Moje koty X. Puti ['] Mikuś [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 22, 2012 22:01 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Niestety nie tylko Bisia :twisted: Dzisiaj pani Danusia dostała spazmów prawdziwych. Pod łóżkiem albowiem była i kupa :x
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 22:05 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Kasiu tam gdzie nalane to postaw dokladnie kuwete, może tam będzie sikać.
A może ma chory pęcherz?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro lut 22, 2012 22:07 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

Jakoś nie mogę się przyzwyczaic do tego tytułu :oops: Wiem ,że nie jest dobrze ale brzmi straszno- strasznie ...pesymistycznie i dołująco i w ogóle :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 22, 2012 22:12 Re: Moje koty X. Puti jeszcze walczy

casica pisze:Niestety nie tylko Bisia :twisted: Dzisiaj pani Danusia dostała spazmów prawdziwych. Pod łóżkiem albowiem była i kupa :x

No, cóż...
Ktoś poszedł na całość :lol:

Albo jest tak, jak było u mnie, gdy przez pewien czas był na leczeniu pewien dzikus imieniem Oskar.
Czasem ze strachu nie zdążył do kuwety i lał tam, gdzie go dopadło. A Bisia, żeby osłabić jego zapaszek, robiła kupkę obok tej kałuży :ryk:

Ja też jestem za usunięciem przynajmniej słowa "jeszcze".

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 22, 2012 22:19 Re: Moje koty X. Puti walczy

Mówicie, macie :) macie rację, tytuł był złowrogi, a nie chcemy budzić złego, licha czy czegoś podobnego :!:

Ja obstawiam demencję. Ale złapię mocz obu paniom :x Tzn Złapię mocz Puti, a Ryskę zabiorę na pobranie, albowiem złapanie jej moczu przekracza moje umiejętności.

Aniu, nie mogę wstawić kuwety pod łóżko, kombinowałam, ale gdy postawie tam kuwetę, nikomu nie uda się do niej wejść. A nie podejrzewam, że będą chciały tam w pełzać. Jutro Justyn ma zablokować wstęp w rewiry już zakazane :x Niech się wykaże chłopina, ciekawe jak długo się będzie przymierzał do tematu. Właśnie mu przypomniałam o tym wyzwaniu, którym sam w siebie rzucił. Oooo, zdziwił się przyjemnie - to znaczy, że mam coś kupić? Prychnęłam, zaraz zła i sfrustrowana znajdę sobie własny kącik do obsikania, jak wszyscy, to wszyscy :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 22:24 Re: Moje koty X. Puti walczy

Ano, jak wszyscy, to wszyscy :twisted:

Puti może rzeczywiście ta zła pogoda dokuczyła, że aż panienka się na nietypowe lanie zdecydowała.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 22, 2012 22:25 Re: Moje koty X. Puti walczy

casica pisze:Mówicie, macie :) macie rację, tytuł był złowrogi, a nie chcemy budzić złego, licha czy czegoś podobnego :!:

I od razu zrobiło się inaczej :D
Ostatnio edytowano Śro lut 22, 2012 22:27 przez mb, łącznie edytowano 2 razy

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 22, 2012 22:26 Re: Moje koty X. Puti walczy

mb pisze:
casica pisze:Mówicie, macie :) macie rację, tytuł był złowrogi, a nie chcemy budzić złego, licha czy czegoś podobnego :!:

I od razu zrobiło się inaczej :D

:D :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 22, 2012 22:31 Re: Moje koty X. Puti walczy

No własnie :evil: Ryśka śpi, a w przedpokoju kałuża. Niestety autorką jest laleczka :o I nie rozumiem co się dzieje.
demencja
protest
Jakieś kłopoty z pęcherzem

Nasikam Justynowi koło biurka, bo co będę zanieczyszczać okolice własnego :twisted:
Ogarnia mnie powoli totalna głupawka :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 22:33 Re: Moje koty X. Puti walczy

