Zabiję Mruczka! Część 9... Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 28, 2008 14:23

skaskaNH pisze:
Dorota pisze:A moja Duza wlasnie farbuje swoje pierze.
Na kolor jakis ostry czerwony.

Mam wrazenie, ze za jakas godzine sama sie
zamknie w szafie :twisted:

Mru przewidujacy


Okurkawodna!
Uważaj, żeby Ciebie nie przemalowała przy okazji :twisted:
Kuba


Jak to jest czerwony,
to ja jestem Nornica :evil:

Mru zdegustowany bez Duzej w szafie
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 28, 2008 14:24

MaryLux pisze:
Dorota pisze:A moja Duza wlasnie farbuje swoje pierze.
Na kolor jakis ostry czerwony.

Mam wrazenie, ze za jakas godzine sama sie
zamknie w szafie :twisted:

Mru przewidujacy

Po coooo się farbujeeee?
Inka przerażona


By miec ladnieszy kolor. Wedle
swojego mniemania oczywiscie :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 28, 2008 14:24

MaryLux pisze:
Dorota pisze:A moja Duza wlasnie farbuje swoje pierze.
Na kolor jakis ostry czerwony.

Mam wrazenie, ze za jakas godzine sama sie
zamknie w szafie :twisted:

Mru przewidujacy

Po coooo się farbujeeee?
Inka przerażona

Duże się chyba farbują, bo zazdroszczą nam różnych kolorów i wzorków na futrach. Nasza ma teraz futro podobne do mojego, a podobno wcześniej bywała pręgowana :roll: .

Trykot domyślny
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 14:28

Monostra pisze:
MaryLux pisze:
Dorota pisze:A moja Duza wlasnie farbuje swoje pierze.
Na kolor jakis ostry czerwony.

Mam wrazenie, ze za jakas godzine sama sie
zamknie w szafie :twisted:

Mru przewidujacy

Po coooo się farbujeeee?
Inka przerażona

Duże się chyba farbują, bo zazdroszczą nam różnych kolorów i wzorków na futrach. Nasza ma teraz futro podobne do mojego, a podobno wcześniej bywała pręgowana :roll: .

Trykot domyślny


:lol: :lol: :lol:

O to to! :lol:

Moja tez byla pregowana!

Trykocie - to jest tekst polrocza! :ok:

Mru zachwycony

Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 28, 2008 15:12

Dorota pisze:
Monostra pisze:
MaryLux pisze:
Dorota pisze:A moja Duza wlasnie farbuje swoje pierze.
Na kolor jakis ostry czerwony.

Mam wrazenie, ze za jakas godzine sama sie
zamknie w szafie :twisted:

Mru przewidujacy

Po coooo się farbujeeee?
Inka przerażona

Duże się chyba farbują, bo zazdroszczą nam różnych kolorów i wzorków na futrach. Nasza ma teraz futro podobne do mojego, a podobno wcześniej bywała pręgowana :roll: .

Trykot domyślny


:lol: :lol: :lol:

O to to! :lol:

Moja tez byla pregowana!

Trykocie - to jest tekst polrocza! :ok:

Mru zachwycony



A moja Duza teraz jest pręgowana. I mówi, ze nie chce się farbować.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 28, 2008 16:04

Cześć Mru :D

Żyję ....
Wlazłem wieczorem po cichutku do łóżka ...
potem przyszedł Rychu, zobaczył mnie 8O
Otrząsnął się i ... poszedł sobie :twisted:
I już nie przyszedł do rana :D

Gagat
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie gru 28, 2008 16:14

Dorota pisze:
Marcelibu pisze:
Dorota pisze:
skaskaNH pisze:
Dorota pisze:
skaskaNH pisze:Duża zamknęła mnie w szafie :evil:

Nie mogłem wyjść.
Przed chwilą raczyła mnie wypuścić.

Kuba zestresowany


:strach:

Zapomniala o Tobie?

Mru wstrzasniety

Ano zapomniała :evil:
I nie dość, że ma sklerozę, to jeszcze przygłucha jest, bo sporą chwilę musiałem sie dobijać, zanim usłyszała.
Kuba


Dzwonek w szafie powinna zamontowac.
Dla siebie :twisted:

Mru


Moja też mnie raz zamknęła w szafie.
Ja nie miauczę, więc miałem kłopoty :evil: .
Ale wreszcie mnie znalazła - dopiero po godzinie
sobie o mnie przypomniała :evil:.
Z dzwonkiem to świetny pomysł
:idea: .

M od H&M


:strach:

Wiecie co?
Te Duze to sa dla nas niebezpieczne :evil:
Moja kiedys Nornice zamknela.
Niby niechcacy.

