najszczesliwsza pisze:vip0 pisze:Tu sie jakos wogóle dużo dzieje.
Bo to Bóg mnie tak raz kijem,a raz marchewką.
Ale mi się nie zdrowo skojarzyło, chyba mam gorączkę..


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
najszczesliwsza pisze:vip0 pisze:Tu sie jakos wogóle dużo dzieje.
Bo to Bóg mnie tak raz kijem,a raz marchewką.
Ale mi się nie zdrowo skojarzyło, chyba mam gorączkę..
vip0 pisze:najszczesliwsza pisze:vip0 pisze:Tu sie jakos wogóle dużo dzieje.
Bo to Bóg mnie tak raz kijem,a raz marchewką.
Ale mi się nie zdrowo skojarzyło, chyba mam gorączkę..
.....
!
kamari pisze:Ja się poświęcę i poczekamteż idź się wykąpać w fontannie
![]()
![]()
vip0 pisze:kamari pisze:Ja się poświęcę i poczekamteż idź się wykąpać w fontannie
![]()
![]()
No bo widział kto takiego wariata?
Wtedy,jak neta nie miałam,to Roksana poszła szukać tego oblatanego w temacie kolegi.
No i znalazła.A potem spotkali koleżankę,a potem jeszcze jedną i jeszcze jednego kolegę.
Wiadomo,głupie to ile wlezie,zobaczyli fontannę i dalej tam włazić i się chlapać![]()
Jak wróciła do domu,to miała mokre wszystko,łącznie z bielizną.
A rano cherlała jak gruźlik i gorączka prawie 39![]()
![]()
.
Mówię wam,posłuchajcie mojej rady,nie miejcie dzieci.
Wasze życie będzie spokojne,stateczne i bez wzruszeń tego typu!
jasdor pisze:Dopiero sie dokopałam do nowego wątku. Wow , ile tu dramatyzmuCałe szczęście, że finał historii szczęśliwy.
Skąd ja to znam![]()
Bazyliszkowa pisze:Okazuje się, że Zosia wcale nie była bardzo oryginalna. Tu identyczna historia, też z dzisiejszego dnia: viewtopic.php?f=1&t=129268&p=7742495#p7742495
kamari pisze:I tu się z tobą nie zgodzę - chodzi o fontannę a nie o manie dzieci![]()
Za 20-cia lat ona tę fontannę będzie wspominać, jako cudowne przeżycieTakie wspomnienia zostają na zawsze - magia, młodość, szaleństwo...
Nie mogę sobie przypomnieć co to był za film - chyba Mastrognianiego - dziewczyna, fontanna, luby wynoszący ją na "brzeg"...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], haaszek i 9 gości