Mysz [*] i jej służba.Nadeszło nowe

Hej Sylwuś i Myszuń

Kochana muszę się zabrać za to cośmy ustaliły, bo wstyd się przyznać, ale jeszcze się nie zabrałam

Czy nadal to chcesz czy coś się zmieniło? :mrgreen:

Elo Myszki! :1luvu:

Witajcie Wszyscy razem :1luvu:

i Każdy

z osobna

isabell36 pisze:witam na 5 - dopiero jak przewidziałam zresztą

Witamy Izuś z koteckami
nawet na 20 jakbys była tez się zacieszamy

:piwa:

MonikaMroz pisze:Hej Mycha. Ale damska jesteś
Hej Sylwuniu. Noga dojdzie do siebie. Trzeba czasu...

Bo to je Damesa jest jest :mrgreen:

Ano wiem Moniś wiem,dzisiaj sobie na spokojnie odpaliłam płyte z ostatnim rtg i powiem,że ładnie się zrasta,ładnie to wygląda ,zresztą zaraz Wam pokażę,teraz Wam pokażę hehe,tylko z płyty ściągnę
Od 15 tego wracam do pracy,pan orto powiedział,ze boleć mnie będzie boleć i to długo jeszcze
Za pół roku mam przyjść i sprawdzimy jak się kość przebudowuje,(cokolwiek to znaczy

)
A to moja nóżka,z lewej zdjęcia z wtedy z 5 listopada,z prawej z piątku,3 miesiące później równiusieńkie prawie,prawie,bo tu rano a wtedy wieczorem :mrgreen:

Hannah12 pisze:Myszeczko, moja najdroższa. Buziaczki przesyłam
Jak Ty się czujesz i co porabiasz.
Haker

Haksiu Haksiu,mój Całusku
Teraz leżem w szafie,Duża zrobiła mi nowe legowiska,mam prawe i lewe
Lewe jej trochę kijowo wyjszło i obiecała poprawić,prawe jest gites :mrgreen:

asia2 pisze:dotarłam do Was . Całuski od moich i ode mnie najmocniejsze.

cieszę się Asiu z tego niezmiernie ,ze dotarłaś do nas

bulba pisze:Dzieńdoberek najukochańsze Mysieńko-Sylwinki Całuję Mysiaczkowe łapunie i brzusio

Hej Nasze Najukochańśze Skarby :1luvu:

A właśnie,Słońca Warszawianki,kto wie,może Bozia da,to w locie się spotkamy
Planujemy w którąś niedzielę się wybrać na tę wystawę klocków lego na narodowy,to moze .... :mrgreen:

ewa_mrau pisze:Kryta Trójkątna stanęła
---

Witamy Ewcię łodziankę drogą
nawet niech i dwie te kryte trójkątne stanąć mogą

:1luvu:

klaudiafj pisze:Hej Sylwuś i Myszuń Kochana muszę się zabrać za to cośmy ustaliły, bo wstyd się przyznać, ale jeszcze się nie zabrałam Czy nadal to chcesz czy coś się zmieniło?

zabierz się ,zabierz za to :mrgreen:

Jaki ładny rentgen stopy

Boleć to będzie niestety. Ja miałam nogę złamaną 26 lat temu i czasem jak mi zmarźnie to mnie masakrycznie boli. Właśnie na mroźne pogody tak dziwnie reaguje na nic innego nie. Pozdrawiam

mi tak na razie na zmiany pogody nie dzieje się nic,tylko jak pochodzę trochę ,to odczuwam takie "rwanie",ale nie w miejscu złamania,tylko ogólnie tego śródstopia,jak był gips założony
pewnie te ścięgna całe dostają większego ruchu i się rozruszają,bo wczesniej tak bałam się trochę więcej łazić i tak trochę oszczędzałam bardziej tę nogę,ale teraz po tej wizycie u orto,jak już sam osobiście mi powiedział,ze jest zadowolony z postępu i nie ma sensu ciągnąć leczenia,to staram się trochę bardziej ją rozruszać,tym bardziej,ze za tydzień do pracy,a tam kocioł,zamówień w .... i ciut ciut,ale i tak nei mam zamiaru całego pałera z siebie dawać jak wcześniej,ze za siebie i nieraz za kogoś pracowałam,teraz będę tylko za siebie

Myszolandia pisze:mi tak na razie na zmiany pogody nie dzieje się nic,tylko jak pochodzę trochę ,to odczuwam takie "rwanie",ale nie w miejscu złamania,tylko ogólnie tego śródstopia,jak był gips założony
pewnie te ścięgna całe dostają większego ruchu i się rozruszają,bo wczesniej tak bałam się trochę więcej łazić i tak trochę oszczędzałam bardziej tę nogę,ale teraz po tej wizycie u orto,jak już sam osobiście mi powiedział,ze jest zadowolony z postępu i nie ma sensu ciągnąć leczenia,to staram się trochę bardziej ją rozruszać,tym bardziej,ze za tydzień do pracy,a tam kocioł,zamówień w .... i ciut ciut,ale i tak nei mam zamiaru całego pałera z siebie dawać jak wcześniej,ze za siebie i nieraz za kogoś pracowałam,teraz będę tylko za siebie

Kiedyś musi być ten pierwszy raz,Ewa jak u Ciebie ? :mrgreen:

Biedulko, niech szybko sie zrasta, zarasta..goi.. :mrgreen:

Zdrowego kopytka życzę!

Myś. Weś wylizaj Dużej łapkę to jej się szypciej wyleczy. Ale niech ci da za to mniamuśności, konieczmnie. Co masz za darmo lizać.
Książniczka Ofelja

Królewienko kochana ja często siadam foką albo doopą,zależy od ustawienia obu w trakcie zabawy :mrgreen:

i potem dłużej siedzę,Duża gada,że ma ogrzewanie podłogowe,ciekawe kiedy założone,hmm,w blokach ,hmmm,ale nic to,najważniejsze,ze ponoć ona lubia to ciepło z moich zacnych części ciała mrrraaauuu :mrgreen:

Myś. Masz dźwięczną Dużą. Moja taka nie jezd. Jak się do niej przytulam wieczorę to marudzi że jej całą podusię zabieram albo że jej pazurkami drapaczę dekold albo że ma moje kłaczki w nosie. No niedźwięcznica taka, miauczę ci.
Książniczka Ofelja niedoceniona

to DUża

Ofelko ,to wiesz co zrób ?
Weź kiedyś tak się odwiń i jej bzdyla puść,mojej jak kiedyś tak puściłam (trochę nieświadomie no ) ,to ponoć jej się mózg zresetował
Ale za to z jakim finiszem : więcej buziaków,na moje miauczenie,stała kole moich stópek,skromnie mówiąc uroczych itepe itede normalnie jak pragnę być lwem,tak było

MB&Ofelia pisze:Zdrowego kopytka życzę!

kalair pisze:Biedulko, niech szybko sie zrasta, zarasta..goi..

dzienks dzienks :ok:

Myś. Nie bardzo wię co to jezd bzdyl i jak się go wypuszcza. Ja ino wypuszczam w ruch pazurki i ząbki. Ale Duża to ino odskikuje i piska. Gorzej niż Mała Ciorna.
Książniczka Ofelja

Mysz [*] i jej służba.Nadeszło nowe

Kto przegląda forum