Malwinka przekroczyła TM

» Śro lut 11, 2009 14:33

Tri dojechała do Krakowa na kolanach u Marty,jest już ze swoją Dużą,czekają na pociąg.Tri przestraszona,ale Duża mizia,głaszcze,przytula i kotka się uspokaja.Za kilka godzin pozna swoje dwie koleżanki,mam nadzieję,że się polubią.Czekamy na wieści od Killathy jak dotrze do domu.Kciuki za udane dokocenie,proszę trzymać mocno.

» Śro lut 11, 2009 14:35

Super

Czekamy na wieści!

» Śro lut 11, 2009 18:24

Tri ma wreszcie imię,Malwinka.Jest już w SWOIM domku,po wizycie u weta.Co tam z resztą będę pisała,Killatha wszystko musi dokładnie opisać.A ja się tak cieszę!!!!!

» Śro lut 11, 2009 18:24

ulala
alem ciekawa jak się sytuacja rozwinie

» Śro lut 11, 2009 18:43

to najnowsze wieści:
1. koteczka podobno niekolankowa i niemiziasta

- ulubiony sport głaskanie

2. jak już Ewar pisała, ma na imię Malwinka
3. jest piekna
zaraz z pociągu pojechałysmy na przegląd do weta, kicia ma zniszczony ząb i zapalenie dziąseł - w poniedziałek ząb bedzie usuwany
po przyjściu do domu nie dała się długo prosić i wyszła z transporterka, schowała się w kuchni pod bardzo ciasną półką
bardzo szybko wyszła - tuńczyk okazał się pokusa nie do odparcia
obwąchały się z Myszką - Myszka ją osyczała
obwąchały się z Agatką - miłosci nie było- syczenia tez nie
mam wrażenie że rezydentki są teraz na mnie obrażone - po co przyniosłam takie małe kocię

(a wydawało mi się, ze Agatka jest mała

)
teraz bardzo potrzebne kciuki za wzajemną akceptację

» Śro lut 11, 2009 19:05

Malwinka zamelinowała się w koszyku pod łóżkiem
ciekawe kiedy wyjdzie

nakolację znowu podac tuńczyka?

» Śro lut 11, 2009 19:12

Malutka to ona jest,moja Dżapa może jej rozmiarów,ale lżejsza.Cieszę się,że lubi głaskanie.Słuchaj,jej zmienił się cały świat.Schronisko,lecznica i tyle.Potem jeszcze klatka.Kotka odżyje,ona jest bardzo mądra,zrozumie,że teraz ma dobre życie.A kotki się dogadają,szczególnie Agatka,bo będzie miała z kim się pobawić.Myszce może też znudzi się syczenie,musi to chyba trochę potrwać.Ale jestem szczęśliwa!Dobrze,że z nią poszłaś do weta,mam nadzieję,że faktycznie ten ząb jest przyczyną jej kłopotów zdrowotnych.

» Śro lut 11, 2009 19:34

czasu damy jej tyle ile będzie potrzebowała
feliway włączony
w razie czego Myszka i Agatka dostaną krople Bacha
ja jestem dobrej myśli, no przecież nie oddam kota jak już go mam w domu, i to takiego pięknego kota
zdjęcia zrobię jak się ślicznotka trochę pewniej poczuje i wyjdzie nie tylko do jedzenia

» Śro lut 11, 2009 20:13

tuńczyk nie pomógł - siedzi pod łózkiem

» Śro lut 11, 2009 20:32

to nagła zmiana dla niej
dom?? to wogóle nie wiadomo co..
ona chyba pamięta tylko klatkę.....

kciuki nieustające trzymamy

» Czw lut 12, 2009 8:53

dzisiaj rano kot nie chciał wyjść do tuńczyka to tuńczyk powędrował pod łóżko

po południu będę ja musiała wywlec z ukrycia - antybiotyk czeka

» Czw lut 12, 2009 8:56

Biedactwo.Wczoraj najadła się sporo,nie jest głodna.Teraz dziewczyny sa same,może się zintegrują.Agatka na pewno będzie ciekawa i spróbuje poznać Nową,prawda?

» Czw lut 12, 2009 10:00

zostawiłam je we własnym towarzystwie, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie
czy jest coś co ona bardzo lubi jeść? jakaś szynka albo cos podobnego?
zastanawiam się jak podać jej antybiotyk wieczorem

» Czw lut 12, 2009 11:00

Ona jadła wszystko,co jej przyniosłam.Moim kotom nigdy nie udało mi się podać tabletki w jedzeniu.Kulki z masła,whiskas i inne patenty u mnie się nie sprawdziły.Daję dopyszcznie,szybko,skutecznie i kot się nie ślini.

» Czw lut 12, 2009 11:01

Killatha

Malwinka przekroczyła TM

Kto przegląda forum