Silverblue pisze:mir.ka pisze:Wiecie jakie koty są mądre i umieją się z nami porozumiewać. Miałam taką sytuację z Tofikiem - byłam w kuchni i usłyszałam jak nawołuje z pokoju, to jest gadatliwy kot i często woła jak np chce pogonić kocice. Tym razem nie wiedziałam o co mu chodzi, bo to była pora kiedy wszystkie koty spały. Wchodzę do pokoju, a on biedny siedzi na oknie i woła mnie, bo mu spadło na podłogę posłanko, na którym ostatnio sypia
sytuacja opanowana i można się zdrzemnąć
Oj posłanko spadło, biedny ToficzekJak to dobrze że Duża opanowała sytuację
Mądry Toficzek, wiedział, jak sobie poradzić!
Ale jednak karmienie 4 kociaków, które chyba ważyły razem więcej niż ona, odbiło się na niej. Tak więc takie przytycie o ok. 50% to w jej sytuacji było raczej uzyskaniem normalnej kociej wagi.
To już 12 lat jak przyjechała do nas na tymczas i została, bo gdzie miała się ruszać jak domek już sobie wybrała 
