Rosie dawniej Kicia z Katowic-koniec wspólnej drogi ........

» Czw lip 27, 2006 8:52

Kasiu, bardzo, bardzo Ci współczuję.
Tego nie mogłaś przewidzieć :cry:

.

Masiu [']

» Czw lip 27, 2006 8:55

Współczuję bardzo.

I mocno tulę...

» Czw lip 27, 2006 8:56

Co się stało?

Miała mieć czyszczone w pysiu. Nie wybudziła się z narkozy??

» Czw lip 27, 2006 8:57

Wydaje mi się, że jednak mogłam - 15 letni kot, za oknem upał .... to prawie jak igranie z ogniem w suchym lesie .... Nerki nie zaskoczyły do końca po narkozie, a na dodatek odezwała się nie do końca sprawna trzustka ..... Narkoza spiętrzyła i wyostrzyłą wszystkie problemy ....
Jak pomyślę to beczę ...... Wczoraj jeszcze z nami była , a dzisiaj śpi sobie słodko pod jabłonką zawinięta w swój ukochany kocyk .... Dostała też swoją piłeczkę z dzwonkiem - niech dziewczynka słodko się bawi za TM ..... Kocham ją ......

» Czw lip 27, 2006 8:57

Strasznie mi przykro :cry:

współczuję :cry:

śpij spokojnie koci aniołku, Masia [']

» Czw lip 27, 2006 9:13

KaśkaGM pisze:Wydaje mi się, że jednak mogłam - 15 letni kot, za oknem upał .... to prawie jak igranie z ogniem w suchym lesie .... Nerki nie zaskoczyły do końca po narkozie, a na dodatek odezwała się nie do końca sprawna trzustka ..... Narkoza spiętrzyła i wyostrzyłą wszystkie problemy ....

To prawda, ale tu nie było rozwiązania idealnego.

Bez próby usunięcia ząbków cierpiałaby i nie jadłaby z bólu. W efekcie mogłaby się zagłodzić na śmierć. A zepsute zęby dodatkowo zatruwają organizm.

Współczuję Ci bardzo, ale nie miej do siebie pretensji. Kicia była szczęśliwa, a teraz już nic ją nie boli i hasa sobie zadowolona za TM.

» Czw lip 27, 2006 9:21

Tak mi przykro ... nie wiń się- zrobiłaś to co w danym momencie było dla niej najlepsze a że się nie udało - cóż, tak było Wam pisane - teraz jest szczęśliwa za TM !