Duzi bardzo Go kochają.
Od wczoraj ma burą koleżankę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czaya pisze:A jak losy Myszy?
Sulfuria pisze:Kochani!
Nie wiem co zrobić...
Byłam z Myszką na szczepieniach ( swoją drogą oczarowała Panią vetolog: 'och, jaka ona jest śliczna i jakie ma ładne futerko. Kotek nie wygląda na 9lat!'). Szykuje się usuwanie kamienia nazębnego bo już czas najwyższy. Czyli narkoza.
Od jakiegoś czasu na jej górnym biuście czuję niewielkie zgrubienie, jakby 'warkocz' podskórny. Zalecenie jest żeby ciąć, najlepiej za jedną narkozą. Poradźcie-czy ciachać czy może da radę antybiotykiem?...
To podobno jest i może sobie takie zostać do końca świata. Czasem tylko przeradza się w jakieś złośliwce tfu, tfu! Czy tnie się bez biopsji?
Nie wiem, nie wiem...
Mała1 pisze:to nie jest kwestia biopsji, czy nie biopsji
jak jest ,tfu, tfu rak to na prawdę nie ma reguł
jednym sie udaje, innym nie
Niech tą decyzje pomoże podjąć ci weterynarz
Ja przy podejrzeniu guzka na listwie mlecznej wycinałabym całą listwę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Animus i 459 gości