Mru

Szafa, szuflada - to pikuś...
Mru, mnie Duża zamknęła kilka dni temu na balkonie :evil:
Na całą noc
Żaliłem się nawet u Ciebie, ale nikt nie zauważył :(

Mało tego, ona nie tylko twierdziła, że niechcący!
Jeszcze miała czelność marudzić, że to moja wina :!:
Bo "ona wołała"... :roll:

Pasożyt ciężko skrzywdzony
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie gru 28, 2008 17:24

behemotka pisze:Szafa, szuflada - to pikuś...
Mru, mnie Duża zamknęła kilka dni temu na balkonie :evil:
Na całą noc
Żaliłem się nawet u Ciebie, ale nikt nie zauważył :(

Mało tego, ona nie tylko twierdziła, że niechcący!
Jeszcze miała czelność marudzić, że to moja wina :!:
Bo "ona wołała"... :roll:

Pasożyt ciężko skrzywdzony


Skandal!!
Ja to już wcześniej widziałem, ale nas Duza do kompa nie dopuszczała, więc i odezwać sie nie mogłem.
Te wymówki Dużych pt. "niechcący" są coraz mniej wiarygodne.
One chcą nas unieszkodliwić.

Kuba podejrzliwy coraz bardziej

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 17:27

No nie!
Zaraz zrobię porządek z tą zarazą :twisted:

Jeden biadoli, że się go w szafie zamyka, inny wyje pod drugą szafą, żeby go tam podsadzić :evil:
Zwariować można :roll:

Duża

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 17:30

skaskaNH pisze:No nie!
Zaraz zrobię porządek z tą zarazą :twisted:

Jeden biadoli, że się go w szafie zamyka, inny wyje pod drugą szafą, żeby go tam podsadzić :evil:
Zwariować można :roll:

Duża


Dokładnie.
Nie lubię kotoofff :evil: .

Duża
Marcelibu
 

Post » Nie gru 28, 2008 19:16

skaskaNH pisze:
behemotka pisze:Szafa, szuflada - to pikuś...
Mru, mnie Duża zamknęła kilka dni temu na balkonie :evil:
Na całą noc
Żaliłem się nawet u Ciebie, ale nikt nie zauważył :(

Mało tego, ona nie tylko twierdziła, że niechcący!
Jeszcze miała czelność marudzić, że to moja wina :!:
Bo "ona wołała"... :roll:

Pasożyt ciężko skrzywdzony


Skandal!!
Ja to już wcześniej widziałem, ale nas Duza do kompa nie dopuszczała, więc i odezwać sie nie mogłem.
Te wymówki Dużych pt. "niechcący" są coraz mniej wiarygodne.
One chcą nas unieszkodliwić.

Kuba podejrzliwy coraz bardziej

Właśnie!
Duże bezprawnie pozbawiają nas wolności zamykając w coraz dziwniejszych miejscach, głodzą (wszak ilu z nas jest ostatnio na diecie?!), naruszają nietykalność cielesną (obcinanie pazurów, pakowanie do transporterów, ciąganie na siłę do weta...), a nawet odmawiają wolności słowa poprzez racjonowanie dostępu do internetu :strach: :strach:
Strach pomyśleć, do czego jeszcze dojdzie...

Pasożyt przerażony
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie gru 28, 2008 19:18

skaskaNH pisze:No nie!
Zaraz zrobię porządek z tą zarazą :twisted:

Jeden biadoli, że się go w szafie zamyka, inny wyje pod drugą szafą, żeby go tam podsadzić :evil:
Zwariować można :roll:

Duża

W temacie:
Otworzyłam na chwilę szafę.
Bulwa natychmiast się do niej wpakował - na wąską, za to głęboką półkę na buty.
Wołałam, wabiłam, nie wyszedł.
To zamknęłam :twisted:

I wcale nie twierdzę, że niechcący. Wręcz przeciwnie: całkiem specjalnie :smokin:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie gru 28, 2008 19:22

behemotka pisze:Otworzyłam na chwilę szafę.
Bulwa natychmiast się do niej wpakował - na wąską, za to głęboką półkę na buty.
Wołałam, wabiłam, nie wyszedł.
To zamknęłam :twisted:

I wcale nie twierdzę, że niechcący. Wręcz przeciwnie: całkiem specjalnie :smokin:

ZEMSTA JEST SŁODKA! Nieprawdaż? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie gru 28, 2008 19:25

kalair pisze:
behemotka pisze:Otworzyłam na chwilę szafę.
Bulwa natychmiast się do niej wpakował - na wąską, za to głęboką półkę na buty.
Wołałam, wabiłam, nie wyszedł.
To zamknęłam :twisted:

I wcale nie twierdzę, że niechcący. Wręcz przeciwnie: całkiem specjalnie :smokin:

ZEMSTA JEST SŁODKA! Nieprawdaż? :twisted:

Przez grzeczność nie przeczę :mrgreen:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie gru 28, 2008 19:37

behemotka pisze:
kalair pisze:
behemotka pisze:Otworzyłam na chwilę szafę.
Bulwa natychmiast się do niej wpakował - na wąską, za to głęboką półkę na buty.
Wołałam, wabiłam, nie wyszedł.
To zamknęłam :twisted:

I wcale nie twierdzę, że niechcący. Wręcz przeciwnie: całkiem specjalnie :smokin:

ZEMSTA JEST SŁODKA! Nieprawdaż? :twisted:

Przez grzeczność nie przeczę :mrgreen:

Tak myślałam! Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, nfd i 92 gości