H2E2 cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 18, 2011 10:03 Re: H2E2 cz.II

Całe szczęście bo to była masakra. Wyłączało mnie z życia na 2-3 dni.
Ja chcę się przytulić do moich kiciów. Nie powinnam przeglądać kotburgera w pracy bo się rozczulam...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 10:12 Re: H2E2 cz.II

Ja też miałam taki problem z miesiączkami. U mnie ból był ogromny, rozprzestrzeniał się na krzyż, pachwiny, wszystkie wnętrzności. Przy tym dostawałam takich ataków ze nagle nie mogłam złapać oddechu, pociłam się, dusiłam, traciłam czucie w nogach :strach: przez 3 dni chodziłam jak zombie. Oczywiście nikt nie wierzył ze aż tak boli, najmniej kobiety wierzyły. Przy tym krwotoki jeszcze. po jednym takim omdleniu i niemożności chodzenia wreszcie uwierzyli :evil: a u mnie to rodzinne, po babci tak mam.
Jedyna rada na to była taka:tabletki. Więc musiałam zacząć je brać. Teraz już mam spokój, trochę pobolewa, ale jest ok. Ale przez pierwszy rok brania też miałam niezłe przeboje. Np pół roku miałam nieustający okres :roll: gin stwierdził ze mam wyjątkowo oporny organizm.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 10:17 Re: H2E2 cz.II

A badałaś się pod kątem endometriozy?
Mnie przy hormonach też pobolewa. Ostatnio nawet mój gin był zadziwiony, że proszę o receptę na nospę. Ale są miesiące, że boli bardziej. Po co mam się męczyć? Kiedyś czytałam, że dla organizmu większym obciążeniem jest ból, walka z nim niż tabletka. Ale trzeba wziąć w odpowiednim momencie, gdy ból narasta, ale nie jest jeszcze bardzo silny. Inaczej po ptokach. A krwotoki też mi się zdarzały.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 10:19 Re: H2E2 cz.II

Mnie boli dość często i dość mocno, więc w to wierzyłam każdej babce.
Ale nie mogłam ogarnąć rozumem, jak moją koleżankę może rwać na wymioty.
Aż raz chwycił mnie taki skurcz w pracy, że myślalam, że biurko i ścianę zarz...am. I wtedy uwierzyłam.
U mnie generalnie jest tak, że jeden miesiąc mam super, a w drugim codziennie nospę żrę.
Koleżance lekarz mówił, że po ciąży minie - nie minęło po dwóch :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sty 18, 2011 10:21 Re: H2E2 cz.II

Chyba nie :roll: gin mnie badał, posłuchał co mówię i stwierdził że muszę mieć zaburzenia hormonalne-wtedy też miałam chwilowy problem z trądzikiem, którego nigdy nie miałam, rozregulowały mi sie cykle, były plamienia. Ciekawe czy wziął to pod uwagę.
A propo, muszę znaleźć innego lekarza, bo w naszej przychodni same problemy ostatnio :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 10:22 Re: H2E2 cz.II

Sunshine, masz rację z tym bólem - trzeba go dusić w zarodku.
Inaczej można zjeść całe opakowanie i figa.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sty 18, 2011 10:23 Re: H2E2 cz.II

No właśnie, przy endometriozie pocieszają, że po ciąży osłabnie(o ile uda się w ciążę zajść), ale często się to nie sprawdza. Ja kiedyś z bólu rzygałam na ulicy. Dobrze, ze ciemno było i mało kto zauważył :oops:
Shalom, zrób badania. Serio! W Łodzi jest fajna przychodnia naprzeciwko carefoura.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 10:47 Re: H2E2 cz.II

A ktorego Carrefoura? gdzie to jest? obok naszej jest jeszcze jedna, wygląda na bogatszą że tak powiem, może jeszcze tam spróbuje.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 10:51 Re: H2E2 cz.II

Na Szparagowej- chyba, o ile nie pomyliłam nazwy. Tam, gdzie jest też sklep budowlany. W domu mam dokładne namiary. to Ci potem podeślę. Ta przychodnia była początkowo typowo ginekologiczna(leczenie bezpłodności), teraz robią szereg badań. Ja tam robiłam tomografię kręgosłupa.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 11:02 Re: H2E2 cz.II

Jeśli na Teofilowie, na przeciwko Carrefoura, Obi, to ulica Szparagowa:

posting.php?mode=reply&f=1&t=121982

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 11:03 Re: H2E2 cz.II

Ja na szczęście nie wymiotowałam, ale pierwsze dni nie mogłam patrzeć na jedzenie. Zresztą nadal tak mam, że wtedy nie mam apetytu i najchętniej tylko bym piła soki. Koleżanka z klasy miała takie bóle, że często ktoś musiał ją odprowadzać do domu, bo nie umiała ustać. I też jej lekarz mówił, że minie po pierwszej ciąży. Nie wiem czy minęło, bo już nie mam z nią kontaktu.

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto sty 18, 2011 11:05 Re: H2E2 cz.II

Tak, Gosiu, dokładnie ta poradnia.
Elu, ale przy endometriozie często są trudności z zajściem w ciążę. I kółko się zamyka :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 11:09 Re: H2E2 cz.II

sunshine pisze:Tak, Gosiu, dokładnie ta poradnia.
Elu, ale przy endometriozie często są trudności z zajściem w ciążę. I kółko się zamyka :roll:

No to ona chyba tego nie miała, bo ma dwójkę dzieci :)

Ja tak dziś szaleję na forum, bo mam luz w pracy, wczoraj nie dostałyśmy ani jednej próbki do analizy :mrgreen: Za to dziś już jest kilka, a do 13ej jeszcze może coś dojść, więc jutro będzie odpoczynek od miau ;)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto sty 18, 2011 11:10 Re: H2E2 cz.II

Nie jest niemożliwe, ale utrudnione. Znałam dziewczynę, która mdlała z bólu, lekarze jej zapowiedzieli, że może zapomnieć o ciąży a ma już dwójkę dzieci.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 12:09 Re: H2E2 cz.II

weszłam, bo chciałam się zrelaksować :evil:
a tu:
ciąża, wymioty i ginekolog :strach: :crying:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 61 gości