Dyzio niechciany już w domu. Marzenie się spełniło. Za TM:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 12, 2006 12:35

MartaK pisze:
Widocznie Dyzio mieszkal u brudasow (feee...) i oni nie mogli zrozumiec Dyzia z jego upodoabniem czystosci. Pewnego dnia uswiadomili sobie, ze tak naprawde oznacza to, ze Dyzio przerosl ich ewolucyjnie i jest bardziej ludzki od nich.


celne, celne :D

Super-Dyziu! Duża mówiła, że być może już jutro dostaniesz większą klateczkę, żeby weszło i posłanko i kuwetka :D ale skarżyła się, że nie ma dla Ciebie posłanka :( Nic się nie martw, dostaniesz narazie poduszeczkę od ciotki Georg-inii :D Jak taki czyścioszek jesteś, to będzie biała :D A co :!: A w weekend może się ciotce uda uszyć posłanko specjalnie dla Ciebie :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 12, 2006 12:39

Dyziulku jaki Ty dzielny jesteś :D

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 12, 2006 12:51

Georg-inia pisze: Nic się nie martw, dostaniesz narazie poduszeczkę od ciotki Georg-inii :D Jak taki czyścioszek jesteś, to będzie biała :D A co :!: A w weekend może się ciotce uda uszyć posłanko specjalnie dla Ciebie :D


Dyzio, zobacz jak Ciotki Cię kochają! Ty to masz dobrze. Duża rozpieszcza, Ciotki robią prezenty. Nic tylko zdrowieć. Wtedy Ciotki zabawki będą kupować, a Ty będziesz z nimi ganiał po całym domu :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 12, 2006 14:15

Jeszcze tylko trochę cierpliwości, Dyziu.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 12, 2006 14:23

iwcia pisze:
Nadal nie mogę zrozumieć jak można było zostawić tak kochanego kota. :cry: Pewnie nigdy tego nie zrozumiem

A przestali sie juzo niego upominać? A może jakikolwiek gest dobrej woli wykonali,zaproponowali cokolwiek?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 12, 2006 14:27

Tosza pisze:
iwcia pisze:
Nadal nie mogę zrozumieć jak można było zostawić tak kochanego kota. :cry: Pewnie nigdy tego nie zrozumiem

A przestali sie juzo niego upominać? A może jakikolwiek gest dobrej woli wykonali,zaproponowali cokolwiek?


Nie odezwali sie do mnie i ich szczęście bo bym dziadów udusiła :evil:
Usłyszeli w schronie, że nadal popsuty i zrezygnowali. :evil:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt maja 12, 2006 14:59

MartaK pisze:Widocznie Dyzio mieszkal u brudasow (feee...) i oni nie mogli zrozumiec Dyzia z jego upodoabniem czystosci. Pewnego dnia uswiadomili sobie, ze tak naprawde oznacza to, ze Dyzio przerosl ich ewolucyjnie i jest bardziej ludzki od nich. Pomyslesli, ze jak Dyzio zniknie z ich zycia to ten dysonans nie bedzie tak widoczny i poprawi im sie samopoczucie i samoocena.


:lol: :ok:

Dobre dobre :twisted:
Dyziu mam nadzieję że szybko wydobrzejesz i zaczniesz brykać zamiast nudzić się i nudzić w tej klatce :D
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 12, 2006 15:22

iwcia pisze:
Tosza pisze:
iwcia pisze:
Nadal nie mogę zrozumieć jak można było zostawić tak kochanego kota. :cry: Pewnie nigdy tego nie zrozumiem

A przestali sie juzo niego upominać? A może jakikolwiek gest dobrej woli wykonali,zaproponowali cokolwiek?


