Po kolejnym tygodniu na antybiotyku jest już ok. Muszę ją teraz umówić albo na odrobaczenie, albo na szczepienie, ale zapytam najpierw u weta ile czasu odczekać.
Mała jest fajna, szaleje z zabawkami, uwielbia pieszczoty, śpi trochę ze mną, trochę na drapaczku. Tylko jedno mnie martwi. Mam znów totalnie podrapane meble, szczególnie w miejscach gdzie jest skaj. A meble mają dopiero trzy lata

Moje staruszki nie drapały, a nawet jak któryś spróbował, to wystarczyło głośno zaprotestować i słuchały. Maluchowi się nie wytłumaczy, przeganianie nic nie da.
Kizia dalej na małą wkurzona, syczy i ucieka, przegania łapką. Lubi przesiadywać przed domem na drewnie, które przywieźliśmy na nowy dach. Jest zabezpieczone plandeką i ona się tam chowa. Pachnie lasem

Potrafi tam przesiedzieć kilka godzin dziennie, ale na noc albo jak pada zawsze zabieram ją do domu. Jest obrażona na mnie i śpi na parterze, a wcześniej spała ze mną. Różnica wieku między koteczkami jest za duża. Mała to kocie dziecko, ciągle w ruchu. Kizia to już seniorka, która potrzebuje spokoju. Mam nadzieję, że Ebi kiedyś się uspokoi i może wtedy będą się bardziej tolerować.
Ebi strasznie gryzie. Kiedy maluchy zmieniają ząbki? Gdzieś koło 4 m-ca czy później?