

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jozefina1970 pisze:O rany, gdzie oni wleźli
sunshine pisze:Ale to nie zmienia faktu, że Hans siary narobił. W kontenerku tak się zapierał, że prędzej bym mu skórę z grzbietu ściągnęła niż go wyciągnęła do obejrzenia. HSB zdjął górę kontenerka i dopiero udało się strachulca wyjąć na świat. Gdy wróciliśmy do domu nadal był wystraszony- do tego stopnia, że nie zauważył przysmaków, które im wysypałam w kuchni
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Gosiagosia, Hana, zuza i 1033 gości