Mirmił von Foch zaprasza...jesteśmy z(nie)ważeni!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 29, 2009 15:19

Pilnuj kompa, jak krzywda ci się będzie działa to przybędę z odsieczą....może Kajtek też da się namówić, bo on odważniejszy jest ode mnie
ale ja myślę, że to fajna kicia będzie
Niusiu
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 29, 2009 16:25

Duża von Focha pisze:Czekam niecierpliwie...jaka ona będzie? I co ważniejsze: co będzie na kolację? :conf:

Kolacyjka najważniejsza.
Podstawa to pełny brzuchal :twisted:

Kajtulo wielkobrzuchy
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 29, 2009 22:28

Przyjechała :D :roll: Na razie siedzę za kanapą, Rudolf oczywiście zakochany po czubek różowego nosa :evil:

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 30, 2009 6:39

i jak, fajna ta nowa?

my się nie możemy doczekać aż nasze nowe przyjadą :( a ciągle Duża nam obiecuje, że to już za chwię i ciągle ich nie ma i się nudzimy, o. Nie mamy kim rządzić, Duża już ustawiona, Duży też, chcemy kogoś nowego :(

Duża mówi, że pewnie Filip, tak jak Ty, będzie siedziała za kanapą (albo na lodówce) i obrazi się na cały świat :] Filip jest taki trochę nerwusek :evil:

Filip i Jazz

verrine

 
Posty: 261
Od: Wto wrz 30, 2008 14:06
Lokalizacja: Łódź/Poznań

Post » Czw lip 30, 2009 10:00

Ja też jestem taki trochę nerwusek, dlatego jak zobaczyłem nową, zwaną obecnie przez Kleksy "Tuptusią", to się za kanapę schowałem, z nowymi trzeba zachować dystans, a ja wiem, gdzie ona chodziła :roll: Ja delikatny jestem, a poza tym jeszcze mnie ubrudzi albo co :roll:

Tuptusia jest niesamowice drobna, to nie może być kot 8O Taka 1/5 Rudolfa 8O Poza tym traktorzy cały czas i tuli się do Kleksów, lizus jeden :evil: Kleksy oczywiście zachwycone :evil: Na razie Duża ją od nas trochę odizolowała, co byśmy w czasie ich nieobecności domu nie roznieśli :? Nudy...

Rudolf, lovelas jeden, oczywiście spędził całą noc warując pod drzwiami jej sypialni i teraz odsypia na kanapie...ech, co ja tu mam za cyrk, to się w łepku nie mieści :roll:

Mir

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 30, 2009 11:39

A oto i ona:

Obrazek

Dziwna jakaś, nie jest biało - ruda? 8O :strach:

Mir

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 30, 2009 11:48

Łaaaadna
i wcale się nie boi
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 30, 2009 11:59

no to ja się nie dziwię, że rudolf się zakochał :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw lip 30, 2009 13:46

Piękna kociczka :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw lip 30, 2009 16:24

Czesc Mir! Mam straszliwie gile :( Nie mogę oddychać przez nie :( A Duża daje mi paskudne tabletki i każe łykać. Dobrze, że nie zastrzyki... Dzisiaj ukłuła Łatka i on był bardzo zdziwiony, że coś takiego zrobiła mu NASZA Duża...
Mru

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 01, 2009 20:29

Cześć Mirmił i kumpelostwo :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sie 01, 2009 22:03

Dobry wieczór!
Jesteśmy nad morzem i zabraliśmy Mirmiłkowi laptopa, kocio będzie się meldował jutro wieczorkiem z najświeższymi wiadomościami z zakoconego domku :D

Pozdrawiamy serdecznie,
Kleksy (czytaj: służący) von Focha

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 03, 2009 7:47

no i.. :?: :?: :?:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sie 03, 2009 8:04

nadal cisza
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 03, 2009 10:17

Jestem, jestem, w nocy się nie wyspałem (była burza i grzmiało i się obudziłem), więc musiałem teraz nadrobić zaległości :D
Kleksy wróciły znad morza z prezentem dla nas - smażonym dorszem :D Nowa od razu go wyczuła na blacie w kuchni, więc przystąpiliśmy do wspólnego rozpakowywania i kiedy właśnie zajęci byliśmy konsumpcją (dobra rybka, dobra) weszła Duża i nas poinformowała, że rybka była dla Babci :( Ponieważ dobre z nas koty, to trochę Babci zostawiliśmy, nie wiem zatem, o co Dużej chodziło :roll: Może o to, że na Babcię nie poczekaliśmy :roll: W każdym razie powiem Wam, że dorsz jest super! :twisted:
Nowa, zwana oficjalnie Twiggy, a domowo "Jolka" wszędzie się panoszy, a Babcia faworyzuje ją przy jedzeniu, bo ona niby taka chuda i w ogóle :evil: My też jesteśmy chudzi, przynajmniej w naszym mniemaniu :evil: Poza tym nigdy nie wiadomo, kiedy może przyjść zima, więc kot cały czas w pogotowi sadełkowym być musi :lol:
Weekend z Babcią był fajny, zwłaszcza jak nas Babcia wzięła na spacer do ogrodu i wszedłem na jabłonkę i nie umiałem zejść :oops: Babcia poszła po drabinę, ale wtedy zapomniałem, że nie wiem jak zejść, bo sie wystraszyłem, że mnie w tymogrodzie zostawi, więc szybciutko pobiegłem za Babcią :D Spotkałem ją jak taszczyła z piwinicy wielką drabinę i trochę się zdziwiła, jak mnie zobaczyła, zrobiła o tak 8O Nie wiem czemu, ale wcale nie wyglądała na zadowoloną z mojego wyczynu, ach te Babcie :roll:

Lecę na trzecie śniadanie, pa, pa!

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1057 gości