Pralcia zaprasza 8 :)

[jolabuk5]

Pralciu, wspaniale, że jesz!
Sylwuniu, jesteś kochanym koteczkiem
Sabcia

[MB&Ofelia]

Pralcia. Ja też już po sniodanku i se otpoczywam. A Duża znowuż gdziesik tupta, na latacze niby. Miała tuptać wcześmniej ale troszku jej się zapusiało, a musiała jeszcze potuptać po miąsko dla nas. Dobrze że chociaż czasami o naszym miąsku pamiąta
Kubuś. Ja lubiam mycie oczków. Manikir nie za bardzo lubiam ale późmniej Duża daje mniamuśności to jej pozwalam. A ty dostajesz mniamuśności po manikirze?
Książniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

To nie Kubuś ma obcięte pazurki tylko Sylwuś. Kubuniowi bym nie śmiała. On ma tylko jeden ząb, ale łapki cztery. I jest w Ku Kluś Klanie.

[MB&Ofelia]

Ojojku Ale mię się poplątało w łepciu Wstydam się okropecznie
Chyba się jednak nie wypusiałam i mię się wszystko mięsza. Chyba potuptam dopusiać.
Książniczka Ofelja zawstydzona

[Anna2016]

Sylwuniu, i jak się biega z przyciętymi pazurkami? Zuniazdługimipazurkami

[MalgWroclaw]

Przycięte pazurki są fajne
Sylwuś

Duża przyszła do domu i od razu poleciała na podwórko, jak po ogień. Nie było jej prawie godzinę
Pralcia

Wracałam do domu i dałam szalkę kotu, który czekał, więc nie miałam już nic do jedzenia (nie noszę całej torby szalek). Poszłam jeszcze kawałek się przejść i spotkałam kotkę, której wieki nie widziałam. Dodam, że ludzi nie poznaję, ale czarnego kota w ciemnościach jak najbardziej. Stwierdziłam, że lecę do domu po szalkę. Akurat szedł pies, zrobił się jazgot, zdenerwowałam się i stwierdziłam, że kotka na pewno uciekła. Ale pojechałam na górę, zgarnęłam szalkę i wróciłam. Pochodziłam chwilę po okolicy i... ona była. Wyszła do mnie i zjadła.

[jolabuk5]

Ufffff Ciociu, jak dobrze
Sabcia

[MalgWroclaw]

Nie jem i duża strasznie się martwi. Zaraz kroplówka. Na podwórku czekał kot, duża dała jeść i pić
Pralcia

[aga66]

Pralciu pozdrawiam. Mało piszę ale jestem. Moja Kitka się z Tobą solidaryzuje bo je tylko po peritolu a niby jest zdrowa.

[MalgWroclaw]

Pralciu pozdrawiam. Mało piszę ale jestem. Moja Kitka się z Tobą solidaryzuje bo je tylko po peritolu a niby jest zdrowa.

Dlaczego tak?

[MalgWroclaw]

Dostałam kroplówkę i byłam grzeczna, duża mogła sobie ćwiczyć, jak dawała mi kroplówkę. Potem troszkę zjadłam, duża przyniosła talerzyk na fotel, gdzie lubię leżeć. Tam, gdzie jadłam ostatnio, nie chciałam
Pralcia
Troszkę zjadła, mało, ale zawsze coś.

[MB&Ofelia]

Pralcia. Poamciaj jeszcze troszku, moja koffana koleszanku, lizu lizu po uszku.
Ciocia MalgWroclaw. Jezdeś okropecznie mądra że poznajesz kotki nawet po ciemniaku. Moja Duża to jezd piedroła. Raz kiedyś myslała że to ja a to był inszy kot. Zresztą skąd niby bym się miała wziąć na chodmniku jak byłam w domciu? Inszym razem Duża myślała że to Mała Ciorna a to też był inszy kot ino był do niej podobny i Duża nie wie czy to nie jakowaś rodzina Ciornej. Ja nie rozumię, jak możmna nie poznać kotu? Przecież tak się różmnimy!
Książniczka Ofelja

Ano fakt, raz o mało nie zgarnęłam jakiegoś kota prawie spod domu W półmroku autentycznie wyglądał jak Ofelia. Ile może być na osiedlu kotów burych marmurkowych o niskim zawieszeniu? Otóż już wiem że mogą być co najmniej dwa. Tak amo jak z tym czarnym kotem - przez chwilę byłam prawie pewna że Mała Czarna wymknęła się ze mną jak wychodziłam z domu. Też było ciemno a miał taką samą budowę jak Carmen i tak samo tańczył mi koło nóg. Dopiero po pysiu można było poznać że to nie ona.
Ale nie jestem jedyna. Na osiedlu kawałek ode mnie kręcił się kot bardzo bardzo podobny do kota moich sąsiadów. Też go o mało nie zgarnęłam. arę dni później powiedziałam o tym sąsiadce i okazało się że ona też się nabrała - jak zobaczyła tego kota to szybko dzwoniła do męża z pytaniem czy ich Tygrys jest w domu. Oczywiście był.

[jolabuk5]

Pralciu dobrze, że zjadłaś chociaż troszkę Jesteś bardzo mądrą koteczką i wiesz, że te paskudne kroplówki są Ci potrzebne, bo lepiej się po nich czujesz, dlatego znosisz je z godnością prawdziwej kociej damy
Kitek

[MalgWroclaw]

Ale duża powiedziała, że jednak da mi tabletkę na apetyt. I dała. Próbowałam spienić tę tabletkę, ale się nie udało
Pralcia

[jolabuk5]

Lepiej, że się nie udało Pralciu, bo tabletka ma pomóc na apetyt, a spieniona by nie pomogła
Sabcia