Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 26, 2013 20:38 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Revontulet pisze:Jakie wydelikacone brzuszki im się zrobiły 8O .
akne pisze:No nic, szlaban na gurmecikowe deserki

Biedne kotki :lol:



Biedne, bardzo biedne, zagłodzone wręcz :D
Mamusia je karmi Acaną, Catz Finefood, i tym podobnie przeokropnie drogimi dobrymi karmami, gurmerciki tylko na deser i rzadko, a odwdzięczają się ciekłymi dowodami :)
Mamusia sobie skąpi na suknie i obcasy, żeby futerkom zapewnić wartościową, drogą karmę. Wywala ostatnie zaskórniaki na przysmaki, a tu w kuwecie prawie że jesień średniowiecza.
Zatem gurmeciki powędrują do paluszkowych niejadków.

A poważnie, to Myszaczuniek po wzięciu ze schronu miał biegunkę, doszedł do siebie dopiero na RC gastro intenstinal. Na Bozitę z kartonika oba zareagowały ciekłymi dowodami. I na Taste of the Wild to samo.Wydaje mi się, że to nie jest kwestia karmy, ale przekarmiania. Zawsze im zostawiam dużo suchego przed wyjściem do pracy, więc jeśli się najedzą, kiedy mnie nie ma, a do tego dostaną po moim przyjściu dodatkową karmę, to brzuszki im wariują. Wołoduchy jedne :)

Ale co tam, najważniejszy nius z kilku dni jest taki, że Myszaczuniek zaczął przychodzić do mnie do łóżka spać. Dziś w środku nocy przyłapałam go przypadkiem na pozie a'la Maurycy: spał sobie na grzbiecie łapkami do góry w zagłębieniach kołdry i było mu fajnie :)

Fajnie jest obudzić się środku nocy i dotknąć ciepłego futerka śpiącego obok :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto gru 03, 2013 23:12 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Witamy Myszaczka i Kropeczkę oraz Ciocię Poetkę.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 18:23 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

JolaJ pisze:Witamy Myszaczka i Kropeczkę oraz Ciocię Poetkę.


Ciociu, fajnie, że wpadłaś na nasz wątek!
Nasza "mama" tak rzadko o nas pisze, a my takie fajne jesteśmy.


Myszak & Kropka
:)

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw gru 05, 2013 20:50 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Myszaczku i Kropeczko, rzeczywiście fajne i piękne jesteście, ale musicie być wyrozumiali.
Wasza Mama zajęta jest dobroczynnością i pomaga biednym kotkom.
W tajemnicy wam powiem że najlepszym sposobem zwróceniem na siebie uwagi jest symulowanie jakiejś choroby.
Jak wam się tak bardzo nudzi to zapraszamy do nas, poznacie takie moje dwa gady, tzn kotki :|
viewtopic.php?f=46&t=153206
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 21:04 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

JolaJ pisze:Myszaczku i Kropeczko, rzeczywiście fajne i piękne jesteście, ale musicie być wyrozumiali.
Wasza Mama zajęta jest dobroczynnością i pomaga biednym kotkom.
W tajemnicy wam powiem że najlepszym sposobem zwróceniem na siebie uwagi jest symulowanie jakiejś choroby.
Jak wam się tak bardzo nudzi to zapraszamy do nas, poznacie takie moje dwa gady, tzn kotki :|
viewtopic.php?f=46&t=153206


Ciociu, ciociu, ja i Kropa wcionsz symulujemy ruszne choroby ale mama się na to łapie ja symuluję ataki duszności a Kropa udaje ze ma cos na oku i mama sie boi i targa nas do weteryniarza ale to nie jezd fajne wiec zaprzestalismy symulacji bo nie lubimy jezdzic w transporterkach autobusem po wybojach a w ogole to jest zimno na dworze a ja lubie ciepełko kaloryfera i sobie na nim śpię i zalegam ciociu ciociu wpadnij do nas na Targufek to napisałem ja Myszak nie znam ortografi i interpunkcji a Kropa to w ogole nie umie pisac twoje zwierzaki som fajne lubie inne zwierzaki i lubie je atakowac a najbardziej Krope pozdrawiam Myszak
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw gru 05, 2013 21:16 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Myszak chyba jest troszkę niegrzeczny? Kropa się boi jak ją atakujesz, wiesz?
Uważaj bo jak cię kiedyś pacnie łapką to będziesz miał wielkiego guza, a o ortografię się nie martw, jest całkiem nieźle :mrgreen:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 06, 2013 23:30 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

JolaJ pisze:Myszak chyba jest troszkę niegrzeczny? Kropa się boi jak ją atakujesz, wiesz?
Uważaj bo jak cię kiedyś pacnie łapką to będziesz miał wielkiego guza, a o ortografię się nie martw, jest całkiem nieźle :mrgreen:


Ciociu ciociu nie jestem niegrzeczny. W schronisku byłem do rany przyłóż, dogadywałem się z innymi kotami i nie byłem agresyfny.
Ale mama z tatą, jak mnie adoptowali, to mnie tak rozpieścili, że kiedy Kropa z nami zamieszkała parę miesięcy później, to się poczułem odsunięty na bok, bo już nie byłem najważniejszy.
A zaraz potem, jakiś miesiąc po tym, jak się Kropka wprowadziła, to tata się wyprowadził, a ja go kochałem, bo tata był w domu ciągle, bo pracował zdalnie i mnie miział i byłem jego kotem, tak wciąż jest w papierach adopcyjnych. Ale się rozstał z mamą, i zostałem sam, to co, że z Kropą i z mamą.
Taki jestem rozgoryczony wciąż.
Ale kocham Kropę po swojemu, bo kiedy zostajemy sami w domu, bo mama idzie do pracy, żeby zarabiać na jedzenie i żwirek, to mam towarzystwo.
Atakuję ją, żeby miała bodźce do rozwijania kocich instynktów. Bo Kropa ma lat dwa jakieś, a ja jestem starszy i mądrzejszy, podobno mam lat cztery, a Kropa wciąż zachowuje się jak kociak. Śmieszna ta Kropa, wiesz Ciociu? :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie gru 08, 2013 21:33 Re: Luzak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Dziś na chwilę wpadła do nas Ciocia Małgosia, ta od Zuzi, Betiny, Notki i Filona:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=146210&start=615
Ta sama, która szuka domków dla największych schroniskowych bieg:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=156889&start=330

Ciocia Małgosia powiedziała, że jesteśmy fajne :)

Myszak i Kropka
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie gru 08, 2013 21:57 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

To przecież oczywiste, że fajne koty z Was są :ok:
I śliczne :1luvu: .
I to skandal, że w ogóle nie ma tu Waszych zdjęć :twisted: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 09, 2013 17:04 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Myszaku, bardzo mi przykro z powodu wyprowadzki taty. Jestem jednak pewna że on wciąż ciebie bardzo kocha i też tęskni.
Porozmawiaj może z mamą, aby mógł cię odwiedzić.
Czasem tak jest że dorośli się rozstają, jak dorośniesz to zrozumiesz.
Myszaczku, uważaj jednak aby Kropie nie rozwinęły się za bardzo te instynkty, bo jak będziesz już stary to ona może myśleć tak jak ty teraz.
A dlaczego ta Kropa jest śmieszna? To znaczy że jakaś pierdółka jest?

Poproś mamę aby zrobiła wam dużo fotek i tu wstawiła. Jak mama nie umie to ciocia Kinga ją nauczy tak jak mnie kiedyś, bo też nie umiałam, wiesz?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 10, 2013 17:56 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

a fotków jak nie było tak nie ma...
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 11, 2013 10:41 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Mogę tylko opowiedzieć o kotkach- Myszaczek to wypaśny duży, okrąglutki (ale nie gruby), błyszczący i bardzo dostojny kocurek. A Kropeczka - filigranowa, drobniutka, delikatna, piękna dziewczynka, która wygląda jak kociątko :1luvu:
Też czekam na zdjęcia.
Od dawnaaaaaa!
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 11, 2013 20:38 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

JolaJ pisze:a fotków jak nie było tak nie ma...

Ciociu Jolu mama nam rzadko robi fotki a jesli jusz to wrzuca na fejs zbuka i nie chce sie jej wrzucac na koci watek bo mowi ze jest zapracowana i musi poswiecac uwage bezdomniakom a nie szczesliwiakom takim jak ja lub Kropa a na fejs zbuka sie wrzuca fotki latwiej i szypko
Zamiast zdjenć zapraszamy na odwiedziny u nas w domku na targufku jest fajnie

Myszak

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw gru 12, 2013 9:25 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Myszaku kochany, bardzo dziękuję, na pewno kiedyś się wybiorę.
Teraz cioci psuje się laptop i ma kłopot, a jeszcze wieczorem zepsuł się telewizor więc rozumiesz jaka jestem zła.
Jak Was znajdę na tym fejz buku to obejrzę sobie te piękne foteczki.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 12, 2013 18:21 Re: Myszak i Kropka z Palucha - Oswajanie kotów ze sobą

Niestety Myszaczku, nie znalazłam was na tym fejz buku :mrgreen:
ucałuj Kropę i ciebie też ściskam
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości