» Pt maja 06, 2005 23:23
Promyk jest, Toto cały czas walczy.. Dałam mu jeść z pipetki, zjadł pięć pipetek ładnie i zrobił siusiu. Walczymy, nie damy się, może się uda...
Ja wierzę, że Toto czuje, że walczymy wszyscy o niego..
Anna i tylko cztery koty 