Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. Po szpitalu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 28, 2009 14:38

Błysk odgryzł Behemotkę od neta 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27191
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw sty 29, 2009 0:40

Nadal złowroga cisza :strach:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw sty 29, 2009 8:06

B-e-h-e-m-o-t-k-a!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 29, 2009 9:53

Behemotko?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 31, 2009 19:38

Co się dzieje???? 8O 8O 8O
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lut 12, 2009 14:20

zaznaczę sobie :)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lut 12, 2009 15:24

:?:

Martwie sie.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 13, 2009 19:05

Dorota pisze::?:

Martwie sie.


Ja też :( Coś długa ta cisza :cry:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob lut 14, 2009 2:11

co te bezmózgowia zrobiły behemotce :roll: :conf: ?
ja też się martwię...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lut 14, 2009 10:44

Behemotko,

naprawde sie martwimy.

Prosze, daj jakis znak zycia.

Kciuki za wszelkie Twoje sprawy!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 14, 2009 11:01

spokojnie, behemotka żyje, widziałam niedawno na własne oczy :D net miał być już dawno naprawiony, cholera wie, może debile zagryzły pana od napraw?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 14, 2009 11:52

rambo_ruda pisze:spokojnie, behemotka żyje, widziałam niedawno na własne oczy :D net miał być już dawno naprawiony, cholera wie, może debile zagryzły pana od napraw?

to by wiele wyjasniało :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lut 14, 2009 14:02

OK, wracam do świata żywych.
Przepraszam za długą nieobecność :oops:. Net naprawili już jakiś czas temu, ale z powodu dramatycznego niedoboru czasu moje życie towarzyskie tak realne, jak i wirtualne padło doszczętnie. W każdym razie już jestem :)

Porcja wybranych dokonań z czasów beznetowych:

Sok marchewkowy żrą.
Wiem, teoretycznie trzeba by napisać, że piją, ale skoro razem z kartonikiem, to chyba jednak żrą? :roll:
Ponieważ Bulwa był uprzejmy otworzyć kartonik w kilku strategicznie wybranych miejscach i nie poinformował mnie o swojej taktyce, „ukapała” mi się piękna ścieżka w poprzek pokoju oraz artystyczny wzorek na spodniach. Pięknie. Po prostu, [CENZURA], pięknie.

Wyciągnęłam z lodówki masło celem rozmiękczenia i łatwiejszego rozsmarowania. Włożyłam do szafki i wyszłam na chwilę do łazienki, posprzątać kuwety... Po kilku minutach: rozbity kubek, masło na podłodze, Chlory nieprzeciętnie szczęśliwe :twisted:

Capivit żrą. Takie wielkie kapsułki z granulkami w środku. Bulwa na to poluje codzienne rano, usiłuje mi wydrzeć z ręki/ust.

Fasolkę konserwową…
A nie! :-P Właśnie że fasolki szparagowej z puszki nie żrą! :dance: W sumie dziwne – poprzednio żarły... Muszę zobaczyć, jaka to firma ta „niedobra”. I kupić tego więcej.

Że buraczki żrą, to już było. Buraczki z chrzanem też 8O


Do tego Paskudztwo dostało rujki, a Błysk poczuł w sobie zew męskości, więc mam w domu permanentne widowisko z serii animal planet. A jakby mało mi było rozrywek, dziś odkryłam, że Pawik w ramach romantycznych pocałunków wyżarł diablicy brzydką dziurę na karku. Znowu do weta.

Ja się idę utopić.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Sob lut 14, 2009 14:06

Ty się ciesz, że żrą. Gorzej jak nie zrą :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lut 14, 2009 14:20

Atkaaaa pisze:O Jezu Magda jakie cudo!!!! :D:D
http://upload.miau.pl/3/170194.jpg


Spacer kiedy?!

O kotach się nie wypowiadam bo się boję...:strach:
a opis... :ryk:

A dziękować :D
Właśnie sprawdziłam z wzorcem rasy i ona się mieści kształtowo, wielkościowo oraz kolorystycznie. Czyli mam prawie setera :)
Tyle że nowe zwierząsio - aktualnie o ksywie Ruda Wariatka (zwłaszcza że Szkieletor się stopniowo dezaktualizuje 8)) - przystaje do większości pod względem profilu intelektualnego.

No głupia jest :roll:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 209 gości