Fajne są takie wątki, gdzie wszystko jest miłe, ładne, żadnej martyrologii, prawda? Tak jest tutaj.U weta byłam na samym początku, Bella została odrobaczona, to jest standard.Szczepienie również.Tyle.Ale nie ma o czym pisać

Chyba, że o tym jak Bella dzisiaj polowała na muchę, ale chyba jej się nie udało złapać owada.
Bardzo się cieszę, że Bella ma towarzystwo Tino.To dla niej taki tata, albo starszy brat.Daje jej poczucie bezpieczeństwa, myje ją, przytula.Najwyraźniej ten kocur lubi kocięta, budzą w nim instynkt opiekuńczy.Tak było przecież z Felusią, Florcia była już za stara
