Spanie synchroniczne

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:Zainteresowanym pragnę donieść ,że wczoraj przyleciały jerzykiRano jak otwierałam okno to słyszałam ich radosne piski
Ciekawe jak sobie dadzą radę, bo coraz więcej bloków jest ocieplanych, albo remontowanych i szczelin, w których robiły gniazda prawie nie ma
Choc faktem jest ,że u nas miasto inwestuje w budki dla nich, wiszą na tych ocieplonych blokach i jak ktoś ma wysoki dom to moze dostać budki dla nich. Niestety mój dom jest za niski
Nul pisze:mir.ka pisze:Zainteresowanym pragnę donieść ,że wczoraj przyleciały jerzykiRano jak otwierałam okno to słyszałam ich radosne piski
Ciekawe jak sobie dadzą radę, bo coraz więcej bloków jest ocieplanych, albo remontowanych i szczelin, w których robiły gniazda prawie nie ma
Choc faktem jest ,że u nas miasto inwestuje w budki dla nich, wiszą na tych ocieplonych blokach i jak ktoś ma wysoki dom to moze dostać budki dla nich. Niestety mój dom jest za niski
Oj znów będzie stres, kiedy się jakieś jerzyki na podwórku znajdąZ urazami itp
No nic, oby sobie jakoś radziły. Gdzieś niedawno czytałam, ż u praków, w zależności od gatunku, dorosłość osiąga 20-60% tylko…
Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:Wczoraj wieczorem wyszłam do ogródka podlać nowo nabyte powojniki i Daisy oczywiście też musiała wyjść ze mną. I śmiać mi się z niej chciało bo w pewnym momencie przechodziła ulicą kobieta i zaczęła na nią kiciać, a Daisy tak wiała do domu ,że o mało łapek nie pogubiła![]()
![]()
Gdzie ta Daisy chodzi?
ja bym tez wyszedł![]()
jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:Wczoraj wieczorem wyszłam do ogródka podlać nowo nabyte powojniki i Daisy oczywiście też musiała wyjść ze mną. I śmiać mi się z niej chciało bo w pewnym momencie przechodziła ulicą kobieta i zaczęła na nią kiciać, a Daisy tak wiała do domu ,że o mało łapek nie pogubiła![]()
![]()
Gdzie ta Daisy chodzi?
ja bym tez wyszedł![]()
Biedna Daisy, wystraszyła się!
A kotki spoglądają na ogród jak internauta na ekranik- tyle tam ciekawych rzeczy
mir.ka pisze:Poszłam do sklepu, a któreś było takie uprzejme, że zrobiło zwrotkę na obrusI żadne nie chce się przyznać.
Po Rudzi coraz bardziej widać wiek, prawie cały czas przesypia, ale na jedzenie przychodzi i na wieczorne mizianki też. Chyba muszę jej niedługo powtórzyć badania, wprawdzie wet mówił, zeby to zrobić w lipcu, ale poprzednie miała zrobione 26 października i raczej wolałabym zrobić to wcześniej. 25 maja mamy jechać z Elenką na kontrolę, to Rudzię chyba też zabiorę. Trzeba dbać o naszą seniorkę.
Nul pisze:mir.ka pisze:Poszłam do sklepu, a któreś było takie uprzejme, że zrobiło zwrotkę na obrusI żadne nie chce się przyznać.
Po Rudzi coraz bardziej widać wiek, prawie cały czas przesypia, ale na jedzenie przychodzi i na wieczorne mizianki też. Chyba muszę jej niedługo powtórzyć badania, wprawdzie wet mówił, zeby to zrobić w lipcu, ale poprzednie miała zrobione 26 października i raczej wolałabym zrobić to wcześniej. 25 maja mamy jechać z Elenką na kontrolę, to Rudzię chyba też zabiorę. Trzeba dbać o naszą seniorkę.
Czyli Feliś jest jak Rudzia…
A Bezia jest jak Daisy - chce, a się boi (wyjść)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, ewar, Gosiagosia i 66 gości