Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 19, 2014 17:48 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Mam nadzieję, że z Tofisiem będzie wszystko dobrze :ok: :ok: :ok:

A z wycieraniem mordki...Żuczek też już opanował tę sztukę, idzie mu całkiem dobrze...najdokładniej wyciera się w kanapy, fotele i swoje prześcieradełka...czasem wytrze się o Rambiego, ale rzadko, Rambol mu zwiewa:)
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro mar 19, 2014 17:50 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Hej :1luvu:

Bardzo się cieszę, że chociaż Tofisiowe oczko lepiej :)
Biedaczek nie może się przyzwyczaić do lekarstwa :(
Tak niestety czasem bywa, jednak jest pod znakomitą opieką i mam ogromną nadzieję, że wspólnie z wetką unormujecie jego brzusio, by mógł dostawać leki bez kuwetkowych problemów.
My trzymamy kciuki i pazury :ok:

Tulamy mocno Tofika, Kubusia i psinkę :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Śro mar 19, 2014 19:45 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

AnnAArczyK pisze:Mam nadzieję, że z Tofisiem będzie wszystko dobrze :ok: :ok: :ok:

A z wycieraniem mordki...Żuczek też już opanował tę sztukę, idzie mu całkiem dobrze...najdokładniej wyciera się w kanapy, fotele i swoje prześcieradełka...czasem wytrze się o Rambiego, ale rzadko, Rambol mu zwiewa:)


Żuczek wycierający się o Rambula - widok bezcenny :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro mar 19, 2014 19:49 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Rilla07 pisze:Hej :1luvu:

Bardzo się cieszę, że chociaż Tofisiowe oczko lepiej :)
Biedaczek nie może się przyzwyczaić do lekarstwa :(
Tak niestety czasem bywa, jednak jest pod znakomitą opieką i mam ogromną nadzieję, że wspólnie z wetką unormujecie jego brzusio, by mógł dostawać leki bez kuwetkowych problemów.
My trzymamy kciuki i pazury :ok:

Tulamy mocno Tofika, Kubusia i psinkę :1luvu:



Witaj :1luvu:

Rubenal to jedyny taki lek, nie ma zamiennika, a jest w 100% ziołowy.

Ekstrakt z korzenia rzewienia lekarskiego zawarty w preparacie ma zastosowanie we wspomaganiu funkcji nerek. Jest to jedyny preparat o właściwościach przeciw zwłóknieniowych spowalniających progresję PNN
Ponadto spowalnia wzrost poziomu kreatyniny, pobudza apetyt, stabilizuje masę ciała, zmniejsza białkomocz , poprawia jakość życia, usprawnia perystaltykę jelit.



Liczę na unormowanie kuwety została mi dawka dziś, jutro dwie. Jak nic nie przejdzie to w piątek rano chyba już niedostanie i będzie konsultacja z wetką.
Jego sprawy kuwetowe są dziwne.
Przykład:
Dostał rubenal wczoraj 22:30 w nocy o 5:05 była kuweta.
Rubenal dziś 9:30 kuweta o 14:14.

Kupki sa tylko kilka godzin po leku później spokój.

Tego nawet nie da nazwać się biegunką.
Jedynie co można się przyczepić do konsystencji :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro mar 19, 2014 19:58 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:
Rilla07 pisze:Hej :1luvu:

Bardzo się cieszę, że chociaż Tofisiowe oczko lepiej :)
Biedaczek nie może się przyzwyczaić do lekarstwa :(
Tak niestety czasem bywa, jednak jest pod znakomitą opieką i mam ogromną nadzieję, że wspólnie z wetką unormujecie jego brzusio, by mógł dostawać leki bez kuwetkowych problemów.
My trzymamy kciuki i pazury :ok:

Tulamy mocno Tofika, Kubusia i psinkę :1luvu:



Witaj :1luvu:

Rubenal to jedyny taki lek, nie ma zamiennika, a jest w 100% ziołowy.

Ekstrakt z korzenia rzewienia lekarskiego zawarty w preparacie ma zastosowanie we wspomaganiu funkcji nerek. Jest to jedyny preparat o właściwościach przeciw zwłóknieniowych spowalniających progresję PNN
Ponadto spowalnia wzrost poziomu kreatyniny, pobudza apetyt, stabilizuje masę ciała, zmniejsza białkomocz , poprawia jakość życia, usprawnia perystaltykę jelit.



Liczę na unormowanie kuwety została mi dawka dziś, jutro dwie. Jak nic nie przejdzie to w piątek rano chyba już niedostanie i będzie konsultacja z wetką.
Jego sprawy kuwetowe są dziwne.
Przykład:
Dostał rubenal wczoraj 22:30 w nocy o 5:05 była kuweta.
Rubenal dziś 9:30 kuweta o 14:14.

Kupki sa tylko kilka godzin po leku później spokój.

Tego nawet nie da nazwać się biegunką.
Jedynie co można się przyczepić do konsystencji :oops:



a co na to wetka? czy to się zdarza? czytałaś coś może na ten temat, czy mogą być po tym leku takie objawy?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76266
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 19, 2014 20:07 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

mir.ka pisze:

a co na to wetka? czy to się zdarza? czytałaś coś może na ten temat, czy mogą być po tym leku takie objawy?


Wetka kazała podawać przez 2 - 3 dni. Jak sie nie unormuje to odstawiamy.
Możliwe, że organizm musi się przyzwyczaić.
Czytałam o takich przypadkach ale zazwyczaj zostawał odstawiony po pierwszej luźnej kupce. Nie wiadomo co by było gdyby sie przeczekało.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro mar 19, 2014 20:16 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Witaj Basiu :1luvu:
Może to nie biegunka,tylko taka luzna kupa,jak czasami po niektórych lekach :(
Ale pewnie warto sie skonsultować z wetką.
Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro mar 19, 2014 20:18 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Jeśli nie ma klasycznej, uciążliwej biegunki (prawie jak woda z dupinki) to może warto zaryzykować i obserwować.
Ważne, by Tofisiek dużo pił, ale pewnie tego pilnujesz.
Ciekawa też jestem jakie dalsze postępowanie zaleci wetka.
Luźne kupki u kotów pojawiają się często nawet przy drobnej zmianie w diecie.

Tofiśku mój kochany 3 maj się cieplutko :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Śro mar 26, 2014 8:29 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Witajcie Kochane po nieplanowanej przerwie :1luvu:
Było mi za Wami i za Waszymi futerkami tęskno :oops:
Tyle dni przerwy technicznej, rozbój w biały dzień, ale może miau nie będzie tak mulił wieczorami :ok:

U nas dobrze, chłopaczki brykają, apetyt dopisuje.
Tofiś nie ma rewolucji kuwetowej ale lek musiałam odstawić. Po drugim na szczęście wszystko ok :ok:
Jutro jedziemy rano na kontrolne badania, jestem bardzo ich ciekawa.

Kubuś od paru dni ma syndrom "siku na dworze" nie chce iść do kuwety tylko siedzi na parapecie i czeka żeby go wypuścić. Jak nie widzi efektów dopiero wtedy idzie do kuwety :ryk: Ma tak co wiosnę i lato :roll:

Miłego dnia Cioteczki :ryk: :ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro mar 26, 2014 9:29 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

witaj Basiu z futerkami :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76266
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 26, 2014 10:46 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Hej Basikowa Familijo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U mnie miau hula aż siwy dym idzie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro mar 26, 2014 10:46 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Tofisie i Kubusie! Moje kochane :1luvu:
Dobrze, że z Wami dobrze :1luvu:
A ta przerwa była okropna, tyle się działo i nie było gdzie napisać :ryk:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 26, 2014 12:16 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Hej hej :1luvu:

Tak się przyzwyczaiłam do miau, że w weekend było mi jakoś nieswojo :D

Bardzo się cieszę, że kocurki mają się dobrze :)
Oby jutro badania wyszły w porządku :)
Kubuś pewnie zatęsknił za brykaniem na zewnątrz, chyba każdy kot ma czasem takie refleksje :D
Siedzą przy oknach z utęsknioną miną... właśnie Muszek tak siedzi w słoneczku i pacza co na podwórku :)

Basieńko wkleiłam na swoim wątku zdjęcia ceramicznych kotków, jak u mnie wyglądają na ścianach :)
Jeszcze raz dziękuję :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Śro mar 26, 2014 12:20 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Hejka, Basiu z kocurkami :1luvu:

nieustające :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 26, 2014 13:37 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

mir.ka pisze:witaj Basiu z futerkami :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:



Witaj Mireczko :1luvu: :1luvu:


Myszolandia pisze:Hej Basikowa Familijo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U mnie miau hula aż siwy dym idzie :ok: :ok: :ok:



Witaj Sylwuniu :1luvu: :1luvu:
U mnie też śmiga jak w szwajcarskim zegarku :ryk:



Spilett pisze:Tofisie i Kubusie! Moje kochane :1luvu:
Dobrze, że z Wami dobrze :1luvu:
A ta przerwa była okropna, tyle się działo i nie było gdzie napisać :ryk:



O tak Madziu :ryk: :ryk: :ryk:
Jakoś tak dziko bez miau :oops: bez Was i Waszych futer :oops:
Połowę piątku zachodziłam w głowę czemu nie moge wejść na forum, a tu nagle popołudniu bach przerwa do 25...
Co 25 ale jak to tyle czasu :ryk: :ryk: :ryk:



Rilla07 pisze:Hej hej :1luvu:

Tak się przyzwyczaiłam do miau, że w weekend było mi jakoś nieswojo :D

Bardzo się cieszę, że kocurki mają się dobrze :)
Oby jutro badania wyszły w porządku :)
Kubuś pewnie zatęsknił za brykaniem na zewnątrz, chyba każdy kot ma czasem takie refleksje :D
Siedzą przy oknach z utęsknioną miną... właśnie Muszek tak siedzi w słoneczku i pacza co na podwórku :)

Basieńko wkleiłam na swoim wątku zdjęcia ceramicznych kotków, jak u mnie wyglądają na ścianach :)
Jeszcze raz dziękuję :1luvu:



Hejka Kasiu :1luvu: :1luvu:
Weekend był dziwny bez miau, siadłam do kompa i jakoś tak dziwnie szybko zrobiłam co miałam zrobić i czasu jakoś tak dużo dziwnie na inne rzeczy zostało :ryk: :ryk: :ryk:
Miau to dobry zjadacz czasu :oops:
Koteczki widziałam, śliczne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Kotina pisze:Hejka, Basiu z kocurkami :1luvu:

nieustające :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Witaj Elu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości