Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.8 - Mruczek w DT

[Ewa L.]

Miło się czyta, że w urzędzie kota Rudzika mają i o niego dbają

Rudzik to ja go nazwałam bo wygląda dokładnie jak Tofik u Mirki.
Stałam zafascynowana z przyklejonym nosem do szyby i taaakim rogalem i nie obchodziło mnie że ludzie dziwnie na mnie patrzą.

Tofik to był Rudzik
moze to jakaś jego rodzina

Całkiem możliwe bo był łudząco podobny.

[mir.ka]

Miło się czyta, że w urzędzie kota Rudzika mają i o niego dbają

Rudzik to ja go nazwałam bo wygląda dokładnie jak Tofik u Mirki.
Stałam zafascynowana z przyklejonym nosem do szyby i taaakim rogalem i nie obchodziło mnie że ludzie dziwnie na mnie patrzą.

Tofik to był Rudzik
moze to jakaś jego rodzina

Całkiem możliwe bo był łudząco podobny.

Tofik leży obok mnie, pytałam go czy nie ma rodziny w Łodzi, ale się nie przyznał

[Ewa L.]

Miło się czyta, że w urzędzie kota Rudzika mają i o niego dbają

Rudzik to ja go nazwałam bo wygląda dokładnie jak Tofik u Mirki.
Stałam zafascynowana z przyklejonym nosem do szyby i taaakim rogalem i nie obchodziło mnie że ludzie dziwnie na mnie patrzą.

Tofik to był Rudzik
moze to jakaś jego rodzina

Całkiem możliwe bo był łudząco podobny.

Tofik leży obok mnie, pytałam go czy nie ma rodziny w Łodzi, ale się nie przyznał

Może to zaginiony brat bliźniak.?

[mir.ka]

Tofik to był Rudzik
moze to jakaś jego rodzina [/quote]
Całkiem możliwe bo był łudząco podobny.[/quote]


Tofik leży obok mnie, pytałam go czy nie ma rodziny w Łodzi, ale się nie przyznał [/quote]
Może to zaginiony brat bliźniak.?[/quote]


brata miał czarno- białego, ale później tam w tych krzakach gdzie się wychował, były jakieś rude

[isabell36]

Tofik to był Rudzik
moze to jakaś jego rodzina

Całkiem możliwe bo był łudząco podobny.[/quote]


Tofik leży obok mnie, pytałam go czy nie ma rodziny w Łodzi, ale się nie przyznał [/quote]
Może to zaginiony brat bliźniak.?[/quote]


brata miał czarno- białego, ale później tam w tych krzakach gdzie się wychował, były jakieś rude [/quote]
bo to pewnie był brat przyrodni - po ojcu

[barbarados]

No popatrzcie , jak się rodzinka rozrasta

[mir.ka]

witam w upalną niedzielę

pooglądajcie sobie rudzielca wypuszczonego na trawkę

[mir.ka]

[mir.ka]

[mir.ka]

[AnnAArczyK]

Faktycznie, Rude jest piękne:)
A jaki on ma piękny OGON

[mir.ka]

Faktycznie, Rude jest piękne:)
A jaki on ma piękny OGON

chyba Rudzi ładniejszy, grubszy

[agusialublin]

Tofik Ty przystojniaku
Pańcia dała pohasać po dworku

[mir.ka]

Tofik Ty przystojniaku
Pańcia dała pohasać po dworku

sam uciekł
wyszłam przed dom zrobić zdjęcia kwiatków, a Tofikowi udało się uciec, no to mu zrobiłam fotki i pogoniłam do domu

Tofik wychodzi czasami przed dom, ale nie odchodzi daleko i jak go zawołać to wraca. Rudzia to jak wyjdzie to tylko się rozgląda jak uciec. A Elenka woli siedzieć w domu, nawet nie zapuszcza się pod drzwi.

[agusialublin]

U mnie Rysia jak by mogła to by z działki nie wracała. Uwielbia się włóczyć.
Pysiowi to chyba wszystko jedno czy jedzie na działke czy nie, i tak łazi jak piesek przy nodze i drze japę.
Koko już wiem że najlepiej czuje się w domku. Brałam ją dwa razy za działke i za każdym razem strasznie się stresowała i płakała.
Gumiś tez nie za bardzo lubi jeździć na świeże powietrze, stresuje się.