Stara Szafa i Mała Sowa cz. V; Przytuleni na 34 :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 14, 2011 12:36 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

ty gupia, nie siedź tam!!!!!!!!!!! :evil:
Paragrafy są w prawie pracy
były cytowane przy okazji upałów (bo na upały nie ma paragrafu)
Idź to wyszperaj w guglu i do kierowniczki
do diaska

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 12:38 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Aby do 15 :x

Już do niej dzwoniłam, żeby zameldować, że dziury w dachu się zameldowały. Na dziury zareagowała, na temperaturę nie :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt paź 14, 2011 12:43 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

11 stopni! 8O To ja na moje 17 w domu przestaję się żalić...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 12:43 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

AYO pisze:Już do niej dzwoniłam, żeby zameldować, że dziury w dachu się zameldowały. Na dziury zareagowała, na temperaturę nie :mrgreen:

to wcale nie jest śmieszne
:evil:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 12:48 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Z całego serca dziekuję za wsparcie :1luvu:
Już mi lepiej :twisted:
Gdyby to było w południe to bym zawalczyła, teraz to już z górki. 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt paź 14, 2011 13:08 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Taaa, z górki do choroby :evil:
Do domu marsz!

Mój HSB to też ideał. Poza momentami kiedy mnie wkurzy. Kwiatki regularnie, bez okazji kupuje, po świeże pieczywo i inne zachciewajki biega, kiedyś wiersze pisał, uczciwy aż do bólu.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 13:18 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Takie hece drogie panie są codziennością w przedsiębiorstwach z widmem likwidacji w tle. Nic nie działa jak powinno bo poniektórym przestaje zależeć. Taki lajf. Wyżaliłam się, pogłaskałyście mnie po główce i już jest oki :P

Sun - czyli można jeszcze miec nadzieję na to, że nie wszystko stracone. Jesteście przeciez tym następnym pokoleniem :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt paź 14, 2011 14:46 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Może i nie stracone, ale ja go nikomu nie oddam :twisted:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 15:27 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

O rany, już 7-ma strona... 8O

Mój kręgosłup - dziękuję - do d... :twisted:
boli jak jasny piorun, ale staram się o nim źle nie myśleć - w końcu musimy żyć razem - to jakoś się warto dogadać... On na razie dogadać się nie chce, ale nie tracę nadziei :wink:

11 stopni w pracy nie zazdroszczę. U mnie było odwrotnie... :roll: jakieś 35 stopni :roll: :twisted:
W poniedziałek zadzwoniłam, żeby grzac zaczęli, bo dzieci marzną...
Więc zaczęli.
Tyle, ze okazało się, że zawór termostatyczny u mnie w pokoju jest zwykłą atrapą i nie działa.
Można sobie nim kręcić w cały świat, a kaloryfer i tak grzeje na maxa :twisted:
Na koniec dnia przyszła jeszcze pani z sanepidu na kontrolę i musiałam z nią siedziec i prowadzić miłe rozmowy. Żar w pokoju był taki, że pani szybciutko kontrolę przeprowadziła i uciekła :lol:

Zazdroszczę domowych ideałów. Mojemu do ideału daleko :twisted: :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 19:10 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Pozytywko, co znachor powiedział? Jak twoje kości? Odezwij się choć słówkiem!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt paź 14, 2011 20:14 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Przyszlam, gdyz musze se zaznaczyc ;) Pozno, bo ja jak zwykle czasu nie mam.
Pozytywko - jak rece?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 14, 2011 20:21 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

żyję, żyję :mrgreen:
znachorka potwierdziła moją diagnozę - mam zapalenie mięska
podobno to reakcja na przedawkowanie pseudoefedryny :roll: (2 tyg. żarcia ibupromu zatoki, cirrusa i gripexu noc w połączeniu ze strepsilsem - w dawkach przekraczających zalecane ...)
w nagrodę dostałam steryd
ale szczerze mówiąc nie wykupiłam recepty
bo jeśli podziała na mnie jak na Zdzisię, to co kwadrans bedę się meldować przy miskach :twisted:

zresztą chyba jest trochę lepiej, tzn, bolą mnie już inne miejsca i zeszła opuchlizna

Tak że dziewczyny - strzeżcie się leków dostępnych bez recepty!
Najlepsze jest leżenie pod kocem okłady z młodej męskiej piersi oraz kociego futra, sok malinowy oraz inhalacje z rumianku. Najważniejszym lekiem jest L4


A tak w ogóle, czy tez tak macie, że w sklepach, albo w środkach masowego transportu przyglądacie się ludziom i próbujecie zgadnąć, którzy maja koty, a których nawet możecie spotykac na miau?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 20:33 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Pozytywko! Na litość boską! Rany boskie święte i nie wiem co jeszcze. RATUNKU, kobieto! Chciałaś się do grobu wpędzić????? NIC CO POŁYKAMY, ZJADAMY CZY WYPIJAMY NIE POZOSTAJE BEZ WPŁYWU NA NAS.
Przepraszam, że krzyczę, to jest taki krzyk przyjacielski, sztorcowanie takie. Ale błagam cię, bądź mądrzejsza na przyszłość. Że bez recepty nie znaczy, że wolno jeść bezkarnie. Czekolada też jest bez recepty! Oraz wódka i papierosy :evil:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt paź 14, 2011 20:33 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

pozytywka pisze:sok malinowy
e tam, woda lecznicza mocna wiśniowa i pod kocyk... :mrgreen:

pozytywka pisze:A tak w ogóle, czy tez tak macie, że w sklepach, albo w środkach masowego transportu przyglądacie się ludziom i próbujecie zgadnąć, którzy maja koty, a których nawet możecie spotykac na miau?
nie, ja za to odkąd opisuję zdjęcia komputerowe krzywych plerów, to bezwiednie widzę u ludzi krzywizny przez ciuchy :ryk:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 20:38 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

babjago, ja nie piję i nie palę, to mi juz tylko pseudoefedryna została ;)
nie no, żartuję
chyba rzeczywiście trochę przedobrzyłam, ale nie dało się pracować z tym ropnym katarem i zaglucoym gardłem, a ze w sumie moja infekcja trwała 3 tyg (bo wcześniej tydzień pochyrlałam na samym cirrusie), no to się trochę nafaszerowałam :roll:

dlatego jakos nie bardzo mi się uśmiecha dowalanie jeszcze sterydu na to wszystko :|
się poobserwuję i podejmę jakąś, mam nadzieję rozsądną decyzję :roll:


najmysiu - boczne skrzypienie kręgosłupa lędzwiowego, hę? :smiech3:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 128 gości