Dzikuska, Fortunka i reszta - już tylko reszta...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 22, 2006 10:43

Bardzo dziękujemy Agalenoro za miłe słowa :D

Ostatnio wracamy do domu w półprzysiadzie :lol: Tzn, drzwi wejściowe tak otwieramy :lol: Fortuna jest bardzo ciekawa świata poza nimi. Albo tak się jej spodobały spacery do weta, że chce jeszcze :D Stoi w drzwiach, nie puszcza dalej i wącha, wącha, wącha...
Dzikuska na odwrót. Zawsze w bezpiecznej odległości, żeby komuś nie przyszło do głowy jej gdzieś wynieść.

Za to odkurzanie łączy je we wspólnej niedoli. Widzę tylko końcówki ogonów znikające za wersalką :D . W normalnym czasie wersalka jest jednokotowa.

To niesamowite, jak Fortuna uczy się zachowań od Dzikuski ! Na początku wcale się nie bała odkurzacza, dopóki nie zobaczyła, że Dzikuska biegusiem się chowa. Więc Fortuna też zaczęła.
Dzikuska spulchnia dywan - to Fortuna też (to lepsze niż używana dawniej drapaczka).

Dzikuska zrobi sioo - Fortuna powącha i też robi, a co.

Dzikuska trąci łapą liście kwiatka - Fortuna też będzie je za chwilę potrącać.

Ale najlepsze jest to, że Fortuna ani razu nie weszła (wskoczyła) tam, gdzie nie widziała Dzikuski. A mam takie miejsca w domu, gdzie byłoby co strącać i są w zasięgu wejścia (skoku) kota bezproblemowo.
I wiele innych przykładów.

Elżbieta opowiadała, że Fortuna nauczyła się od jej kotki otwierać drzwi od szafy. U mnie próbowała otwierać szafki w kuchni. Tylko, że drzwiczki w kuchni mają magnesiki i nie dała rady :)

W środę, jak nie będzie mrozu, w końcu się zaszczepimy :D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 22, 2006 10:57

Elżbieta P. pisze:
Pogadajcie z B-dur - może przygarnie wam do towarzystwa Gargamelka.

Taki sam puchaty, jak Fortunka, pieszczochowaty, mruczący...

Do Waszego domu pojechałby w pędy, bez zastanowienia.... :D


B-dur nie miałaby nic przeciwko jeszcze jednemu. Gorzej z TZ-em :(
( Tak naprawdę to On wie, że któregoś dnia przyniosę kota z ulicy. I dlatego woli się zabezpieczyć :wink: )

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 23, 2006 21:20

No jak, dziewczynki ?
Ciągle nudnawo, czy wreszcie coś spsociłyście ?

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon sty 23, 2006 21:37

Dziewczynki są mądre, śliczne i najważniejsze, że zdrowe.
Mizianki od ciotki :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto sty 24, 2006 19:47

Ale nuuuudy....
Popatrzcie sami:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wprawdzie wiemy, że jesteśmy piękne, ale nic tak nie robi dobrze na cerę, jak komplementy....

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 21, 2007 14:04 przez B-dur, łącznie edytowano 2 razy

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 24, 2006 20:02

Nooo, nudno, leniwie i śpiąco :D
Małe kobietki nieskazitelnej urody, a stópeczki Dzikuski :love:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto sty 24, 2006 20:17

Jak stópki, to stópki :D

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 21, 2007 14:16 przez B-dur, łącznie edytowano 1 raz

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 25, 2006 9:55

Kotki są prześliczne !!!!

Dzikusko, Fortunko,
Bardzo Wam współczuję tego nudnego życia. :wink:

Cały czas namawiam Waszą Mamuśkę na Gargamelka.
Ale miałybyście atrakcje :
- przez trzy dni miałybyście wspólnego wroga do tępienia i prychania,
- przez całe lata miałybyście kumpla do zabaw.

Gargamelek jeszcze nie umie sie bawić z innymi kotami, ale nie mam wątpliwości - że szybko nauczyłby się. To mądry, pojętny kotek.

A futerko ma w dotyku takie, jak Fortunka - tylko w innym kolorze.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro sty 25, 2006 9:58

Tak, stanowczo - jak nudnawo, znaczy - kocur w domu pilnie potrzebny! :twisted:
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 25, 2006 10:02

tomoe pisze:Tak, stanowczo - jak nudnawo, znaczy - kocur w domu pilnie potrzebny! :twisted:

Jestem za :lol: :lol:
Fortuńcia ma różowiusie :!: Cudo :1luvu:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw sty 26, 2006 20:49

A teraz, żebyście sobie nie myśleli, że my tylko śpimy i śpimy...
Czasem relaksujemy się w taki sposób:

Fortuna: zajmę to strategiczne miejsce i będę podglądać, co robi Dzikuska
Obrazek

No tak, ona znowu się wygrzewa na parapecie
Obrazek

Pójdę lepiej zobaczyć z bliska, co jest za tym oknem
Obrazek

A może odwiedzę Dzikuskę, zrobisz mi miejsce?
Obrazek

No nie gniewaj się, nie odchodź
Obrazek

Poczekaj na mnie, ja też idę z tobą
Obrazek

No daj mi buzi, ja cię przecież tak kocham
Obrazek

Inne formy leniwego relaksu w następnym odcinku :D

PS. Ja Wam dam kocura :evil: Żeby wprowadził zawieruchę w nasze sielskie życie? I zajął najlepsze miejsca do wylegiwania?
Nigdy !
:evil:
Sfeminizowana Dzikuska
Ostatnio edytowano Pt sie 31, 2007 9:32 przez B-dur, łącznie edytowano 1 raz

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 28, 2006 9:54

B-dur pisze:
PS. Ja Wam dam kocura :evil: Żeby wprowadził zawieruchę w nasze sielskie życie? I zajął najlepsze miejsca do wylegiwania?
Nigdy !
:evil:
Sfeminizowana Dzikuska


Dzikusko,
Ze swoich miejsc do wylegiwania - go wyprychasz.
A ile atrakcji wprowadziłby w wasze nudne życie ! :wink:

Dziewczynki - jesteście śliczne i szczęśliwe - dzięki Waszej Rodzinie.

Czekam na następny odcinek z waszego sielskiego życia.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto sty 31, 2006 19:17

Fortunie zdarza się porozciągać się leniwie na dywanie

Obrazek Obrazek Obrazek

Dzikuska swoją gimnastykę ograniczyła do minimum

Obrazek Obrazek Obrazek

I co tu z nimi zrobić?

PS. Ja nie chcem, żeby inny kocur zajął kolana Dużej :placz: I łóżko :placz: I moją porcję myzianek :placz: I żeby całował Dużą, tak jak ja :placz:
Fortuna
Ostatnio edytowano Pt sie 31, 2007 10:08 przez B-dur, łącznie edytowano 1 raz

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 31, 2006 19:45

B-dur pisze:
PS. Ja nie chcem, żeby inny kocur zajął kolana Dużej :placz: I łóżko :placz: I moją porcję myzianek :placz: I żeby całował Dużą, tak jak ja :placz:
Fortuna


No dobrze już, dobrze .... nie szlochaj tak , Fortunko.
Nie będę już "wciskała" Twoim Dużym - Gargamelka

Ale egoistka się z Ciebie zrobiła ....Kto by pomyślał... :o

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto sty 31, 2006 21:00

Ja nie jestem egoistka :placz: Ja jestem tylko trochę zazdrosna :cry:
Ciągle pilnuję Dzikuski, czy nie głaskają jej więcej ode mnie, czy nie dają jej lepszego papu, czy nie zasypuje czasem sioo innym żwirkiem, czy nie ma lepszego widoku za okno, czy miejsce, na którym śpi nie jest wygodniejsze... :roll: Jestem bardzo zajęta przy jednym kocie, a upilnować jeszcze drugiego 8O
I bardzo koffam Dużą! W nocy siedzę na Dużym i patrzę, jak Duża śpi. I jak już nie mogę z tej miłości wytrzymać (całkiem jakby mnie chciało rozpuknąć), to się do niej przytulam, daję mnóstwo buziaczków, wylizuję sen z oczek, rozczesuję wlosy i znowu siadam na Dużym. Jak przyjdzie Dzikuska, to odwracam jej uwagę od Dużej, udaję, że jestem zajęta np myszą albo trochę z nią pobiegam, a potem znowu wracam na Dużego, patrzę, i znowu chce mnie rozpuknąć, więc się przytulam, daję mnóstwo buziaczków, wylizuję sen z oczek, rozczesuję włosy i siadam na Dużym. I tak przez całą noc muszę. Śpię, jak Dużej nie ma w domu. Albo na jej kolanach :love:
I czy to jest egoizm? :cry: :placz:
Fortuna


PS. Elu, Gargamelek jest ślicznym kotkiem i wcale nie czuję, żebyś go nam "wciskała". Wydawało mi się, że taka odpowiedź będzie zabawna :oops:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Maraszek, zuzia115 i 21 gości