Od pewnego czasu jakaś Niewidzialna Ręka

do pustych wiaderek przygotowanych na odpadki biodegradowalne.
Wiaderko jest dosyć wysokie, więc wymagało niezłej ekwilibrystyki.
Duża nie mogła się połapać, jak Niewidzialna Ręka może to zrobić.
Dziś nakryła sprawcę. To Chipolit!
Szczęka jej opadła na ten widok. No i fot nie ma.
Chipi tylne łapki umieścił w wiadrze, przednie zostały na podłodze w kuchni

Mru niewinny
Norcia była poza podejrzeniem, bo jest za malutka.
Mru też poza, bo za tępy