Dobrze, że apetyt się Puti poprawił.
Co do sikania i innych spraw... Kuba, jako prawie od urodzenia niepełnosprawny, prawie całe życie dzielnie właził do kuwety by tam nasiusiać. Jakieś dwa lata temu kuweta przestała dla niego istnieć - robi siusiu na podkłady którymi wyłożone jest posłanko.Z tym, że akurat to posłanko służy mu tylko w tym celu - sypia gdzie indziej. Ostatnio niestety zdarza mu się zsiusiać czasami pod siebie - myslę, że to demencja albo może taki twardy sen.
Co się zaś tyczy kupy to zawsze robił ją na podłogę w przedpokoju, bo on biedak robił ją na leżący :( Po przedpokoju nadszedł czas na załatwianie się pod moim łóżkiem (gdy sobie takowe sprawiłam - wcześniej spałam na tapczanie) a ostatnio, jako że naszą największą zmorą są kubusiowe zaparcia, kupa bywa gdzie popadnie i za każdym razem jest witana z wielką radością :ryk: Jak to czasem niewiele człowiekowi potrzeba do szczęścia.
Reszta towarzystwa zachowuje się bez zarzutu (lecę odpukać w niemalowane)

casica pisze:No własnie :evil: Ryśka śpi, a w przedpokoju kałuża. Niestety autorką jest laleczka :o I nie rozumiem co się dzieje.
demencja
protest
Jakieś kłopoty z pęcherzem


Tak bywa przy pnn :(
Takie wpadki przytrafiały sie Kajowi a DT w którym przebywał mój tymczas chory na pnn musiał wymienić podłogę w jego pokoju.
Ostatnio edytowano Śro lut 22, 2012 22:37 przez Amica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro lut 22, 2012 22:36 Re: Moje koty X. Puti walczy

O matko, co sie dzieje 8O i śmieszmo i straszno, nie wiadomo co pzrewaza. Ide spac, jak jutro sie obudze to ma tu byc porzadek- kto lal ma lac a kto nie mial ma nie lać :twisted:
dobranoc :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lut 22, 2012 22:38 Re: Moje koty X. Puti walczy

Amica pisze:Jak to czasem niewiele człowiekowi potrzeba do szczęścia.

A później zdziwienie, że opinia grzmi publiczna - kociary to wariatki?
:ryk: :ryk: :ryk:

A swoją drogą, jeszcze wypluj trzykrotnie przez lewe ramię, profilaktyki nigdy dość 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 22:40 Re: Moje koty X. Puti walczy

moś pisze:O matko, co sie dzieje 8O i śmieszmo i straszno, nie wiadomo co pzrewaza. Ide spac, jak jutro sie obudze to ma tu byc porzadek- kto lal ma lac a kto nie mial ma nie lać :twisted:
dobranoc :roll:

Prawdopodobnie gubiąc się w zakazach, nakazach, zaleceniach i przekazach, nalejemy wszyscy, ot na wszelki wypadek :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 22, 2012 23:12 Re: Moje koty X. Puti walczy

casica pisze:
moś pisze:O matko, co sie dzieje 8O i śmieszmo i straszno, nie wiadomo co pzrewaza. Ide spac, jak jutro sie obudze to ma tu byc porzadek- kto lal ma lac a kto nie mial ma nie lać :twisted:
dobranoc :roll:

Prawdopodobnie gubiąc się w zakazach, nakazach, zaleceniach i przekazach, nalejemy wszyscy, ot na wszelki wypadek :lol:

... w myśl zasady : "las płonie szybko, a rośnie wolno" i "lepiej zapobiegać, niż leczyć" :mrgreen:
(też już mam głupawkę Obrazek)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 22, 2012 23:14 Re: Moje koty X. Puti walczy

Głupawka dobra rzecz :lol:
i jaka odświeżająca :ryk:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 12 gości