Dlatego poprosiłam Iwonę, żeby ze mną poszła na pa.
Mam jeden dom na oku, ale będę ich maglować.
Zresztą Puszczyk jeszcze nie jest gotowy.
Jeżeli chodzi o chętnych -to klęska urodzaju. Ale od razu czuję, że Puszczyka nie wydam łatwo...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości