
A ostatnio dojrzałam do kliszy. Robiłaś małpką czy aparatem bardziej kreatywnym z ustawieniami manualnymi? Ja tylko zrobiłam dwie klisze jako dziecko na wakacjach szkolnych. Rodzice jakoś nie zauważyli, że interesuje mnie fotografia - jako dziecko fotografowałam aparatem bez kliszy, bo mi kliszy nie dali i bawiłam się w fotografa ;p A były u mnie w domu piękne srebrne, metalowe aparaty. Dziś mi został jeden - metalowy, ale taki hm bardziej zabawka do lomofotografii - ale to się okaże co to za aparat jak zrobię jakieś zdjęcia.
Zamówiłam sobie wszystko do wywołania kliszy, do tego chyba dziś kupię skaner, bo nie ma na co czekać z tym i jak trafi się fajna okazja to chcę nabyć aparat 6x6 z kominkiem, dwuobiektywowy i będę tworzyć sztukę

Zrób sobie takie jabłko, ale trzeba potrzymać 15 min w kominku albo dłużej. Mi nie bardzo wyszło

A wymyśliłam, że Marysia mogła nadepnąć na rozgrzany pogrzebacz, bo to by tak wyglądało właśnie na stopie = takie podłużne i cienkie jak pogrzebacz
