Klunia,Tosia,Melka-jak śpi Klunia? s.97. ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 30, 2007 7:45

EwKo pisze:Doroto, nie dziękuję :)


:twisted:

A mnie sie komputer w domu zepsul! :crying:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 30, 2007 12:08

Dorota pisze:
EwKo pisze:Doroto, nie dziękuję :)


:twisted:
- :lol:

Dorota pisze: A mnie sie komputer w domu zepsul! :crying:
- paskud...

Mam te wyniki, idę przeglądać net, bo mi te cyferki nic, ale to nic nie mówią :crying: Widzę tylko rozbieżności między jedną a drugą kotulą - chyba zbyt wielkie, żeby obie mogły się mieścić w normie. Pytanie, która ma wyniki skopane i jak bardzo :(

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sty 30, 2007 12:10

Ewko, moze przepisz te wyniki tutaj? Napewno jest tutaj ktos, kto sie na tym zna :cry:
Wszystko napewno bedzie dobrze :ok:
Pozdrowienia i kciukasy za dwupaka i Duza :)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto sty 30, 2007 13:03

Znalazłam w jednym z linków polecanych w ABC, ale tam niekoniecznie te same jednostki są wszędzie - no noga jestem :oops:

Nieśmiało pytam, może ktoś przełoży na język, który zrozumiałby humanista? :oops:

Klunia
CREA 1.4 mg/dl
UREA 45.6 mg/dl
ALAT 41 IU/L
ASAT 17 IU/L


WBC - 10,3 10 cośtam3/ul
RBC - 10,15 10cośtam6/ul
HGB - 15,0 g/dl
HCT - 58,9 %
MCV - 58,0 fL
MCH - 14,8 pg
MCHC - 25,5 g/dl
PLT - 79 10cośtam3/ul
LYMPH% - 82,4%
RDW - CV 15,6%

MDHX, NEUT%, PDW, MPV, P-LCR - na zerze

dopisane ręcznie: seg 16 %
limfo 83%
f.młoda? - 1%




Tośka
CREA 1.3 mg/dl
UREA 55.6 mg/dl
ALAT 107 IU/L
ASAT 29 IU/L

WBC - 12,3 10 cośtam3/ul
RBC - 10,41 10cośtam6/ul
HGB - 15,2 g/dl
HCT - 57,8 %
MCV - 55,5 fL
MCH - 14,6 pg
MCHC - 26,3 g/dl
PLT - 160 10cośtam3/ul
LYMPH% - 64,3%
RDW - CV 16,4%

MDHX, NEUT%, PDW, MPV, P-LCR - na zerze
ręczny dopisek:
seg 13%
limfo 87%
edit: do weta dam radę się ruszyć dopiero w czwartek, niestety, nerw mnie zje do tego czasu :(
Ostatnio edytowano Śro sty 31, 2007 19:10 przez EwKo, łącznie edytowano 1 raz

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sty 30, 2007 22:21

Podnoszę

Z nadzieja, ze ktos jest w stanie zinterpretowac te wyniki

Do czwartku kciuki ciagle beda zacisniete :ok:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Śro sty 31, 2007 8:21

EwKo, jesli jeszcze nia zalozylas watku z wynikami - zrob to.
Ludziska czesto tak robia.
W tym watku moga zostac przegapione.

Komp domowy zepsuty. Nadal. :(
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 31, 2007 17:06

Komp domowy odzyl! 8O

Sam z siebie...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 31, 2007 19:04

Nie, nie będe mnożyć bytów :( Jutro do weta - jakoś dotrwam, przeżywam jak mrówka okres i tyle... :roll:

Wkurzam się, że z pobraniem następnych próbek będzie problem: kociaste załatwiają "materiał badawczy" w czasie, kiedy absolutnie nie mam możliwości go podrzucić do labu, bo siedzę w robocie.



Gratuluję kompkowi powrotu świadomości ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sty 31, 2007 19:10

EwKo pisze:[size=9]Nie, nie będe mnożyć bytów :( Jutro do weta - jakoś dotrwam, przeżywam jak mrówka okres i tyle... :roll:


Zle czynicie... (tak pisal J. Karolak? Nasz forumowy
ulubieniec :twisted: ).

Kciuuuki czymam!

Moj komp zadziwia mnie... :strach:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 31, 2007 19:19

Bo kompy są dziwne ;)

Znasz dowcip czy raczej prawdę życiową, która tłumaczy podbieństwo między komputerem a mężczyzną (nie jestem feministką, nie mam też nic do rodu męskiego :lol: )?

Otóż podobieństwo wspomniane polega na tym, że im wiecej komend wydasz jednocześnie, tym szybciej się zawieszą ;)

Przyznaj się, co kazałaś borokowi robić wczoraj, że padł? ;)

Karolaka - nie doczytałam, zostawię sobie na ferie :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sty 31, 2007 19:32

EwKo pisze:Bo kompy są dziwne ;)

No som...

EwKo pisze:Znasz dowcip czy raczej prawdę życiową, która tłumaczy podbieństwo między komputerem a mężczyzną (nie jestem feministką, nie mam też nic do rodu męskiego :lol: )?

Otóż podobieństwo wspomniane polega na tym, że im wiecej komend wydasz jednocześnie, tym szybciej się zawieszą ;)


Okurnazez...
Moj starszy syn jest informatykiem...

Ale generalnie - tak! :lol:

EwKo pisze:Przyznaj się, co kazałaś borokowi robić wczoraj, że padł? ;)


Borok? :oops:

EwKo pisze:Karolaka - nie doczytałam, zostawię sobie na ferie :lol:

Nie znasz? :strach:
Cudowny watek! :twisted:

A ja nie mam ferii! :crying:
Niewazne, ze studenci maja np. rektorskie :(
Nie...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 31, 2007 19:49

EwKo pisze:Bo kompy są dziwne ;)

Znasz dowcip czy raczej prawdę życiową, która tłumaczy podbieństwo między komputerem a mężczyzną (nie jestem feministką, nie mam też nic do rodu męskiego :lol: )?

Otóż podobieństwo wspomniane polega na tym, że im wiecej komend wydasz jednocześnie, tym szybciej się zawieszą ;)



Ech, te kobiece przesądy, zarówno komputery, jak i mężczyźni są stworzeni do symultanicznego przetwarzania procesów myślowych i decyzyjnych - im więcej, tym lepiej. Nawet i kompy i nas można "podkręcać" - tylko trzeba zapewnić wydajne zasilanie (piwo) i chłodzenie (piwo?).

Problem w tym, że najgorzej to jest z wydawaniem niesprzecznych :lol: komend. Zazwyczaj.

Przy okazji znacie 3 etapy "poznania" świata komputerów?

Pierwszy - jestem laikiem ale wiem, że komputer działa tylko dlatego, że siedzą w nim krasnoludki.
Drugi - jestem doświadczonym użytkownikiem, tam nie ma krasnoludków!
Trzeci - jestem ekspertem i stanowczo oświadczam iż krasnoludki żyją w naszych komputerach!

m0i

 
Posty: 132
Od: Sob paź 15, 2005 16:35
Lokalizacja: Śląsk, Pszów

Post » Śro sty 31, 2007 19:52

borok, borok :twisted: - dialektyzm :wink:

w tym konkretnym przykładzie - biedaczek ;), ktoś kto wzbudza litość

Karolaka przejrzałam wyrywkowo - włos się jeży ;) :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sty 31, 2007 20:00

Problem w tym, że najgorzej to jest z wydawaniem niesprzecznych komend. Zazwyczaj.
- eee tam... te komendy są jak najbardziej spójne, po prostu męska logika nie może dorównać kobiecej :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sty 31, 2007 20:06

EwKo pisze:
Problem w tym, że najgorzej to jest z wydawaniem niesprzecznych komend. Zazwyczaj.
- eee tam... te komendy są jak najbardziej spójne, po prostu męska logika nie może dorównać kobiecej :twisted:


O! Zaczęło się :lol:
Ale czegóż wymagać od istot, dla których przy zakupie komputera najistotniejszym parametrem jest ... kolor obudowy? :twisted:

Nasz świat jest prostszy, bardziej zrozumiały, mniej kolorowy (łososiowy :lol:) - przypuszczalnie Wy się z nas tak śmiejecie, jak koty z ludzi. Biegają takie nieofutrzone dwunogi, zamiast położyć się i trochę pomruczeć, ot co!

:kitty:

m0i

 
Posty: 132
Od: Sob paź 15, 2005 16:35
Lokalizacja: Śląsk, Pszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 228 gości