Silverblue pisze:Tak właśnie Felusiu,jestem zmienna i mam humorki ale i charakterrrek.Micia.
I za to Cię koffam.
Felek
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Silverblue pisze:Tak właśnie Felusiu,jestem zmienna i mam humorki ale i charakterrrek.Micia.
MaryLux pisze:Silverblue pisze:Tak właśnie Felusiu,jestem zmienna i mam humorki ale i charakterrrek.Micia.
I za to Cię koffam.
Felek
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Silverblue pisze:Tak właśnie Felusiu,jestem zmienna i mam humorki ale i charakterrrek.Micia.
I za to Cię koffam.
Felek
Czułam, ze tak będzie![]()
![]()
Sabcia
MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Silverblue pisze:Tak właśnie Felusiu,jestem zmienna i mam humorki ale i charakterrrek.Micia.
I za to Cię koffam.
Felek
Czułam, ze tak będzie![]()
![]()
Sabcia
Sabciu, jak Ty mnie dobrze znasz...
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Silverblue pisze:Tak właśnie Felusiu,jestem zmienna i mam humorki ale i charakterrrek.Micia.
I za to Cię koffam.
Felek
Czułam, ze tak będzie![]()
![]()
Sabcia
Sabciu, jak Ty mnie dobrze znasz...
W końcu jestem Twoja kuzynką, Felusiui oficjalnym doradcą
![]()
Sabcia
Silverblue pisze:Felusiu jesteś przeuroczy:* Micia.
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Silverblue pisze:Tak właśnie Felusiu,jestem zmienna i mam humorki ale i charakterrrek.Micia.
I za to Cię koffam.
Felek
Czułam, ze tak będzie![]()
![]()
Sabcia
Sabciu, jak Ty mnie dobrze znasz...
W końcu jestem Twoja kuzynką, Felusiui oficjalnym doradcą
![]()
Sabcia
MaryLux pisze:Twoja nominacja była najlepszą decyzją moich rządów
Silverblue pisze:Oj, nareszcie chwilka czasu żeby coś napisać, podczytuję cały czas,ale ostatnio mamy jakiś nawał gości a obecnie nawet na stanie 17latka do soboty(chłopca,nie kota) Tak obserwowałam Micię bo ona raczej przyzwyczajona do spokoju i tego że jesteśmy we trójkę,ale chyba jest ok bo dziś nawet młodemu wpakowała się na kolana,czyli akceptacja jest;) I wczoraj jak byłam w pracy to kot zgłodniał i dopominał się o jedzenie,a że ten miamor był na wierzchu to młody dał jej miamora i ona zjadła-zrozum tu kota.A miamor już obiecany koleżance
Tak więc mój kot jest niezmiennie zmienny...
zuza pisze:Moze ten miamor to nie kwestia tego co, ale kto daje?
Silverblue pisze:Myślę że kupię nowe miamorki i będą czekać aż koleżanka podjedzie.Na razie karmi swojego kotka strzykawką,a to jest w ogóle strasznie smutna sytuacja bo Filipek ma raka języka,wiem że dostaje jakiś steryd a gdy przestanie mu pomagać to zdecydowała się na eutanazję.Na razie mimo problemów z jedzeniem i piciem Filip jest pogodny,miziasty i mruczący na kolanach.Oby jak najdłużej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości