis drapak. Skrecilam. Ryfka pomagala skrecac. Pierwszy calosc zwiedzil Morgan, ^pozniej Ryfka, na koncu Ezio. Wlazl do budki i sobie stamtad wygladal. Tinke dzis zabralam do weta, wiec obrazona jedynie zalegla w kartonie. ale widac ze jest ciekawa nowego mebla, tylko nie pokaze ze ja obchodzi, kiedy patrze.

[Hańka]

Oczom nie wierzę, wątek ożył! Fotki bendom?

[Discordia]

Bendom jutro, bo dzis juz bylo za ciemno.