Kotek - wyleczony wrzód rogówki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 08, 2013 10:44 Re: Kotek

Może pomoże:

http://www.dlaczegokot.pl/dlaczego-kot-sika-poza-kuweta

Jeśli masz zaprzyjaźnionego weterynarza, to może zapytaj jego, moje tymczasy nie trafiały do kuwety podobno przez biegunkę. Ale jak biegunka ustała to skończyły się kłopoty.

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie wrz 08, 2013 11:19 Re: Kotek

Dziękuję za linka, przeczytam od dechy do dechy i stawiam na młodość :D
Na razie nie będę robić afery z takiego powodu, gdyż ludzkim dzieciom też się zdarza nie zdążyć na nocniczek :oops:
Ważne, że kociak częściej załatwia się do kuwetki. Przemyślałam sprawę dochodząc do wniosku, że mały jest u mnie w domu dopiero drugi tydzień i niepoważne jest, żeby wymagać ideału (ludzkiego ideału) od dzikiego dzieciaka kociego. Damy sobie czas :D

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Nie wrz 08, 2013 11:24 Re: Kotek

Pewnie, zdrowy rozsądek przede wszystkim, ale gdyby to się powtarzało sprawdź Kotkowi nerki (chyba jestem przewrażliwiona,...)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie wrz 08, 2013 11:38 Re: Kotek

Jestem umówiona na badania u weta. Zrobimy mu odpowiednią diagnostykę zwłaszcza, że chcę go zaszczepić, a za parę miesięcy wykastrować. Na razie priorytet, to oczko. No i oczywiście dopiero co był odrobaczany, więc mogło by to sfałszować obraz wyników. Tak myślę.

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Nie wrz 08, 2013 11:58 Re: Kotek

A jak oczko teraz? Cały czas dostaje leki?

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie wrz 08, 2013 13:12 Re: Kotek

Cały czas te same krople dawkowane regularnie 4razy dziennie w odstępach 10 min. Teraz włączyłam przemywanie z naparu świetlika, ponieważ ma linię rzęs jakąś taką wyłysiałą. W środę z oczkiem do kontroli. Źrenica jest większa, reagują na światło. Ta "maślanka" na gałce jakby mniejsza, górna część gałki i od wewnętrznego kącika całkiem wolna od "maślanki".

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Nie wrz 08, 2013 20:29 Re: Kotek

blodi pisze:Dziękuję za linka, przeczytam od dechy do dechy i stawiam na młodość :D
Na razie nie będę robić afery z takiego powodu, gdyż ludzkim dzieciom też się zdarza nie zdążyć na nocniczek :oops:
Ważne, że kociak częściej załatwia się do kuwetki. Przemyślałam sprawę dochodząc do wniosku, że mały jest u mnie w domu dopiero drugi tydzień i niepoważne jest, żeby wymagać ideału (ludzkiego ideału) od dzikiego dzieciaka kociego. Damy sobie czas :D

I bardzo slusznie.
Maluchom czasem się zdarza - tak ludzkim dzieciom - nie zdążyć do kuwety w zabawie.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 09, 2013 10:03 Re: Kotek

Kotek miał naprawdę duuużo szczęścia, że na Ciebie trafił blodi :)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto wrz 10, 2013 18:47 Re: Kotek

Ugotowałam dzieciom (kociakowi i psiakowi) rybkę, nie sądziłam, że dla nich to tyle szczęścia :D Kotek chyba pierwszy raz jadł coś takiego.

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Wto wrz 10, 2013 21:26 Re: Kotek

No na pewno dzieciaki zajadały ze smakiem ;) takie pyszności. A jak oczko, lepiej ?

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto wrz 10, 2013 22:36 Re: Kotek

Wg mnie jest lepiej. Jutro idziemy do kontroli. Przemywam świetlikiem.

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Śro wrz 11, 2013 8:55 Re: Kotek

Kotek musi być aniołkiem, skoro znosi przemywanie oczka świetlikiem :)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro wrz 11, 2013 19:07 Re: Kotek

Dzisiaj piję drinka :ryk: mam powód do radości :ryk: Kotek nie ma wrzoda :1luvu:
Została lekka mgiełka, która powinna też zejść. W dalszym ciągu mam zakraplać oczka tymi samymi kroplami, ale już po 2x dziennie. Przemywam też świetlikiem. Jaka jestem szczęśliwa :P Miałam ochotę wszystkich weterynarzy w klinice ucałować :ryk:

blodi

 
Posty: 71
Od: Czw sie 29, 2013 14:22
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Śro wrz 11, 2013 19:18 Re: Kotek

Wspaniała wiadomość! :D
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro wrz 11, 2013 20:01 Re: Kotek

Wspaniale! Jest co świętować :ok: :1luvu:

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości