Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 05, 2008 8:56

To miło patrzeć na takie szczęśliwe koty w cudownym domu :D
Jarkem jakim suchym karmisz koty?

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob wrz 06, 2008 6:20

I co słychać u Gapcia?

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob wrz 06, 2008 8:54

Fajne koty,naprawdę.Jarekm,cieszę się,że jesteś na forum.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56204
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 06, 2008 21:32

Troszkę się nie odzywałem, ale niestety zwaliło się tyle spraw a niestety doba nie jest z gumy. Gapcio czuje się coraz pewniej w nowym domku. Jak jest naprawdę to się dowiemy może w Wigilę o północy, podobno wtedy zwierzaki mówią ludzkim głosem. Był trochę strachliwy jak go zabrałem, pierwszego dnia nie czuł się może zbyt pewnie. Ale za to teraz to tak bryka że aż miło patrzeć, czasami jak cała trójka zacznie swoje biegi to aż wszystko fruwa. Niby koty poruszają się bezszelestnie i nigdy nie mogę zrozumieć jak one to robią że podczas swoich gonitw tak tupią, niby 3 koty a odgłos jakby stado słoni biegło.
Cała trójka dogadała się , czasami tylko są małe kłotnie przy misce, szczególnie jak dostają mięsko. Ale pochwili już jest dobrze i ganiają dalej.
Tylko czemu robią pobudkę o 3 lub 4 w nocy, jedzonko , kuweta i zabawa przez 2 godziny. No i potem idą spać a ja cóż, do pracy.
No a dzisiaj to Gapcio mnie zaskoczył, przyjechała w odwiedziny córka , z wnukiem i psem, a Gapcio okazał się tak odważny że postawił psa na baczność, i piesek omija go wielkim łukiem.
Ostatnio edytowano Sob wrz 06, 2008 21:52 przez jarekm, łącznie edytowano 1 raz

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob wrz 06, 2008 21:42

Biamila , a skąd mam wiedzieć który ile i czego zjadł.Najlepiej to jeść z każdej miseczki po trochę, a najlepie to smakuje z miski sąsiada.
Mruczek jadł Whiskasa, Maluchom kupiłem Purinę i Royala.
Nie spodziewałem się ze Royal jest taki twardy, Maluchy nie potrafią go pogryźć, nawet Mruczek nie chce.
Dzisiaj jak była córka z psem to Royal zniknął z miseczki, pies sobie poradził

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob wrz 06, 2008 21:52

Jeszcze dodam , że z Gapcia to się zrobił łobuz, w czasie śniadania poszłem do kuchni, wracam do pokoju a Gapcio siedzi na stole i zajada szynkę z chleba

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Nie wrz 07, 2008 7:47

jarekm pisze:Biamila , a skąd mam wiedzieć który ile i czego zjadł.Najlepiej to jeść z każdej miseczki po trochę, a najlepie to smakuje z miski sąsiada.
Mruczek jadł Whiskasa, Maluchom kupiłem Purinę i Royala.
Nie spodziewałem się ze Royal jest taki twardy, Maluchy nie potrafią go pogryźć, nawet Mruczek nie chce.
Dzisiaj jak była córka z psem to Royal zniknął z miseczki, pies sobie poradził

Jarkem nie odbieraj mojego pytania na zasadzie, że się czepiam, po prostu martwię się o zdrowie twoich kociastych, bo jedzenie marketowe oznacza dla kota chorobę za dwa trzy lata siądzie mu wątroba, lub nerki a wtedy pomijając już nawet ból kota, to karma weterynaryjna jest bardzo droga i leczenie kotów też. Dlatego warto karmić lepszą karmą dla zdrowia kotów i nie narażać się w przyszłości na duże koszty. Wiem, że kotom smakuje"marketowe" tak jak dzieciom smakują hamburgery, ale sam wiesz jak one szkodzą. I nie możemy ulegać, bo one nie pogryzą... to wtedy namaczaj jak nie będą miały wyboru to będą jeść to co mają w miskach.
Pozdrawiam.

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt wrz 12, 2008 11:57

Długo się nie odzywałem bo po prostu nie wiem co pisać.
Za często po napisaniu spotyka mnie atak na moją osobę.
W jednym zdaniu pisze się żebym nie odbierał tego jako czepianie a w drugiej części zdania pada stwierdzenie z pozycji eksperta że, cytuję - " oznacza dla kota chorobę za dwa trzy lata siądzie mu wątroba"
po takim stwierdzeniu poczułem się jak morderca kotów. Jeśli się martwisz tym że źle karmię Mruczka to można było napisać że MOŻE oznaczać chorobę. Nie wiemn jaki zawód ma Pani Biamila, może jest ekspertem i ma jakieś dane z badań, i dlatego tak twierdzi.
Obecny Mruczek ma 4 lata i chyba jest zdrowy - miał badania kontrolne i szczepienia w czerwcu.
Poprzedni Mruczek żył może tylko 10 lat , chociaż ja myślę i tak też powiedział weterynarz że aż 10 lat- jak do mnie trafił miał rozerwaną przeponę i obraźenia wewnętrzne , o połamanym ogonie nie wspomnę. I przeżył tak 10 lat na Whiskasie za wiedzą lekarza.
A co do hamburgerów to nie wiem , jak miałem male dzieci to hamburgerów jeszcze nie było a wnukowi to nie kupuję z prostej przyczyny - nie stać mnie na takie zbytki.
A ten Royal to chyba trafiłem jakiś felerny bo do kruszenia używałem obcęgi, a namoczyć się po prostu nie dawał bo nie wchłaniał wilgoci. Jakiś taki szklisty.
Jeśli ma się w domu znajdę skóra i kości , gdy nie wiadomo kiedy ostatnio jadł , to byłem szczęśliwy jak cokolwiek trafiło do jego brzuszka, weterynarz twierdził że był on już na skraju zaprzestania działania organów wewnętrznych, jeszcze nie wiadomo jak to z nim będzie, je , przybiera na wadze, ale martwią mnie jego kupki.
Pozdrawiam wszystkich. następne pisanie będzie o Gapciu

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt wrz 12, 2008 12:31

Przykro mi, że odbierasz to osobiście, nie było moim celem atakowanie ciebie lecz poinformowanie. Niestety zła karma oznacza chorobę kota.... są inne karmy, które są dobre a nie są drogie. Proszę przemyśl to sobie. Wiesz ja dokarmiam dwanaście bezdomnych kotów w Sopocie kupuję im albo acanę, albo ariona cena podobna a jakość karmy o niebo lepsza.
Pozdrawiam.

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt wrz 12, 2008 13:30

Nie spodziewałem się , że ten wątek przerodzi się w dyskusję o karmach.
Ponownie piszesz że nie chciałaś atakować ale ponownie to robisz, Czy naprawdę nie widzisz różnicy w określeniach- "OZNACZA chorobę" i "MOŻE OZNACZAĆ chorobę"
A im więcej wątków czytam to zaczynam się gubić która jest dobra , która jest zła a która marketowa

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt wrz 12, 2008 13:44

jarek, nie odbieraj tego jako atak, wszystkim nam tutaj leży na sercu zdrowie kociastych :) niestety prawda jest taka, że karmy o bardzo małej zawartości mięsa, czyli np. Whiskas, Kitekat i wszelkie inne wynalazki dostępne w supermarketach, są dla kota smakowite tylko i wyłącznie z powodu chemii napakowej do puszki, której zadaniem jest zachęcić kota do konsumpcji. kot może wyglądać i czuć się ok, ale np futerko będzie matowe, i będzie wypadać dużymi ilościami, a z paszczy zapach będzie powalający. niekoniecznie musi się to przełożyć na poważne problemy zdrowotne, ale jest taka możliwość.

zobacz: mięso, taka wołowina, ma 100% mięsa w mięsie, no nie? a Whiskas, niby też mięsny, ale tego mięsa ma 4% i to niekoniecznie mięsa mięsa, ale produktów mięsnych, czyli także resztek typu dzioby i pazury. a reszta to soja i inne zapychacze, które mogą też powodować alergie u kota. bo kot to zwierze mięsożerne :)

osobiście uważam, że jeśli kot ma dobre suche, np. Acanę (25zł za 1.5kilo) to jeśli dostanie raz na jakiś czas whiskasa to nic się nie stanie, ale pod warunkiem że dostaje też coś bardziej wartościowego do jedzenia.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 12, 2008 14:19

Maluchy mają dwa rodzaje Royala - Kitten36 i Babycat 34, Purinę , codziennie jakieś mięso gotowane np. pierś z kurczaka, dzisiaj ponieważ jest piątek dostaną rybkę- pstrąga gotowanego na parze - właśnie się gotuje.

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Pt wrz 12, 2008 14:29

no i fantastycznie :D
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 12, 2008 14:29

jarekm pisze:Nie spodziewałem się , że ten wątek przerodzi się w dyskusję o karmach.
Ponownie piszesz że nie chciałaś atakować ale ponownie to robisz, Czy naprawdę nie widzisz różnicy w określeniach- "OZNACZA chorobę" i "MOŻE OZNACZAĆ chorobę"
A im więcej wątków czytam to zaczynam się gubić która jest dobra , która jest zła a która marketowa

Ponownie piszę, że cię nie atakuje, ale myślę, że ten wątek jest również po to aby jak już ktoś adoptuje kociaka z forum to można byłoby mu doradzić. I tylko tyle, albo aż tyle.

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt wrz 12, 2008 21:50

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Rybka zjedzona , potem toaleta po jedzeniu i wspólny sen .. maluchów.
A Mruczek siedzi i obserwuje

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości