ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Krzysiekbolo pisze:I do tego w ciąży blondynką

no i wyszło szydło z worka :ryk:

, zdaje się że słyszałam jęk zawodu

Ale cały czas się zastanawiam , czy to na pewno moje :conf:

.
Czyli i maturzystką i blondi .

kiedy termin :?:

Yyyy...to ja sobie może odpuszczę...jestem wybitnie hetero :oops:

.

Ten mój bandzioch :piwa:

to już od ładnych kilku lat mam- nie wiem, kiedy go się pozbędę. :ryk:

Krzysiekbolo pisze:Ten mój bandzioch to już od ładnych kilku lat mam- nie wiem, kiedy go się pozbędę.

aaa, to ciąża prawie jak u słonia- 2 lata :wink:

Krzysiekbolo pisze:Ten mój bandzioch to już od ładnych kilku lat mam- nie wiem, kiedy go się pozbędę.

Co ty, Krzysiu, to żaden bandzioch, to taki....mięsień piwny :ryk:

.

ciąża spożywcza się to nazywa, trwa zwykle dłużej niż 9 miesięcy :wink:

jokototo pisze:ciąża spożywcza się to nazywa, trwa zwykle dłużej niż 9 miesięcy

najszczesliwsza pisze:O rety, trzecia część..
Korzystając z okazji, iż na tym wątku jest trochę Częstochowianek, apel!
Organizuję paczkę pomocową dla Unsa i jego tymczasów. Potrzebne są koce, ręczniki, kuwety, miseczki, podkłady, karma dla kociąt, cokolwiek.
Uns ma tylko 14 lat i wielkie serce.
Ja mu dołożę pomoce typu ściągi, streszczenia, bo szkoła tuż, tuż

Kocio-szlachetna inicjatywa, ale jestem bardzo przeciwna wspierania dzieciaków ściągami. Niech chociaż napiszą je sami. Tegoroczne matury...

Myślę, że Agata zrobi jak należy

.
A teraz was pożegnam na dzisiaj, bo już mnie łóżeczko bardzo wzywa, aż tutaj pisk słyszę

.
Dobrej nocy :1luvu:

!

jokototo pisze:ciąża spożywcza się to nazywa, trwa zwykle dłużej niż 9 miesięcy

bossskie

mięsień piwny to już takie oklepane, ale o ciąży spożywczej jeszcze nie słyszałam :ryk:

Krzysiu, blondynko-maturzystko, ja to CHCĘ ZOBACZYĆ :ryk:

eeech, miałam od razu, ale wizja krzysia przesłoniła mi normalne myslenie :oops:

Małgosiu, a jak wyglądają koty z Twojej hodowli :ryk:

Czy one juz zarejestrowane są?

No bo wiesz, my tu na forum pseuduchom mówimy NIE :mrgreen:

No, wywodza się od znamienitych przodków, Kamari i Ty to całkiem niezła para rodzicielska, choć, przyznacie, lekko kontrowersyjna :oops:

, trza rodowód wyrobić :1luvu:

vip0 pisze:
justyna p pisze:Ty Małgosia spać idz a nie o dopalacze pytasz!!!
Przecież ja poczekam!!! Nic sie nie martw!!

Nie ma lekko, ostatni koteczek mi został i będzie zrobiony...zostawiłam je na koniec, bo przy tamtych, większych, trochę wprawy nabrałam...ale trza było z posrebrzanego drutu robić, bo bardziej plastyczny , a tygrysie oczka malutkie.

A gdzie można zobaczyć i ewentualnie zamówić Twoją biżuterię?

PS
Ja zamiast kawy polecam Yerba Mate.
Poprawia nastrój, oczyszcza umysł i dodaje energii.
Ewentualnie zieloną herbatę z dodatkiem miodu.

Pozdrawiam serdecznie :1luvu:

ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Kto przegląda forum