
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
FElunia pisze:Gosiu, w sumie fajnie, chociaż jedną noc koty musiały spędzić same. Miały też atrakcję w postaci odwiedzin u moich rodziców. Felicita bardzo to lubi, a Sevenek jeszcze nie był. Na początku bardzo się bał, ale potem już było lepiej. Poza tym, że wskoczył za komodę i trzeba go było wyciągać
FElunia pisze:Gosiu, w sumie fajnie, chociaż jedną noc koty musiały spędzić same. Miały też atrakcję w postaci odwiedzin u moich rodziców. Felicita bardzo to lubi, a Sevenek jeszcze nie był. Na początku bardzo się bał, ale potem już było lepiej. Poza tym, że wskoczył za komodę i trzeba go było wyciągać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 117 gości