Azorek & Ska VIII, czyli Potfforem być...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 26, 2008 5:00

Witaj Lucynko :)

Noo, około północy Aziczek ukichał się za wszystkie czasy i nareszcie w nosku poluzowało 8) , nadal paskudnie oddycha, ale przynajmniej może złapać oddech 8) .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob kwi 26, 2008 5:31

gattara pisze:Witaj Lucynko :)

Noo, około północy Aziczek ukichał się za wszystkie czasy i nareszcie w nosku poluzowało 8) , nadal paskudnie oddycha, ale przynajmniej może złapać oddech 8) .

:D :D :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob kwi 26, 2008 6:06

Witajcie o poranku Gattaro wraz z futerkami !!! :D
Fajnie że z Azikiem jest troszeczke lepiej , przesyłam garść kciuków dla niego :ok: :ok: :ok: a dla Ciebie życzenia miłego dnia :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob kwi 26, 2008 6:17

...bry...

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 26, 2008 7:28

Dobry! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Sob kwi 26, 2008 7:59

A jak z jedzeniem? Peritol jest na apetyt.
Dzień dobry!
Marcelibu
 

Post » Sob kwi 26, 2008 8:05

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 26, 2008 10:07

Witam Azika I Wszystkie Koteczki!!!
Ostatnio zpracowana jestem, ale widze jakby Aziczkowi ciut lepiej...
Zdrówka życzę, duuuużo...

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob kwi 26, 2008 10:39

Cześć kochani 8)


Marcelibu pisze:A jak z jedzeniem? Peritol jest na apetyt.
Dzień dobry!


Azik zjadł kilka chrupków, ale nie ma ochoty właściwie na nic :(, podaję mu Vita-pet żeby mi ptaszynka nie zesłabła ;). Niedawno wstał i usiadł ze mną przy kompie :), biegunka na szczęście ustąpiła... albo po prostu Azik nie ma już czego wydalać, w końcu właściwie nic nie jadł od wtorku :roll:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob kwi 26, 2008 10:47

gattara pisze:Cześć kochani 8)


Marcelibu pisze:A jak z jedzeniem? Peritol jest na apetyt.
Dzień dobry!


Azik zjadł kilka chrupków, ale nie ma ochoty właściwie na nic :(, podaję mu Vita-pet żeby mi ptaszynka nie zesłabła ;). Niedawno wstał i usiadł ze mną przy kompie :), biegunka na szczęście ustąpiła... albo po prostu Azik nie ma już czego wydalać, w końcu właściwie nic nie jadł od wtorku :roll:


"Gerberki" dziecięce? Te najprostrze, do 4 miesiąca zycia dziecka (spróbuj te bez cebuli, pora itd). Strzykaweczką delikatnie pod kiełek. Intenstinal proszek rozpuścić? Alu, on musi jeść, cokolwiek, ale musi.
Marcelibu
 

Post » Sob kwi 26, 2008 10:49

Dzisiaj zjadł kilka chrupków, gerberki w domu mam - jeżeli nadal nie będzie podchodził do miseczki zacznę go karmić na siłę, ale wolałym tego uniknąć. Co ciekawe, Vita-pet zlizuje chętnie :), dobre i to 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob kwi 26, 2008 10:51

gattara pisze:Dzisiaj zjadł kilka chrupków, gerberki w domu mam - jeżeli nadal nie będzie podchodził do miseczki zacznę go karmić na siłę, ale wolałym tego uniknąć. Co ciekawe, Vita-pet zlizuje chętnie :), dobre i to 8)

Dobre i to :ok: . Ja na razie się urywam, lecę załatwić sprawy. Ale Gerberki miej w pogotowiu.
Marcelibu
 

Post » Sob kwi 26, 2008 10:55

Ja dajwałam swojej Milence Gerbera .
Jest kurczak i indyk w czystej zmielonej bardzo drobno postaci.
Kosztuje w markecie ok.2,6 słoiczek.
Idealny dla kota , który nie chce jeść.
Rozwadniałam to jeszcze na taką wodną papkę i to jej życie uratowało ,
bo jadła to samodzielnie i z apetytem.
To było jedyne co jadła w którymś momencie.
Stopniowo wróciła do normalnego jedzenia...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob kwi 26, 2008 11:01

Właśnie z tej przyczyny kupiłam gerberki :), kiedyś odchowałam na nich sparaliżowanego Kiwaczka 8) ....
Zobaczymy, na razie Azik obserwuje ptaszki za oknem :), jest troszkę żywszy więc jest szansa że sam się weźmie do jedzenia :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob kwi 26, 2008 11:59

A moze spróbuj mu podać convalescence? Koty raczej chętnie to jedzą.

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości