Kociareczka pisze:Jak dzisiaj mija dzień?
Dzień nam mija tak samo leniwie, jak wczoraj.

Teraz patrzy spod kredensu, bo strasznie płakała w akwa, żeby ją wypuścić.
Niestety - pojawiła się lekka biegunka i wymioty. Ok. 16 jedziemy [sporą gromadką] do weta, Amal oczywiście też się zabierze.
Przy tej okazji poproszę o sprawdzenie, na tyle, na ile się da oczywiście, czy mała ma wszystko `po kolei` z narządami wewn. Bo może to rzyganko i sranko to z przejedzenia po prostu.
Mokkuniu - w tej chwili potrzeba nam przede wszystkim podkładów, albo worka proszku do prania. Jedzenie dla maluchów na razie mam [dzięki cynkowi od Mirki o wyprzedaży RC Kitten
