Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 02, 2010 12:30 Re: Estian i Maurycy cz.VI

trawa11 pisze:
a to calkiem dobry pomysl z tym "na trochę" :lol: , w sumie mnie tak to wyszło i nawet mi ta waga o dziwo stracona nie powróciła :lol: Troche się ograniczam ,ale nie zawsze :oops:

I dzień dobry :1luvu:

kciuki za Ainstainka :ok: :ok: :ok:

Pomysł "na trochę" nie jest mój ON taki podaje :) Super, że jest trochę mniej u Ciebie.
Trawko, a dlaczego piszesz Ainstainek? :D
Dzięki za kciuki.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 02, 2010 12:33 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Mereth pisze:Ech, dziwne to, ale trzeba walczyć...aby wygrać :D

Głaski dla puchatych :wink: :ok:

Dzięki za głaski :)
No dziwne. I trzeba walczyć, masz rację nie ma innej rady. :D
U mnie obaj sporo piją.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 02, 2010 13:02 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:Cześć kochane :)

Co dzień mam nadzieję, że dziś Estian wejdzie już do kuwety. I co dzień rozczarowanie. No nic, będziemy weta męczyć dalej :)

Czy u Was też jest tak, że jak jeden wyda jakiś dźwięk nietypowy to drugi leci zobaczyć co się dzieje? To jest takie słodkie jak lecą patrzeć jaka krzywda dzieje się pobratymcowi :)

Nie zawsze lecą, to zależy od dźwięku, ale zawsze budzi to niepokój, :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob paź 02, 2010 14:31 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:
moś pisze:Nelly, krysztalki ma duzo kotow niestety. Mozna podawac specjalna karme ale tylko czasowo do poprawy, potem mozna przejsc na karme bytowa. Mos mial a nie ma, spoko :wink:

A długo był na tej karmie zanim się poprawiło? Estian ją je już prawie miesiąc i nic.
Mosieniek nie ma, to dobrze :ok:

Tak z trzy miesiace, potem odstawillismy.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob paź 02, 2010 17:12 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:
Sihaja pisze:Hej :)
Moje Gaja i Morfeusz też mają kryształki. Na specjalnej karmie musiały być cały miesiąc i wtedy absolutnie nic innego nie mogły dostawać. Teraz mocz badamy co pół roku i co pół roku przez miesiąc podajemy karmę urinary. Tak profilaktycznie. A tak jedzą normalną karmę. Wetka powiedziała, że to jeszcze nie SUK, tylko kryształy - a Morfeusz dodatkowo miał zapalenie pęcherza. Musimy po prostu się pilnować z tymi siuśkami...
Mam nadzieję, że Estianowi się poprawi.
Pozdrawiamy :)

Estian też miał/ma zapalenie pęcherza. Muszę znowu łapać sioo do badania i zobaczymy jak teraz sprawa wygląda po tym zmienionym antybiotyku.
Czy pod słowami "absolutnie nic innego nie mogły dostawać" rozumiesz konkretne jedzenie no puszki, mięsko itp. czy kąski jakieś okazjonalne też?


Tak. Miały jeść tylko i wyłącznie tę karmę i pić wodę, Żadnego mięska, puszki, przysmaku - nic, nawet okazjonalnie.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie paź 03, 2010 8:26 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Hejka Nelluś, jak tam na dzisiaj?? :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie paź 03, 2010 13:54 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelly pisze:Pomysł "na trochę" nie jest mój ON taki podaje :) Super, że jest trochę mniej u Ciebie.
Trawko, a dlaczego piszesz Ainstainek? :D
Dzięki za kciuki.


bo jakos bardziej mi sie tak podoba :lol: :lol: :lol:
nie wiem ,czemu :oops:

dzień dobry :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 03, 2010 14:31 Re: Estian i Maurycy cz.VI

cześć ! kciuki trzymamy, bo my pęcherzowce obie :D

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon paź 04, 2010 6:57 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Hejka słoneczka! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 04, 2010 16:48 Re: Estian i Maurycy cz.VI

:ok:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Wto paź 05, 2010 7:59 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Hej Nelly i puchatki :D

Jak tam Estianek?

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 17:26 Re: Estian i Maurycy cz.VI

:D :D Bry kochane!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto paź 05, 2010 23:53 Re: Estian i Maurycy cz.VI

trawa11 pisze:
bo jakos bardziej mi sie tak podoba :lol: :lol: :lol:
nie wiem ,czemu :oops: :

Aaa skoro się bardziej podoba to proszę uprzejmie :) Myślałam, że tak mam wymawiać z angielska czy jakoś tak :)
Swoją drogą, tak jakoś zostało to imię "z chrztu", na początku oczywiście chciałam dać własne ale przyzwyczailiśmy się przez te misiące oczekiwań, że takie jest - tak o nim rozmawialiśmy z hodowczynią no i zostało :)
I witaj :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 23:56 Re: Estian i Maurycy cz.VI

kalair pisze:Hejka Nelluś, jak tam na dzisiaj?? :P

kalair pisze:Hejka słoneczka! :P

Witam podwójnie :)

Ano nic ciekawego w kwestii kota. Siura nadal :evil: że tak elegancko się wyrażę :P

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 23:59 Re: Estian i Maurycy cz.VI

annette88 pisze:cześć ! kciuki trzymamy, bo my pęcherzowce obie :D

Hej "synowo"! :)
A ja nie mogę znaleźć waszego wątku :( Może dziś znajdę, bo widzę, że kciuki potrzebne znowu masz problemyz pęcherzem? Niedobrze :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 64 gości