Nie odezwali sie do mnie i ich szczęście bo bym dziadów udusiła :evil:
Usłyszeli w schronie, że nadal popsuty i zrezygnowali. :evil:

Nie martw się-nasze czyny do nas wracają wczesniej czy później.Jeżeli mają dzieci,to pewnie wychowuja je w podobnym duchu,jeżeli nie mają,to tym lepiej:oni tez sie kiedyś "popsują" .W obu przypadkach mają wtedy szanse na takie zainteresowanie ich losem,jakie okazali własnemu kotu.
Ps.Dziś minął miesiąc od czasu,jakznalazłam mojego połamanego.Już swobodnie chodzi,a tydzień temu usiłował zwiać wpinając się po pionowej siatce w ogrodzie (smycz go zatrzymała).Więc przygotuj sie niedługo na więcej niespodzianek,łącznie z próbą werbalnych wymuszeń o otwarcie klatki i wypuszczenie na pokoje.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 12, 2006 15:36

nietety ludzie tacy są ,my też ciagle mówimy jak można było wyrzucić taką kotkę jak Arielka ,mega przytulanka, uwielbia dzieci ,czysta ,nie niszczy absolutnie nic ,nawet po stołach nie chodzi ,a jak czasmi wejdzie to sensacja w domu ,dzieci wołają i mają ubaw :lol:

a tak na marinesie ludzie sami sa dziwni i dzieci uczą bzdur,moja córka głaskała kotkę na dworze ,ta kotka była osiedlowa ale karmiciel ją przygarną , no i podchodzi do mnie pan i mówi jak pani sie nie boji o dziecko ptasia grypa jest ,córka moja sie zawstydziła ,a inna mama mówi z tymi kotami to porządek trzeba zrobić :evil:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 12, 2006 18:15

Dyziulec jestes booooski czyscioch :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 12, 2006 23:11

Dyziu, a poczekasz na kolejną wizytę Mokkuni w Bydgoszczy, to ci koci kocyk na drutach zrobię?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 14, 2006 20:44

Duża w piątek zabrała mnie do tej dr Ewy, zdjęli mi te wstrętne majtasy już się ucieszyłem :D , a tu dr Ewa z moja dużą zakładają mi nowe 8O . Zdenerwowałem się trochę oprotestowałem, a one mówią, że mam jeszcze dwa tygodnie w nich chodzić i nie dostanę większej klatki na razie, normalnie potffory :evil: . W tej małej to nie mogę sobie stanąć taka mała :roll: .
Jak wracaliśmy od weta Duża podjechała do takiej fajnej Ciotki, wygłaskała i wymiziała mnie ta Ciotka, były tam jeszcze dwie inne Ciotki, a ja byłem w tych okropnych majtasach :oops: , całe szczęście, że chociaż miałem nowe i czyste, bo te stare już mi się trochę pobrudziły. :wink:

Ciociu TyMa poczekam (na razie i tak nie mogę chodzić :( ), bardzo chciałbym mieć ładny kocyk, teraz to mi Duża tylko podkłady daje :? , ale obiecała, że jak będę mógł być w większej klatce to dostanę od Cioci Georg-ini posłanko, to je sobie ładnie kocykiem od Ciebie przykryję. Już się nie mogę doczekać :D .
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon maja 15, 2006 11:50

Dyziu widzisz jak twoja Duza o ciebie dba, nawet swiezutkie majtuski dostales:) Juz niedlugo i bedziesz mogl skakac ile wzlezie, zobaczysz:) A teraz badz grzeczny i sluchaj sie Duzej bo ona wie co robi :)
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pon maja 15, 2006 18:45

No to za druty i do roboty, a w przerwach pilnie czytam informacje o tobie Dyziuniu.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 17, 2006 21:59

Dyziol to wspaniały kot a jaki pożyteczny ;) co wieczór wyjmuje go z klatki, zawijam w kocyk i z Tż-tem ogląda TV a ja w tym czasie mogę dokładnie posprzątać klatkę.
Dyzio głaskany włącza mruczanko i robi Tż-towi masarz twarzy :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 37 gości