takie małe coś - Dexter w swoim M3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 21, 2014 20:44 Re: takie małe coś

isabell36 pisze:
MB&Ofelia pisze:Mały się drze. Nudzi się, ciasno mu w brodziku, chciałby ganiać, bawić się, mieć człowieka dla siebie. U mnie tego mieć nie może.
Na chwilę wypuściłam go w zamkniętej łazience i to był błąd. Owszem, chwilę pobiegał, rozprostował łapki, ale teraz wydziera się bardziej. Na dodatek próbował zaczepiać moje pannice przez kratki w drzwiach, teraz są jakby bardziej zestresowane.
Tak na marginesie, Mała Czarna też na niego syczy.

Kurka, gdzie ten domek!!! :cry:

no to dawaj te teksty i zdjęcia - zrobimy wydarzenie na FB, ale ciężko będzie :evil:

Już coś klecę, zaraz wyślę
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 21, 2014 22:37 Re: takie małe coś

Czarna syczy bo Ofelia syczy . Ona ją naśladuje .
Za najlepszy domek dla Dexa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro paź 22, 2014 6:27 Re: takie małe coś

barbarados pisze:Czarna syczy bo Ofelia syczy . Ona ją naśladuje .
Za najlepszy domek dla Dexa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

To jest Zyg Zak

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 22, 2014 6:59 Re: takie małe coś

Dyktatura pisze:
barbarados pisze:Czarna syczy bo Ofelia syczy . Ona ją naśladuje .
Za najlepszy domek dla Dexa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

To jest Zyg Zak

Ciocia Ania niech nie marudzi. Ciocia Ania będzie dziś bawiła małego :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 22, 2014 10:12 Re: takie małe coś

:ok: :ok: :ok:
ciocia Madzia życzy szybko dobrego domku :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 22, 2014 20:02 Re: takie małe coś

Dexter/Zygzak rozrabia dalej. Nie wiem jakim cudem ale udało mi się odczepić sznurek z papierkiem - a zawieszony był naprawdę wysoko. Chyba załapuje, do czego służą kocie drzwiczki - wypuściłam go jak sprzątałam mu brodzik, co chwilę ładował się w te drzwiczki, całe szczęście że je zablokowałam (większy i silniejszy kot pewnie by sobie dał radę z tą blokadą, ale maluszek nie da rady - póki co).
Żre jak mały konik. Nie nadążam z karmieniem. Ostatnio nie bardzo mi się podobała jego kupka, ale dziś już zrobił przyzwoitą. Tym niemniej dostanie probiotyk, bo może to po tym antybiotyku który dostaje.
Jutro zrobię mu barfa z kawałeczkami mięsa w mielonce, niech uczy się gryźć.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 22, 2014 20:33 Re: takie małe coś

Gryźć to się i tak nauczy mały skubaniec :D Maszka do spółki z Artemem zjadły całkiem spory kawałek kartonu którym przykrywałam podłogę w czasie malowania pokoju....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Śro paź 22, 2014 20:36 Re: takie małe coś

Za dom dla Zygzaka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 22, 2014 20:39 Re: takie małe coś

kocia_mendka pisze:Gryźć to się i tak nauczy mały skubaniec :D Maszka do spółki z Artemem zjadły całkiem spory kawałek kartonu którym przykrywałam podłogę w czasie malowania pokoju....

Mały próbował mi odgryźć palec :roll: Wczoraj rano podałam mu na palcu odrobinę mięska z tabletką. Dobrze, że nie ma większych ząbków, bo by mi przynajmniej opuszkę odgryzł, żarłok jeden :|
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 22, 2014 20:44 Re: takie małe coś

Masza jak zaczęła ząbkować omal nie odgryzła mi nosa :D O gryzieniu w paluchy już nawet nie wspomnę bo po co miałam wszędzie sznyty i dziury, cokolwiek bym nie miała w ręce obojętne jadalne czy nie Maszeńka na wszelki wypadek robiła "dziab" i była wielce zdziwiona dlaczego ja tak strasznie się drę :D W sumie Artem robił to samo i do dziś mu zostało, czasem myślę,że powinnam go karmić surowym mięchem przez kraty i to jeszcze na widłach :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Śro paź 22, 2014 20:50 Re: takie małe coś

O! Ofelia też gryzła mnie w nos jako kocię. Tyle, że raczej nie z powodu ząbkowania. Ofelia nie jadła chrupek - wcale wogóle ani ciut ciut. No więc jak wieczorem zjadła mokrą kolację, to rano już umierała z głodu. Rano - to dla kotka było ok. 5-tej. Dla mnie to jeszcze była noc.
No więc koteczek próbował mnie obudzić, coby dostać śniadanie. Przyłaziło kocię na wyrko, wylizywało mi dokładnie czoło, a jak to nie pomagało, to wgryzało się w nos :evil:

Kurczę, muszę iść się jakoś umyć w misce :roll: I muszę dać wrzaskunowi drugą kolację, bo inaczej padnie z głodu do rana :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 22, 2014 20:56 Re: takie małe coś

Czasem zastanawiam się oczywiście czysto teoretycznie ile czasu zajęłoby moim kociastym poradzenie sobie z połówką krowy.... Ale sądzę,że przy ich tempie jedzenia nawet lwy miałyby problem,żeby ich oboje wyprzedzić :D Nie wiem które bo nie chce mi się wstawać sprzed kominka, ale któreś właśnie buszuje w kuchni i z tego co słyszę zupy pomidorowej z lanymi kluseczkami na jutro już braknie. Ale co ja będę kotkom odmawiać jeszcze mnie zeżrą.... :D A przecież michy stoją pełne do jasnej kaparepy i suche mają i mokre mają i woda jest i mleko jest...Ale nieeee, ludzka zupka jest fajniejsza. Ja ich oboje kiedyś wywiozę do lasu, dam po scyzoryku* i ucieknę. I jeszcze się postaram,żeby w miarę możłiwości była to cholerna dżungla gdzieś nad Amazonką :D


* I co mnie to obchodzi,że nie mają przeciwstawnych kciuków, jakby nie miały to by nie zrzuciły pokrywki z garnka....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Śro paź 22, 2014 21:21 Re: takie małe coś

Skąd ja to znam! Kocie michy pełne, a pannice wpychają nosy do mojego talerza :evil: I nieważne, że na obiad są warzywa z patelni. Ofelia przecież bardzo ale to bardzo lubi fasolkę szparagową! I kukurydzę! I kartofelki też!
Mała Czarna nie lubi. Mała Czarna je tylko barfa. Ale jakimś cudem ostatnio przyprawiła mi pierogi czarnymi kłakami :evil:

Mały wrzaskun dostał porcyjkę puszki. Zjadł, zanim wróciłam z kuchni, gdzie poszłam odnieść tą puszkę. Przypominam - to była druga kolacja! Po śniadaniu, drugim śniadaniu, pierwszym obiadku, drugim obiadku i pierwszej kolacji :evil:
Teraz się zastanawiam, czy nie dołożyć mu jeszcze...
Jak się nażre, to może nie wylezie w nocy z brodzika, żeby zakąsić mną i pannicami :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 22, 2014 22:44 Re: takie małe coś

MB , ja tak mam z moimi . Normalne .
One maja szybką przemiane materii :mrgreen: Co godzinę mogłabyś karmic . :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro paź 22, 2014 23:04 Re: takie małe coś

Czytam i placze :lol: I jakbym o swoich czytala :spin2:
Przy czym polowa krowy to maly pikus, tu i slon by poszedl :mrgreen:
Te nasze futra to nie koty, to hieny :D
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości