Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Rudaa pisze:No i Dragonek ponownie znalazł się w nowym domku. Mam nadzieję, że to w końcu TEN jego wymarzony
Wszystko poszło ok! Pani bardzo fajna, widać, że wie jak postępować z kotowatym. Dragonek przeprowadzkę zniósł bardzo dobrze. Nie zaszył się w najciemniejszym kącie pokoju tylko dzielnie zwiedzał całe mieszkanie, bardzo go wszystko interesowało. W końcu będzie mógł sobie wchodzić gdzie chce, drapać co chce i spać w łóżku
, bo ja go aż tak nie rozpieszczałam
Łasił się o meble, nawet zaczął się turlać po dywanie. Jak wychodziłam to ostrzył sobie w najlepsze pazurki o dywan
i chyba układał się do drzemki
Zostawiłam nowej opiekunce zapas karmy na 3 dni, tą, którą u nas jadł. Dostał też w wyprawce swoją ulubioną mysz od Thorkatt, którą zawsze zawzięcie mordował. Nigdy nie udało mu się jej rozszarpać, co go bardzo denerwowało, więc od jakiegoś czasu po nieudanych próbach urwania uszu i ogona mysz regularnie lądowała w misce z wodą i była przez niego TOPIONA.
![]()
Teraz już za nim nie płaczę, bo zobaczyłam, że w tym domku będzie miał lepiej niż u mnie, ale spokojna będę dopiero wtedy jak dowiem się, że dzielnie wcina sam jedzonko
No to teraz kciuki za apetyt w nowym miejscu
Mruczeńka1981 pisze:Niestety-kotek bardzo podobny do Dragona siedzi w schronie,nic nie je...
jessi74 pisze:Agness, na ogłoszenie w GW z naszymi numerami, o Dragonku odpowiedział pan, będzie dzisiaj dzwonił, może zdecyduje sie na tego nowego, trzymamy kciuki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 131 gości