

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:Dorota!Gdzieś Ty?
Dorota pisze:kalair pisze:Dorota!Gdzieś Ty?
Jestem. Jeszcze.
Chcialam zawioesic druga czesc zaslony, bo chlopaki
w berecikach usuneli folie.
Wdrapalam sie na zlozona kanape.
Jedna noga na najwyzsza czesc, druga na oparciu.
(Trudno utrzymac rownowage). Lewa na oparciu,
prawa w powietrzu.
No i lapy w gore do zabek na karniszu.
I w tym momencie Mru pociagnal skrawek zaslony!
Prawie na pysk / oblicze spadlam
Femka pisze:Dorota pisze:kalair pisze:Dorota!Gdzieś Ty?
Jestem. Jeszcze.
Chcialam zawioesic druga czesc zaslony, bo chlopaki
w berecikach usuneli folie.
Wdrapalam sie na zlozona kanape.
Jedna noga na najwyzsza czesc, druga na oparciu.
(Trudno utrzymac rownowage). Lewa na oparciu,
prawa w powietrzu.
No i lapy w gore do zabek na karniszu.
I w tym momencie Mru pociagnal skrawek zaslony!
Prawie na pysk / oblicze spadlam![]()
![]()
skoro żyjesz, to nawet nie będę udawać
Femka pisze:Dorota pisze:kalair pisze:Dorota!Gdzieś Ty?
Jestem. Jeszcze.
Chcialam zawioesic druga czesc zaslony, bo chlopaki
w berecikach usuneli folie.
Wdrapalam sie na zlozona kanape.
Jedna noga na najwyzsza czesc, druga na oparciu.
(Trudno utrzymac rownowage). Lewa na oparciu,
prawa w powietrzu.
No i lapy w gore do zabek na karniszu.
I w tym momencie Mru pociagnal skrawek zaslony!
Prawie na pysk / oblicze spadlam![]()
![]()
skoro żyjesz, to nawet nie będę udawać
Femka pisze:Mru ofkorsMarcelibu pisze:Biedactwo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości