Behemot V

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 16, 2011 12:54 Re: Behemot V

Intryga gęsta :mrgreen: Jestescie niezwykłe :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 16, 2011 12:57 Re: Behemot V

Niezwykła to jest Pani Starsza :1luvu:
Ja jej do pięt nie dorastam :roll:

Dzieciństwo, które Diadia Stalin organizował niektórym albo łamie albo hartuje na wieki. Tu mamy do czynienia z tą drugą ewentualnością :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro mar 16, 2011 13:40 Re: Behemot V

AYO pisze:Niezwykła to jest Pani Starsza :1luvu:
Ja jej do pięt nie dorastam :roll:

Dzieciństwo, które Diadia Stalin organizował niektórym albo łamie albo hartuje na wieki. Tu mamy do czynienia z tą drugą ewentualnością :mrgreen:

No ba - i to w najlepszym wydaniu, jak widać :-)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33333
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 16, 2011 13:42 Re: Behemot V

Oczyma wyobraźni widzę jak Mam okręca sobie Panów wokół paluszka. Taki kunszt posiadać to dar :ok: :mrgreen:
Za pomyślne załatwienie sprawy :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro mar 16, 2011 13:50 Re: Behemot V

Dopiero parę lat temu przyznała mi się jak bardzo była przerażona, kiedy zaraz po technikum, 20 letnia, podjęła pracę jako technolog na K1 w stoczni, wśród przedwojennych jeszcze majstrów, drobna, nie pyskująca i z zerowym doświadczeniem.
Odpowiedzialność w tamtych czasach dla nas nie do pojęcia - liczyła kadłuby statków, które robiliśmy dla Rosjan 8O 8O 8O
Jej kumpelka dokończyła tę historię w ten sposób, że po paru miesiącach wszyscy jej z drobnej łapki jedli :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro mar 16, 2011 13:55 Re: Behemot V

AYO pisze:Odpowiedzialność w tamtych czasach dla nas nie do pojęcia - liczyła kadłuby statków, które robiliśmy dla Rosjan

Oj, to mówi samo za siebie :evil: , brrr :!:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33333
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 16, 2011 15:18 Re: Behemot V

Ależ piękny ten Behemot! I te elegancie, stylowe białe dodatki :1luvu:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 16, 2011 16:00 Re: Behemot V

Witamy Pasibrzuchę :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw mar 17, 2011 8:43 Re: Behemot V

zapracowane dzień doberek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 17, 2011 9:10 Re: Behemot V

Witam z rana.
Od kiedy mamy Erwina, zaczynam doceniać pingwinki.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2011 9:16 Re: Behemot V

Pingwinek ostatnio zapałał wielką miłością do lampy, którą włączam we wnęce jak czytam :twisted:
Solarium na całego :ryk:
Czule trąca ją łapką w abażur a następnie tak się instaluje, żeby w doopkę grzało a z przodu drapali za uszami :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw mar 17, 2011 9:19 Re: Behemot V

No co?? Dziecka sobie zapewnia podstawowe środki do życia :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw mar 17, 2011 9:20 Re: Behemot V

Mój pingwinek ostatnio od ok. 5ej rano przychodzi co chwila by się upewnić, czy nadal śpię :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2011 9:23 Re: Behemot V

AYO pisze:Pingwinek ostatnio zapałał wielką miłością do lampy, którą włączam we wnęce jak czytam
Solarium na całego
Czule trąca ją łapką w abażur a następnie tak się instaluje, żeby w doopkę grzało a z przodu drapali za uszami

Miłość do lampy :ryk:
Zwierzęciu słoneczka potrzeba :ryk: tak myślę, cobyś go w ciepłe kraje zabrała, musisz się poświęcić :mrgreen:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33333
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw mar 17, 2011 9:32 Re: Behemot V

Jest jeszcze jeden stały punkt poranka 8)

Wychodzę z wanny, zawijam się w ręcznik i siadam na kibelku, żeby wytrzeć drugim górę.
Nieodmiennie przez ręcznik przebija się wszędobylska łapka. Wynurzam sie z materiału i widze zniecierpliwione paniątko...
To sygnał do startu :twisted:
Na wilgotnych kolanach i przed mokrym mym pyskiem ląduje z zadowolonym pomrukiem Kot-B. pakując mi ogon w oko co w wolnym tłumaczeniu oznacza:
Drap mnie i tarmoś natychmiast :!: Kłaki z oczu powybierasz później :!:
:mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 13 gości